W szpitalu miałam być do wtorku od jutra...więc zdążyć by podaćNa pewno w ciąży z Adamem i Klaudią miałam podawany DEXAVEN, teraz coś innego, jutro sprawdzę. Może problem mają taki, że co 12 godzin musiałabyś dostać zastrzyk dożylnie. I to 4 razy.
Z dozylnym podaniem u mnie problemów nie ma, ani z wenflonami, pobieraniem krwi
. Tylko zastrzyki domiesniowe odpadaja, szczepienia mam wpisane - tylko pod skornie. Poszukam jutro w necie jeszcze bo na razie nie natknęłam się na ta formę dozylna.