reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Klauduska - mi podskoczyła w dwa tygodnie i to dosyć mocno. Sama byłam zaskoczona.
Zażywałam i zażywam wciąż tardyferon 2x1, codziennie sok z czerwonych buraków (nie mam niestety nic do wyciskania w domu ani robota ani nic, kupuję takie gotowe jednodniowe soki za 3,50), mięso mięso i jeszcze raz mięso (polędwiczki, wątróbka i inne paskudztwa).
 
Moj nie przeciaza sobie pamieci, gdzie co jets.. czasami lapie mnie nerw, jak po 5 latach mieszkania w domu pyt mnie: gdzie jest mikser? (stoi w tym samym miejscu od lat, pyta tak kilka razy w roku jak go najdzie na jakies wypieki) :)
Uwielbiam te pytania u mnie jest to samo:p
Ale oni już tak mają, albo przejdzie 10 razy obok tego co szuka po czym zapyta mnie czy to widziałam hahahaha.

Dziewczyny my już co raz bliżej końca, Laski w szpitalach :( trzymajcie się, a cała reszta niech się oszczędza...
Ja w tym tygodniu kupiłam wózek:))))
Zamówiłam łóżeczko, pościel.. Nie mogę się doczekać kiedy to przyjdzie o zacznę pranie :)))
Klauduska, a co do hemoglobiny to sama jestem ciekawa za tydzień mam wizytę i chyba zrobię sobie krew zobaczę jak to tam jest po 3-tygodniach lykania.
 
Turluturlu wlasnie biore ten tardyferon ale chce bardzo szybko przestac brac. Staram sie jesc i pic wiecej pokarmow z zelazem. Dostalam akurat od rodzicow na urodziny taka malutka sokowirówke i dzisiaj zamierzam zrobic wlasne soki. Asiu no wlasnie ja za tydzien jakos zrobie sobie badania na własną rękę. Jak wyjda w porzadku to powiem lekarzowi, ze chce przestac brac leki i pozostane na samej "diecie".

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pociesze was. Moj K jak sam sprzata jakis pokoj i sie go pytam potem gdzie wyniósł dana rzecz (od sprzatania minęły 3-5min) to on juz nie pamieta, gdzie to jest :D

Zaczyna mnie smyrac skora na brzuszku, cos czuje, ze zwiastuje to pierwsze rozstepy ;x Ostatnio przestawiam sie z oliwki na olej kokosowy i jest o wiele wygodniejszy :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój M też ciągle pyta gdzie to, że gdzie tamto zwłaszcza teraz jak remontuje [emoji23]
A do Ikei wybieramy się w przyszłym tygodniu [emoji5]

5djy3e3kpgua6zwe.png
 
Myślałam, ze tylko mój tak ma, że nie pamięta gdzie co leży.. Własnych rzeczy szuka.
Wczoraj mi się zachciało kanapki z serem żółtym i majonezem to otworzył lodówke i twierdził uparcie, że nie ma tego majonezu, no dopiero jak wstałam z kanapy to go zobaczył w tej lodówce.
Zawsze go pytam "czy ja naprawdę muszę od razu podchodzić jak pytasz gdzie co jest żebyś to znalazł"?:D
I przeszedł samego siebie jak wychodził parę dni temu do pracy (wychodzi 6:30) i budził mnie załamany "boże, boże gdzie są moje kalesony, na pewno widziałaś, ratuj":D
Po Ikeii też nienawidzi chodzić, w sumie mu się nie dziwię, w weekend zwłaszcza kiedy to nawet nie ma gdzie szpilki wcisnąć na parkingu.
Był dwa tygodnie temu i dostawał białej gorączki bo miał kupić łyżeczki, a zapomniał i musiał znów całą obejść od początku:D
 
reklama
Ja swojego wyczailam: prosciej i szybciej jest zapytac sie : "hmm. ciekawe gdzie jest mikser?" niz zaczac tego szukac i sie wysilac :) zazwyczaj odpowiadam na takie retoryczne pytanie: "tam gdzie zawsze" :D :D
 
Do góry