reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Madisoni a masz rozmiar dla słonia? To ja chchetnie ;)

Kurde...8 lat temu zbierałam się na porodówkę a pamiętam jak wczoraj...teraz ta prawie 8 latka śpiewa pod prysznicem jak dzika ;) :)
 
reklama
Jadzka swiete w slowa :) teraz juz nie ma spania godzinami, odpoczynku na zawolanie :) ledwo sie pamieta w ktorym sie jest tygodniu :)
Mi np przypomina zainstalowana apka w tel :) "Asystent ciazowy" polecam ;)
 
Choco ja ostatnio miałam dać cukier do ubijania białek na bezę, a wsypałam go do rondelka z olejem :-D Oooo, albo chleb schowałam do lodówki i nim do niej zajrzałam mąż oberwał,że zeżarł cały :szok: :-D


Szmokus pierwsza ciąża to cudowne emocje. Wciąż moją wspominam. Ale faktycznie....ciężko mi było wtedy sobie wyobrazić ten brak czasu :-) Cóż....na razie uwierz nam na słowo ;-)

Aschlle jeśli dobrze kojarzę, to Ty traciłaś ciąże dość wcześnie? Popraw mnie proszę, jeśli się mylę. Kochana, nie martw się. Tu chodzi o to, że w ciąży jak dziecko rośnie macica robi się coraz cieńsza i dlatego w każdej kolejnej ciąży czuje się szybciej dziecko. U Ciebie mimo 5 ciąży, na pewno wszystko jest jeszcze mocne i dlatego jeszcze nie czujesz. Masz czas i nie myśl o tym za wiele. Będzie dobrze :-)

Carolajna
zdecydowanie obalam mit,że szczuplejsze czują ruchy szybciej. Ja jestem zdecydowanie za gruba, a jednak wcześnie ruchy czuję ;-) To żadna reguła. Prędzej umiejscowienie łożyska.



A swoją drogą...........Miałyście kiedyś do czynienia z łożyskiem przyrośniętym? Ja miałam takie ponoć w poprzedniej ciąży. Ponoć, bo zaraz po cc nikt mi o tym nie powiedział. Fakt,że Kaya miała ogromny obrzęk i moja macica osiągnęła wagę większą niż powinna nawet gdybym była w 40tc (a byłam w 29) i to mi powiedzieli jeszcze na stole, ale nic nie wspominali o tej placenta acreeta (tak się to nazywa). Dopiero lekarz mi powiedział w grudniu na wizycie z wynikami sekcji. Czytaliśmy raport z cc i tam pisało. Mimo,że to poważne powikłanie moja operacja była idealna. Żadnego krwotoku przy oddzielaniu łożyska itp. Szybko i sprawnie. Mój lekarz mniema, że może miał na to wpływ obrzęk dziecka, a nie sam fakt przebytych cc. Teraz nie dość,że martwię się o ten wirus, to o łożysko....i choć lekarz mówi,że to wcale nie musi się powtórzyć, ciągle mi to nie daje spokoju :-(
 
Ciaze trojacza stracilam w 6t4d, kolejna w 9t4d i potem w 11t5d.

No nic tak jak pisalam nie martwie sie tym :) na wszystko przyjdzie czas
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry