reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Magdalena gratulacje aby tylko do domku tam wszystkim najlepiej:)
Ja od wtorku chodze jak zomb i, Ala ma kolki i płakałam razem z nią- masakra jak nie można pomóc cierpiacemu dziecku, masaże, leżenie na brzuszku nic nie dały, po cycku 10min snu i krzyk przez kolejne godziny! chwała za sab simplex! dzisiaj byłam w niemczech specjalnie i w końcu jest 3h snu bez zrywania się i wyginania.

To ostania lutowa marcóweczka została:) trzymamy kciuki:)
 
reklama
Kamisia - trzymam kciuki
A jak noc u mamuś? U nas wyjątkowo dobrze. N spała od północy do 4, teraz jeszcze się kręci, ale pewnie przez katar.
 
Witam, u nas nie najlepiej . Mały ostatnio pierwszy sen miał 5-6 h, drugi 3, 5 h a teraz wszystkie są po 3 h i do tego z karmieniem jest gorzej, bardzo niespokojnie je. Łapie cycka ciągnie puszcza, znowu szuka łapie ciągnie puszcza i do tego nerwowy i się pręży. Podaje espumisan co około 6 h po 13 kropli. Za to po spacerze przespał wczoraj
3 h czyli ze spacerem było już 4 h. W dzień lepiej sypia niż w nocy. Chyba go przechwaliłam. :hmm:

Czekam na wieści z porodówki bo bratową chwyciły skurcze. Nie dzwonie i nie pisze do niej bo wiem jak to denerwuje więc grzecznie czekam. :biggrin2:
 
Anit wszelkie krople na kolki podawaj tuż przed jedzeniem.
U nas jest tak koszmarnie, że nie mam siły i nie wiadomo w sumie czy to kolki tak naprawdę. Lekarz zadecydował, że jak nie przejdzie do końca tygodnia to zaleca diagnostykę w szpitalu. Ale trzymamy się i mamy nadzieję, że będzie lepiej.
 
U nas w nocy 5 godzin snu. A od 3.oo zabawa na maxa;) Poje, pospi pol godziny i wstaje, ziewa, je, kupa ( rozkrecil sie), ryk przy przebieraniu, pepek wisi na wlosku (!!!!!), i znow cyc, sen, lozeczko i tak terroryzuje nas Bobasek dzisiejszego dnia;)
 
Carolajna ja daję przed jedzeniem, w dzień to jest raczej co 6 godzin bo karmię na żądanie a w nocy to wypada troszkę więcej niż 6 h.
Byłam na zakupach a mały został z chłopcami. Oczywiście całe zakupy na tel czy śpi. Kupiłam tylko świeże mięsko i produkty na obiad. Resztę po południu zrobi mąż jak wróci z pracy. Jestem taka mokra z nerwów po tych zakupach że idę wziąć prysznic.
 
Lila od 4 robi sie super aktywna ... Kręci sie , gapi, stęka jęczy bo chce kupę zrobić a nie moze i tak godzinę , zaśniemy ale o 7 znowu to samo . Najdłużej śpi od 22-1 lub od 23-2. A za dnia ..... Dziecka nie ma .... Śpi , je , śpi ..... A w nocy pobudka !
 
Demolka u nas tez kolki o trauma, ale wczoraj podczas placzu Antosia wlaczylam suszarke... i wiecie co? Jak reka odjal... Uciyszyl sie, uspokoil, troche podjadl i po chwili zasnal. Myslalam, ze to bujda z suszarka, ale u nas zadzialala naprawde!

A ja wczoraj przezylam cos strasznego. Po drzemce Antosia (po 13), przebierając go, zobaczylam na jego nozce okropna rane, bylam pewna, ze pojawila sie z chwili na chwile, rano jej na pewno nie bylo! Opuchnieta ranka, czerwona z ktorej zaczelo cos wyciekac, jakas ropa czy cos... Mialo konsystencje i kolor jak linomag. Od razu powiazalam jego bole brzucha z ta rana i pomyslalam, ze to jakas alergia na pokarm, zadzwonilam po meza i po godzinie bylismy na IP w Centrum Zdrowia Diecka. Tam nam powiedziano, ze alergie pokarmowe nie pojawiaja sie punktowo. Stwierdzili, ze cos mu sie musialo stac: musial się uderzyc, oparzyc, cos mu sie odgniotlo... Ale mi nic nie przychodzilo do glowy, bo przeciez spal w lozeczku, bez zadnych zabawek...Dopiero dostalam olsnienia, ze spal w tandetnym pajacu z plastikowymi guziakami i w miejscu jego rany jest akurat zatrzask, ktory mu sie odcisnal podczas ponad trzygodzinnej drzemki. Ulzylo mi, ze to mechaniczny czynnik, a nie nic powazniejszego...
Najgorsze jest to, ze ogladala go pediatra i chirurg w Centrum Zdrowia Dziecka i przepisyaly mu od razu antybiotyk augumentin i masc z antybiotykiem, ktora jest na rany, ktore nie chca sie goic! A przeciez ta rana powstala wczoraj, wiec nie wiemy czy ona nie chce sie goic. Antybiotyku mu nie podalismy, nie chce niszczyc jego odpornosci w pierszych tygodniach zycia.

W zalaczeniu na zdjeciu jego ranka.. Nie zycze Wam takiego przezycia.
 

Załączniki

  • IMAG0866.jpg
    IMAG0866.jpg
    806,6 KB · Wyświetleń: 142
Ola, kto by pomyslal,ze od ubranka dostanie takiego czegos! Biedny maluch i swinie producenci,ze dopuszczaja takie ciuszki do sprzedazy...

U nas nadal bez snu. Lezy, patrzy oczkami, kreci glowa, mlaska, lize paluszki, je, robi kupe i od nowa. Tyle,ze bez snu. Ryk tez jest jak go przebieramy.

Odpadanie pepka tez moze wplywac na jego nastroj? Mam nadzieje,ze dzis odpadnie,bo juz ta klamra mnie wkurza, obnizyla sie i zawadza o pieluszke mimo jej podwijania.
 
reklama
Olaolala dlatego właśnie kupuję body itd z obszytym od wewnątrz napem. Dobrze, że zareagowałaś.
U nas, odpukac, w miarę spokojnie. ..może w końcu następuje poprawa. Bo zwykle kolki jakie miała córka, mimo koszmarnych były niczym w porównaniu z tymi co synek przechodzi.
 
Do góry