reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

No tak, zapewne nie wiem no co szczepiono moje dzieci :) a jednak mialy dwie dawki bo ja mieszkam w Niemczech a tu MMR ma wlasnie dwie dawki (między 11 i 14 mies a potem miedzy 15 a 24, moja córka ma we wrześniu 15 mies i na wtedy lekarz zaproponował 2 dawke). Owszem można zarazić się polpascem, nie zmienia to jednak faktu ze nie ospa wietrzna :) Mi jednak pediatra powiedział ze nie mam się czym przejmować gdy syn był chory wiec się nie przejmowalam, a zreszta nie mialabym duzego wyboru bo nijak sie nie moglam wyprowadzic na czas jego choroby.
Przeciwciala na rozyczke-Ja miałam robione trzy razy i trzy razy miałam takie same wyniki mimo iż w 3 różnych laboratoriach. Ja miałam wyraźnie zaznaczona odporność na zakażenie rozyczka, oprócz oznaczonych przeciwcial, dlatego szczepilam córkę juz pierwsza dawka i za miesiąc zaszczepię druga.
A to przepraszam. Nie zarzucam Ci że nie wiesz czym szczepisz dzieci tylko u nas w pl w podobnym terminie szczepią też pneumokoki.
Co do tego półpaśca i ospy to podobno to jednakowo niebezpieczne dla ciężarnych.
Jeśli chodzi o humory w ciąży to mam straszne (no chyba czasem widać jak i tu zdarza mi się burczeć). A no i wybuchowa jestem. Także wybaczcie znerwicowanej babie w ciąży ;)
A u mnie już 16 tydzień i nadal nie znam płci [emoji22][emoji22][emoji22]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Spokojnie ja córką się dowiedziałam dopiero ok 22 tc. Plus taki, że już wszystko miała na miejscu i był pewnik.

Airfix ja też bym na wiązadła obstawiała, chyba, że ucisk na moczowód. Jajniki w ciąży nie mają prawa bolec.
W poprzedniej ciąży non stop mnie coś ciągnęło, uciskało itp itd a tu nic. Aż jak coś poczuje to się się stracham, że coś nie tak.

Ja w piątek usg... jakoś mam złe przeczucia. No i albo mam infekcje albo znów lekko plamie, bo zdarzają mi się żółte upławy a po luteinie miałam tylko białe (sorry za dokładny opis) :realmad:
 
reklama
Elenna Mnie ten jajnik boli od początku ciąży, z niego owulacja była i myślałam ze przejdzie, a jest co raz silniejszy. Wczoraj bol taki ze gdyby nie ciąża to bym stwierdziła ze owulacje porządna mam :)
 
[QUOTE="Vileyka, post: 14238592, member: 68026"n:)

A tak nie w temacie.. Jest tu jakas chudzina z rozmiarem 36? Odkupilam dwie pary ciazowek 36 i jedne sa dobre a w drugie tylek mi sie nie miesci (waze kolo 60kg). Moge wyslac jesli na ktoras moga pasowac:)[/QUOTE]
:)
Ją noszę normalnie rozmiar 34\36 i mogłabym odkupić tylko musiałbyś wysłać mi zdjęcia i wymiary i cenę oczywiście
:)
 
Bóle jajnika i w dole brzucha... raz silniejsze raz słabsze..martwiło mnie to na początku, ale lekarz powiedział, że to naturalne. Na początku miałam silne kłucie w lewym boku, w dole brzucha-to macica się "przekręcała" bo ma "tyłozgięcie":).
Dziewczynki, ja jestem w 13tc właściwie w połowie, zaczął mi lekko wystawać brzuszek, śmiesznie to wygląda, jakbym duuużo zjadła, ale z każdym dniem jest coraz okraglejszy. Czekałam na to ale martwię się, że to tak wcześnie, że do 9 msc to będę się toczyć...
Jak tam z Waszymi pęcherzami-ja od paru dni czuję takie ucisk, ciągle siusiam, łomatko nie sądziłam, że aż tak to jest uciążliwe!
Pozdrawiam Was z deszczowej Warszawy :)
 
Elenna Mnie ten jajnik boli od początku ciąży, z niego owulacja była i myślałam ze przejdzie, a jest co raz silniejszy. Wczoraj bol taki ze gdyby nie ciąża to bym stwierdziła ze owulacje porządna mam :)
Uuu... nie wiem jak to jest, ale mi lekarz w poprzedniej ciąży powiedział, że jajniki nie mają prawa boleć, a jak bolą to jest bardzo źle. (Pojęcia nie mam co miał na mysli) A ciągnięcia z pachwin i kłócie w okolicy jajników miałam straszne. Od 12 tc jeszcze miałam ucisk na moczowód i to juz była pełna jazda. Czułam jakby mi miało bok przy biodrze rozsadzić.
 
Uuu... nie wiem jak to jest, ale mi lekarz w poprzedniej ciąży powiedział, że jajniki nie mają prawa boleć, a jak bolą to jest bardzo źle. (Pojęcia nie mam co miał na mysli) A ciągnięcia z pachwin i kłócie w okolicy jajników miałam straszne. Od 12 tc jeszcze miałam ucisk na moczowód i to juz była pełna jazda. Czułam jakby mi miało bok przy biodrze rozsadzić.
No tak mi się właśnie kojarzy ze nie powinno tak być. Na ostatniej wizycie prawie szyjka mi wypadala na zewnątrz,macica się obniżyła..dostałam większą dawkę luteiny. Teraz szyjka jest wysoko. Ale znów dużo chodzę, zalatwilam formalności z budową,a to badania krwi, przeprowadzka, dwa razy wyjazd na te genetyczne po 60km..I nie wiem szczerze kiedy sobie na tyłku siade,a jestem sama od 6-18 w domu z dzieckiem które testuje chyba nasza wytrzymałość ostatnio. A jeszcze większa impreza rodzinna się szykuje u takich co o moim stanie doniosa osobom którym nie chce mówić nigdy o ciąży i połowie województwa .Nie wiem jak wybrnąć z tego
 
Turlututu ja też mam już brzuszek ale jakiś taki nieforemny. Poprzednio zaczął mi rosnąć 4/5 miesiąc a w 8 był już wieeelki. Pocieszę Cię, że macica podnosi się do 36 tc a potem trochę opada, więc już nie rośnie ;)
 
Bóle jajnika i w dole brzucha... raz silniejsze raz słabsze..martwiło mnie to na początku, ale lekarz powiedział, że to naturalne. Na początku miałam silne kłucie w lewym boku, w dole brzucha-to macica się "przekręcała" bo ma "tyłozgięcie":).
Dziewczynki, ja jestem w 13tc właściwie w połowie, zaczął mi lekko wystawać brzuszek, śmiesznie to wygląda, jakbym duuużo zjadła, ale z każdym dniem jest coraz okraglejszy. Czekałam na to ale martwię się, że to tak wcześnie, że do 9 msc to będę się toczyć...
Jak tam z Waszymi pęcherzami-ja od paru dni czuję takie ucisk, ciągle siusiam, łomatko nie sądziłam, że aż tak to jest uciążliwe!
Pozdrawiam Was z deszczowej Warszawy :)

Ja z moim pęcherzem walcze od dwóch tygodni. W sobotę byłam na weselu siostry i z racji tego że piłam dużo wody tam to latalam DOSLOWNIE co 3 minuty do toalety z "pełnym" pęcherzem. Aż moja mama to zauważyła i pytała czy coś się złego dzieje bo tam ciągle biegam [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja z moim pęcherzem walcze od dwóch tygodni. W sobotę byłam na weselu siostry i z racji tego że piłam dużo wody tam to latalam DOSLOWNIE co 3 minuty do toalety z "pełnym" pęcherzem. Aż moja mama to zauważyła i pytała czy coś się złego dzieje bo tam ciągle biegam [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w nocy maratony urzadzam ;) pomiędzy workami i kartonami po przeprowadzce hehe
 
reklama
A to przepraszam. Nie zarzucam Ci że nie wiesz czym szczepisz dzieci tylko u nas w pl w podobnym terminie szczepią też pneumokoki.
Co do tego półpaśca i ospy to podobno to jednakowo niebezpieczne dla ciężarnych.
Jeśli chodzi o humory w ciąży to mam straszne (no chyba czasem widać jak i tu zdarza mi się burczeć). A no i wybuchowa jestem. Także wybaczcie znerwicowanej babie w ciąży ;)

Spokojnie ja córką się dowiedziałam dopiero ok 22 tc. Plus taki, że już wszystko miała na miejscu i był pewnik.

Airfix ja też bym na wiązadła obstawiała, chyba, że ucisk na moczowód. Jajniki w ciąży nie mają prawa bolec.
W poprzedniej ciąży non stop mnie coś ciągnęło, uciskało itp itd a tu nic. Aż jak coś poczuje to się się stracham, że coś nie tak.

Ja w piątek usg... jakoś mam złe przeczucia. No i albo mam infekcje albo znów lekko plamie, bo zdarzają mi się żółte upławy a po luteinie miałam tylko białe (sorry za dokładny opis) :realmad:
No to ja mam podobie, tez jestem wybuchowa. Ale za to zaraz mi przechodzi. A konfrontacje czy dyskusje mi nie przeszkadzaja. Zwłaszcza że na codzień moje dyskusje są z pieciolatkiem i roczniakiem :) czasem marze żeby się choćby poklocic ale z dorosłym :)

Ja też wiedziałam pozno, z synem dopiero w 24 tyg a z córką w21. Ale w tej chwili dla nas w sumie juz wszystko jedno. Mamy już pare, teraz nie mamy presji, zachcianek itp.
 
Do góry