Wstępnie była mowa ze do 30 tygodnia zostajemy i jak nic się nie wydarzy to wtedy dalsze lezenie w domu wiec zobaczymy. Narazie nic nie słychać i nie widać o powrocie ale generalnie w chwili obecnej wole tu leżeć i być pod stałą kontrolą w razie czego
Monsku to rzeczywiście zlosliwosc ja teraz pochłaniam książki ale cóż mi innego pozostało
Monsku to rzeczywiście zlosliwosc ja teraz pochłaniam książki ale cóż mi innego pozostało