Lutowe mamy 2016

[madziolina_p]

Tak! Wlasnie zaduch, bo jakby sloneczko bylo i wiaterek i max 25 stopni to byloby ok!

 

[mamana102]

Hej Dziewczyny! Podczytuję co u Was, i mocno trzymam kciuki za każdą z Was!

Ja pracy co niemiara i dzieci i inne takie ... i staram się nie świrować, za dużo nie czytać ...
aleeeeee trochę tam czytam, nie ukrywam bo zaczynam świrować!

Umówiłam się do gina znowu na 6 lipca, miała iść 20 lipca ale jedziemy na drugi koniec PL i chcę wiedzieć, w ogóle czy jest ten pęcherzyk
Czy któraś jest biegłą w "obliczeniach" i może się obiektywnie wypowiedzieć ?

U mnie jest chyba prosta sprawa i ciągle mnie to nurtuje dlaczego nie widział pęcherzyka!
Okres 16 maj
Cykle 30-31 dniowe
Regularne
Transfer magicznego pyłu, że się tak wyrażę był z 31 na 1 czerwca.
2 czerwca owulacja, wiem bo mam od late te same objawy a przy wprawdzie długich cyklach ale regularnych mogę mieć tego już "niemal' pewność
Osobiście nie wierzę w to że plemnik czeka w przyczajcie okóło 5 dni na owu ...
A innego transferu nie mieliśmy z moim m Zatem tylko ten strzał z 31 na 1 mógł "coś " zdziałać.
Byłam u gina 22 czerwca na USG
Macica pogrubiona, jajniki b.z ale nie było w ogóle pęcherzyka, tzn mówił że "może jest tak mikroskopijny że jego sprzęt nie ma takiej jednostki żeby zmierzyć"

Idę 6 lipca, czego oczekuje ? że będzie już pęcherzyk! Czego się boję ? że zagnieździł się poza macicą
Myślicie że to jeszcze za wcześnie ten 6 lipca ?
Teraz kalkulując od OM jestem w 7 tc ale moim skromnym zdaniem może to być około 6 tc
Tak myślę, że i nawet na tej pierwszej wizycie powinien być widoczny pęcherzyk.
Ale sama widziałam, nic tam nie było ... :-(

 

[madziolina_p]

Niekoniecznie musial byc pecherzyk, ale 7.07 cos juz powinno byc, wiec ja bym poszla

 

[Bozienka24]

Mamanna kochana ja też byłam wcześnie u lekarza i potem schizowalam ze pozamaciczna ze nic nie będzie ze niepotrzebnie się z mężem cieszylismy do tego stopnia swirowalam ze miałam objawy pozamacicznej w 5 tygodniu poszłam do lekarza i ok ciaza jest ale brak serduszka i znowu schizowalam ze nie będzie serduszka ze się nie uda i 6 tc i jest serduszko i tez schizowalam ze nie odnoszę ze nie mogło nam się tak udać szybko teraz 10 i co i dalej schizuje. Kochana wiem ze łatwo się mówi ale staraj się nie stresowac teraz powinno być już widać chyba ze faktycznie miałaś owulacje później albo zagniezdzenie dłużej trwało.

Haha dziewczyny weszłam sobie na jakiś kalkulator terminu porodu i wiecie na jaki mi wyliczył hahah na 30.12.2015 :-) ten to pobił juz wszystko

 

[Landrynka80]

nie shizujmy. trzeba na zimno to brac wszystko. ja tez nie sprawdze juz teraz czy cos jest czy nie.

jak mi sie spac chce. spalam cale 6 godz w dzien i nadal nie mam sily.

 

[mamana102]

Dzięki dziewczyny :*

Idę 6 lipca ja wiem,że serduszka mogę nie usłyszeć ale będę naprawdę spokojniejsza kiedy w ogóle ten pęcherzyk zobaczę, to będzie znaczyło że idziemy do przodu ... I wygadałam o moim zawieszeniu ciążowym: mamie mojej, teściowej i moim siostrom No, nie wytrzymałam ;/ ale mówiłam jak jest i też trzymają kciuki!

Czytam o Waszych zachciankacha żywieniowych u mnie wręcz odwrotnie mam odechcianki, nie wiem co mi smakuje ale przeważają serki topione, wiejskie i twaróg mięso mnie odrzuca, żadnej kiełbaski bleee Brzuch mam tak wypukły że sama w to nie wierzę niby 7 tc a mam normalnie wypukły bębenek i TO WIDAĆ Jest niewyciągalny A to dopiero początek ... ale w d to mam wiem że w ciąży nabieram bardzo dużo taka moja uroda Oby był ten fasolek w brzuchu! Z resztą damy sobie radę!

 

[Landrynka80]

trzymamy kciuki i bedzie dobrze...

 

[panna_migotka]

Hej dziewuszki!
A ja też schizuję, bo cały czas piłam herbatkę z czystka i napisałam do lekarza czy mogę, a on odpisał, że by nie ryzykował, bo w fachowej literaturze nic na ten temat nie ma. Na różnych forach pisze, że można, na innych, że nie można. No i mam schiza czy dziecku już jakiejś krzywdy nie zdążyłam tym wyrządzić.

 

[chocolatequa]

Witam się wieczornie
Dziś dzień miał być spokojny i odpoczywający a wyszło jak zwykle
Jak już posiedziałyśmy troszkę na działce u babci to nagle mnie natchnęło, że wracam do domku, oddaję Córkę na troszkę do rodziców a ja sprzątam. Mąż w pracy tyle dni, to na pewno miło mu będzie wrócic do czystego mieszkania i tak zrobiłam
Ogólnie doszlismy do wniosku ze jak jestem w ciazy to bym tylko sprzatala i latała ze scierami
Teraz padam... i tak mysle ze moze jutro poodpoczywam naprawde

 

[Landrynka80]

Ale sobie zajecia chocko wymyslasz. Odpoczywaj.

U nas moj wymyslil zajecia wiec ja sie nie tykam.
Najadlam sie frytek z kethupem i sosem czosnkoqym i.... Kolezanka mi grzybki w occie przyniosla... To dojadlam. Teraz mi niedobrze.ale co tam.