reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Ellie123 właśnie tak zamierzam zrobić. Przedtem miałam innego lekarza także na nfz niestety musiałam się przeprowadzić. Nie jestem w stanie nawet opisać przepaści pomiędzy tymi dwoma kobietami...także nie wszyscy na nfz są tacy źli. U tamtej standardem były pytania o samopoczucie i usg na każdej wizycie. A ta to istny demon
 
reklama
super_mysz17...dziwna to mało powiedziane ;D zmienię. Miałam juz takie plany po pierwszej wizycie ale z racji że wszystko przebiegało wzorowo i jedną zmianę miałam już za sobą to wolałam żeby zostało tak jak jest. W międzyczasie byłam też na usg i konsultacji u innego lekarza i też wszystko było w porządku ;) bo tej babce średnio ufam
 
Sama dwa razy miałam do czynienie z lekarzem obrażonym ze poszłam jednorazowo do kogoś innego. Raz to byla pediatra syna (NFZ), która powiedziała ze nie wypisze mi kolejnej recepty na jakis tam lek, żebym sobie poszła do tamtej lekarki. Drugi raz to tez był pediatra ale w Niemczech, który powiedział ze tamten drugi lekarz się mylił i był niezbyt zadowolony ze do niego nie przyszłam. Do obu tych pediatrów więcej nie poszłam. Lekarze bywaja naprawdę dziwni i zapominają po co są. Ignorowanie wypisu ze szpitala to już totalna głupota.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
kasia.zosia ale ona o tej wizycie u innego lekarza nie wiedziała bo nie zrobił wpisu do karty ciąży. Dostałam wszystko opisane na odzielnej kartce a z racji że wszystko było w porządku to nawet jej tego nie pokazywalam. Bo i po co skoro ona nawet na wyniki ze szpitala nie chciała patrzeć ?
 
Zastanawiam się co by było gdyby trafiła do niej jakaś kobieta z problemami w ciąży. Nie wiem czy powinnam tak zostawić tą sprawę chyba złożę na nią skargę bo mogłaby jeszcze komuś zaszkodzić

Wlasnie nawet dlatego napisz skarge bo taki lekarz moze zaszkodzic innej kobiecie jak bedzie lekcewazaco podchodzil do pacjenta nie mowiac juz o jej podejsciu...
 
Ja chodze do 2 lekarek na zmiane bo nie moglam sie zdecydowac ktora lepsza, ale na oststnie wizyty wybralam juz ta pierwsza.... glownie dlatego ze max. czekalam w gabinecie 5 min a na ta druga zdazylo mi sie siedziex na fotelu 35 min po czym przyszla i wizyta trwala 3 minuty a jak wchodzila do gabinetu to slyszalam jak komus mowila ze zaraz bedzie :)
 
kasia.zosia ale ona o tej wizycie u innego lekarza nie wiedziała bo nie zrobił wpisu do karty ciąży. Dostałam wszystko opisane na odzielnej kartce a z racji że wszystko było w porządku to nawet jej tego nie pokazywalam. Bo i po co skoro ona nawet na wyniki ze szpitala nie chciała patrzeć ?

Może się obraziła ze w szpitalu byłaś... a tak na poważnie to w sumie nie ważne o co jej chodzi, ważne ze nie wykonuje swojej pracy jak należy. Znam takiego lekarza, do którego opłaca się chodzić tylko jak wszystko jest ok, w razie jakichś problemów nawet nie ma co bo wydaje się jakby wiedza się zatrzymała 30 lat wcześniej i jeszcze to mniemanie ze lekarz to wszystko wie i tylko jego zdanie się liczy...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasia.zosia a mój lekarz lubi zorientowane w temacie pacjentki;) Zawsze pierwsze pytanie po "dzień dobry" to "co słychać, jak się pani czuje?". Czuję się zaopiekowana i bezpieczna. Wiem, że niczego z moich wątpliwości nie zlekceważy - np tą tachykardię ostatnio, od razu tsh mi kazał robić. Ja jestem dość wymagająca, a dziś tak trudno znaleźć dobrego lekarza.
 
Kasia.zosia a mój lekarz lubi zorientowane w temacie pacjentki;) Zawsze pierwsze pytanie po "dzień dobry" to "co słychać, jak się pani czuje?". Czuję się zaopiekowana i bezpieczna. Wiem, że niczego z moich wątpliwości nie zlekceważy - np tą tachykardię ostatnio, od razu tsh mi kazał robić. Ja jestem dość wymagająca, a dziś tak trudno znaleźć dobrego lekarza.

Właśnie najlepsi lekarze tacy są, martwią się o swoje pacjentki, angażują, nie obrażają o konsultacje z innymi lekarzami, nie lekceważą niczego o czym mówi pacjentka. To prawda - o takich ciężko. Moja poprzednia lekarka była fantastyczna, ale ja zmieniłam ubezpieczenie na państwowe a ona na takie nie przyjmuje. Obecna nie jest zła ale jednak to nie to samo.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Iza181 według mnie, powinien wykonać usg. Zadzwoń może do NFZ, żeby się upewnić?
Ellie123 ja przed chwilą zjadłam kolację, pomyłam naczynia i też zamierzam leżeć ;)
Agatucca a na kiedy masz termin?

Ja na szczęście nie mam zarzutów do mojej lekarki, chodzę do niej prywatnie. Kiedyś przyjmowała na NFZ w innej przychodni, ale już tam nie pracuje. I jak chodziłam na NFZ to wcale nie czułam się gorzej "obsłużona" niż prywatnie :)
 
Do góry