reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Nie rozumiem cc na życzenie, wiec może nie będę się wypowiadać w tym temacie, bo jakąś gównoburzę rozpętam;) SN i mam nadzieję, że pójdzie tak jak z poprzednimi porodami.
Ja nie chce powodować kłótni... poprostu jestem ciekawa waszych opinii [emoji5] dla mnie to pierwszy poród.. nastawiam się na naturalny z mezusiem obok... Ale mimo wszystko warto zapytać o Wasze zdanie

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
SN jesli nie będzie wskazań do cesarki. Powodów jest kilka, ale to po prostu najbardziej naturalna opcja i dla matki i dla dziecka. Ale chce rodzić prywatnie, bo wiem, że to zapewni godne warunki i traktowanie.
 
Grabcia u mnie podobnie jak u Jagódki, zawsze nastawiam się na naturalny poród a cc nie jest dla mnie opcja jedynie koniecznością w odpowiednich przypadkach. Jedyne nad czym się zastanawiam to znieczulenie bo do tej pory nie zaznałam :D
Jestem jednak w stanie zrozumieć strach przed porodem naturalnym. Mnie natomiast od cc odstrasza czas po, gojenie sie. Po ostatnim porodzie byłam po 2 dniach w domu w bardzo dobrej kondycji.
 
Nie czaję po prostu jak można zapłacić za to, żeby ktoś rozciął ci skórę, mięśnie i wyszarpał dziecko, bo boisz się bólu porodowego.. Tak jakby ta operacja nie bolała:| Jeśli cesarka odbywa się z poważnych wskazań medycznych, no to ok, nie ma wyjścia, tu zdrowie i życie dziecka i matki jest najważniejsze. Ale pytanie "co wolisz?" wg mnie nie ma racji bytu, tu się nie woli, cc robi się jak się musi, a nie bo się tak woli.
 
ja za pierwszym razem nawet nie myślałam o cc, byłam nastawiona na sn. przyszedł termin porodu, nic się nie działo. byłam w dwóch szpitalach na ktg, przy okazji na żelaznej zrobili mi usg i wyszło z niego, ze dziecko ma wazyć 4500. odesłali mnie do innego szpitala, tam przyjęli mnie na patologię, zrobili usg i dwóch kolejnych lekarzy stwierdziło, ze dziecko będzie ważyć 4500. pomierzyli mnie z każdej strony i doszli do wniosku, że jestem pierwsza w kolejce jutro do cc. nie protestowałam, wiedziałam, że ten poród może być dla nas za cięzki i tak może skończyć się cc. a teraz z tego co mi mówią, mam wybór. więc biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw oraz to, że obydwaj moi lekarze mówią mi, że to dziecko może być większe wybieram świadomie cc (za darmo :) ). boli jak cholera kiedy znieczulenie puszcza, masz na głowie noworodka (i teraz jeszcze 2 latka w domu) ale szybko do siebie doszłam, dziecko urodziło się w jednym kawałku, karmiłam piersią przez prawie rok, ani razu nie chorował kiedy był ze mną...
 
Nie czaję po prostu jak można zapłacić za to, żeby ktoś rozciął ci skórę, mięśnie i wyszarpał dziecko, bo boisz się bólu porodowego.. Tak jakby ta operacja nie bolała:| Jeśli cesarka odbywa się z poważnych wskazań medycznych, no to ok, nie ma wyjścia, tu zdrowie i życie dziecka i matki jest najważniejsze. Ale pytanie "co wolisz?" wg mnie nie ma racji bytu, tu się nie woli, cc robi się jak się musi, a nie bo się tak woli.
Heheh dokładnie to samo pomyślałam tu nie ma "co wolisz". Jest poród sn a jak się musi to cc, przynajmniej u mnie.
A że śmiesznych rzeczy to mi się właśnie cud zdarzył :D Przytylam 6kg a wyglądam grubej niż z córką pod koniec ciąży jak miałam 25 kg na plusie. Śmiem twierdzić że siusiak dorosnie do następnej wizyty bo z synem właśnie tak wyglądałam, jak księżyc w pełni :D
 
La_nina - w przypadku Twojego pierwszego porodu, to jest właśnie przykład wskazań medycznych, z tym się nie dyskutuje. I ile finalnie ważyło dziecko? Bo usg potrafi czasem nieźle przeszacować:)
Kasia.zosia hehehe.. czekamy na wieści po kolejne wizycie - kiedy masz kolejne usg? To z serduszkiem będzie następne?
Mi tak zleciało, że w ogóle zapomniałam, że w poniedziałek mam usg połówkowe.
 
reklama
La_nina - w przypadku Twojego pierwszego porodu, to jest właśnie przykład wskazań medycznych, z tym się nie dyskutuje. I ile finalnie ważyło dziecko? Bo usg potrafi czasem nieźle przeszacować:)
Kasia.zosia hehehe.. czekamy na wieści po kolejne wizycie - kiedy masz kolejne usg? To z serduszkiem będzie następne?
Mi tak zleciało, że w ogóle zapomniałam, że w poniedziałek mam usg połówkowe.
Wizytę u mojej lekarki mam 7. A to usg z oceną serca mam 10 :)
 
Do góry