Lutowe mamy 2017

[Agatucca]

Mnie denerwują osoby, które wchodzą na forum zakładają nowy temat nie rozglądając się nawet, gdzie ewentualnie można by było zapytać. Nie wspomnę juz, ze często takie osoby nawet się nie przywitają, nie powiedzą pare słów o sobie, tylko pytają i znikają.
W każdym bądź razie gratuluje moderatorkom [emoji122]
Wczoraj rozłożyliśmy łóżeczko, córka jak zobaczyła to miała świeczki w oczach. Widzę, ze trochę boi się nowej sytuacji, często dopytuje czy na pewno nie przestaniemy jej kochać. 12 lat miała rodziców tylko dla siebie. Planujemy w sobotę spędzić czas wg jej życzenia, byc może będzie to jej taki ostatni dzień jako jedynaczka [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[>Dysiak<]

Jeśli chodzi o nagłe wchodzenie i zakładanie nowych wątków - to uważam ,że bez sensu( niech nie robią tu sajgonu). Jest już ich sporo w rożnych tematach

 

[użytkownik 902]

Dodam, że na BB jest mnóstwo miejsc w których można zadać jedno pytanie i więcej nie wracać np tu Link do: Potrzebuję porady

 

[sojnabig]

Wróciliśmy z rest aaaale się najadlam młody szaleje jak nie wiem ledwo dał mi zjeść. Ale szczęście to my mamy. Usiedlismy przy stoliku a stolik obok usiadła nagle była mojego M.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kasiu_linka]

Osobiście uważam, że jeśli ktoś ma jakiś problem to może na tym naszym głównym zapytać, bo może i sama się czegoś dowiem. Ale żeby od razu nowe wątki tworzyć, tymbardziej, że wpadł ktoś tu tylko po to jedno pytanie to to nie. Bałagan się tylko robi. Szczerze mówiąc to jak dziś tu weszłam i patrze jakiś wątek o hartowaniu założony przez kogoś "obcego" to myślałam, że coś pomieszałam i wlazłam nie do nas [emoji6] a czasem aplikacja płata mi figle i albo mnie wyzuca, albo najgorzej jak się naprodukuje i naskrobie dużo do Was i nagle mi znika wszystko i już mi ręce opadają wtedy.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kasia.zosia]

Ja zostałam moderatorka chyba z powodu ilości pisanych postów, bo sie na tym w ogóle nie znam i przyznaje ze na początku będę się przyglądać, sprawdzać opcje itp.
Tej grupy bym moze od razu nie robiła zamkniętej ale za niedługo byłaby to opcja, będziemy chciały wrzucać zdjęcia dzieci itp.
A ta dziewczyna która Jagódka niby "pogoniła" tez mi się wydała dziwna, zadawała pytania, a noc nie dawała od siebie. A myśle ze taka grupa tu u nas jest - dzieląca się zreszta my tu nie mamy konkretnego tematu, tylko rozmowy o wszystkim


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[rozmaryn]

Z moderacją to było tak że została zaproponowana mi a że ja się na tym kompletnie nie znam to zaproponowałam współmoderację właśnie jagódce i Kasi.zosi . Ja myślę że trochę porządku się przyda ale też nie jesteśmy tu tylko po to żeby się rządzić bo wszystkie razem tworzymy to forum. Ją na razie obeznaję się z funkcjami ale mam w szpitalu tylko tableta i mi ciężko

 

[gamka]

Sojnabig, ale chyba nie skończyło się na wspólnej kolacji?
Dziewczyny, na pewno poradzicie sobie doskonale z moderacją!

 

[użytkownik 902]

Rozmaryn opcji jest sporo, myślę, że stopniowo sobie to ogarniecie z Kasią.zosią. Dla mnie najczęściej używanymi było lączenie tematów, zamykanie tematów, przenoszenie - tylko kiedyś inaczej to funckjonowało, no i ostatecznie usuwanie tematów, czy spamowych wypowiedzi.

 

[magdalena79]

Witam lutowe mamusie, też jestem jedną z nich, termin z om mam na 28 luty a na cesarki 23 luty. To moja trzecia ciąża i trzeci synek☺. Poprzedni mają 14 i 6 lat. Wszystko było w porządku aż wczoraj wieczorem zaczął mnie pobolewać i spinać się brzuch na dole. Wzięłam nospe i magnez i położyłem się spać. Po północy obudziło mnie chlupnięce między nogami. Myślałam że to wody ale to była krew. Spanikowana zadzwoniłam po pogotowie, lekarz stwierdził że prawdopodobnie zaczyna się odklejać łożysko. Od 1 w nocy do 15 po południu miałam skurcze co 4-5 minut. Niestety w moim szpitalu nie ma sprzętu dla wcześniaków i lekarka podała mi coś na zatrzymanie. Na szczęście od 17 był tylko 1 skurcz, krwawienie ustaje a ja mam leżeć plackiem. Potrzebowałam wam to opowiedzieć bo w grupie raźniej. A czuję się wystraszona. To dopiero 34 tydzień.