kasia.zosia
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2016
- Postów
- 2 381
Ja kiedyś jadłam u jednej pani bulki przez nią pieczone i było po prostu cudowne. Dodawała odrobinę miodu do ciasta, mnóstwo różnych ziaren mmm aż mam ochote. Tez może się zdecyduje kiedyś na taką maszyne. Póki co to myślę o urządzeniu do gotowania na parze. Plus na liście mam dobrej jakości oczyszczacz powietrza, że względu na ogromną ilość kurzu jaka "produkuje" nasze ogrzewanie podlogowe.