U
reklama
turluturlu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2016
- Postów
- 421
Klauduska - mi podskoczyła w dwa tygodnie i to dosyć mocno. Sama byłam zaskoczona.
Zażywałam i zażywam wciąż tardyferon 2x1, codziennie sok z czerwonych buraków (nie mam niestety nic do wyciskania w domu ani robota ani nic, kupuję takie gotowe jednodniowe soki za 3,50), mięso mięso i jeszcze raz mięso (polędwiczki, wątróbka i inne paskudztwa).
Zażywałam i zażywam wciąż tardyferon 2x1, codziennie sok z czerwonych buraków (nie mam niestety nic do wyciskania w domu ani robota ani nic, kupuję takie gotowe jednodniowe soki za 3,50), mięso mięso i jeszcze raz mięso (polędwiczki, wątróbka i inne paskudztwa).
kasiu_linka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2016
- Postów
- 213
.Jagódka ponoć w ciąży tak się ma [emoji6] Kocyk faktycznie cudny tyle pracy i serca w nim zostało [emoji4]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
U
użytkownik 902
Gość
Bo najpierw kocyk zobaczyłam, a dopiero przeczytałam na głównym że to prezent handmade
Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Asia3003
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 189
Uwielbiam te pytania u mnie jest to samoMoj nie przeciaza sobie pamieci, gdzie co jets.. czasami lapie mnie nerw, jak po 5 latach mieszkania w domu pyt mnie: gdzie jest mikser? (stoi w tym samym miejscu od lat, pyta tak kilka razy w roku jak go najdzie na jakies wypieki)
Ale oni już tak mają, albo przejdzie 10 razy obok tego co szuka po czym zapyta mnie czy to widziałam hahahaha.
Dziewczyny my już co raz bliżej końca, Laski w szpitalach trzymajcie się, a cała reszta niech się oszczędza...
Ja w tym tygodniu kupiłam wózek)))
Zamówiłam łóżeczko, pościel.. Nie mogę się doczekać kiedy to przyjdzie o zacznę pranie ))
Klauduska, a co do hemoglobiny to sama jestem ciekawa za tydzień mam wizytę i chyba zrobię sobie krew zobaczę jak to tam jest po 3-tygodniach lykania.
Klauduska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2016
- Postów
- 712
Turluturlu wlasnie biore ten tardyferon ale chce bardzo szybko przestac brac. Staram sie jesc i pic wiecej pokarmow z zelazem. Dostalam akurat od rodzicow na urodziny taka malutka sokowirówke i dzisiaj zamierzam zrobic wlasne soki. Asiu no wlasnie ja za tydzien jakos zrobie sobie badania na własną rękę. Jak wyjda w porzadku to powiem lekarzowi, ze chce przestac brac leki i pozostane na samej "diecie".
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Klauduska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2016
- Postów
- 712
Pociesze was. Moj K jak sam sprzata jakis pokoj i sie go pytam potem gdzie wyniósł dana rzecz (od sprzatania minęły 3-5min) to on juz nie pamieta, gdzie to jest
Zaczyna mnie smyrac skora na brzuszku, cos czuje, ze zwiastuje to pierwsze rozstepy ;x Ostatnio przestawiam sie z oliwki na olej kokosowy i jest o wiele wygodniejszy
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Zaczyna mnie smyrac skora na brzuszku, cos czuje, ze zwiastuje to pierwsze rozstepy ;x Ostatnio przestawiam sie z oliwki na olej kokosowy i jest o wiele wygodniejszy
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Mój M też ciągle pyta gdzie to, że gdzie tamto zwłaszcza teraz jak remontuje [emoji23]
A do Ikei wybieramy się w przyszłym tygodniu [emoji5]
A do Ikei wybieramy się w przyszłym tygodniu [emoji5]
turluturlu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2016
- Postów
- 421
Myślałam, ze tylko mój tak ma, że nie pamięta gdzie co leży.. Własnych rzeczy szuka.
Wczoraj mi się zachciało kanapki z serem żółtym i majonezem to otworzył lodówke i twierdził uparcie, że nie ma tego majonezu, no dopiero jak wstałam z kanapy to go zobaczył w tej lodówce.
Zawsze go pytam "czy ja naprawdę muszę od razu podchodzić jak pytasz gdzie co jest żebyś to znalazł"?
I przeszedł samego siebie jak wychodził parę dni temu do pracy (wychodzi 6:30) i budził mnie załamany "boże, boże gdzie są moje kalesony, na pewno widziałaś, ratuj"
Po Ikeii też nienawidzi chodzić, w sumie mu się nie dziwię, w weekend zwłaszcza kiedy to nawet nie ma gdzie szpilki wcisnąć na parkingu.
Był dwa tygodnie temu i dostawał białej gorączki bo miał kupić łyżeczki, a zapomniał i musiał znów całą obejść od początku
Wczoraj mi się zachciało kanapki z serem żółtym i majonezem to otworzył lodówke i twierdził uparcie, że nie ma tego majonezu, no dopiero jak wstałam z kanapy to go zobaczył w tej lodówce.
Zawsze go pytam "czy ja naprawdę muszę od razu podchodzić jak pytasz gdzie co jest żebyś to znalazł"?
I przeszedł samego siebie jak wychodził parę dni temu do pracy (wychodzi 6:30) i budził mnie załamany "boże, boże gdzie są moje kalesony, na pewno widziałaś, ratuj"
Po Ikeii też nienawidzi chodzić, w sumie mu się nie dziwię, w weekend zwłaszcza kiedy to nawet nie ma gdzie szpilki wcisnąć na parkingu.
Był dwa tygodnie temu i dostawał białej gorączki bo miał kupić łyżeczki, a zapomniał i musiał znów całą obejść od początku
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 82 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: