Lutowe mamy 2016

[AntOlaa]

Seforko a na kiedy masz termin, ze lekarz twierdzi, ze nie wytrwasz tygodnia?

Lilith i jak sytuacja? Zamierzasz ruszyc na IP.

PaniAg dziś sie boisz, jutro tez bys sie bala, za tydzien tak samo ;p nie ma chyba dobrego momentu

Magmich powodzenia w kąpu kąpu

Co do mojego jutrzejszego CC to az sie sama nie poznaje, jakos dziwnie jestem spokojna i pozytywnie nastawiona. Poza tym ciekawa jestem przeokropnie jak ten moj bobasek wyglada i to chyba wygrywa ze wszystkim tak sobie nawet dzis pomyslalam, ze szkoda, ze wiem, ze bedzie chlopiec, tak to bym byla jeszcze bardziej ciekawa
Ogolnie dzis ciekawosc przewyzsza wszystkie moje zle emocje

 

[LilithGoth]

Ola dobrze ze jestes pozytywnie nastawiona to juz jutro wiec tylko sie cieszyc.
Ja zaraz klade Ole spac, wezme.prysznic, zmierze cisnienie jak bedzie wysokie jade na.ip...teraz mam z.kim szkrabow zostawic wiec jestem ttoszke spokojniejsza...o19 mialam 138/87 wiec troche spadlo zobacze po 20 jeszcze

 

[PaniAg]

Ja sie boje w sumie to nie wiem kiedy to sie zacznie ale bardziej niz sie boje to chce juz tego mojego Bobasa w domu!
Umylam sie, ciut przeszlo ale dalej zaczyna pobolewać. Macico szykuj sie!

 

[seforka]

Termin mam na 20. Lekarz powiedział to na podstawie porównania badania ostatnio i dzisiaj. Szyjka skrócona mięciutka czop odchodzi. Powiedział że jest duża różnica wszystko przygotowane czekać tylko na skurcze. Na zakończenie dodał żebym dzwoniła jak będę jechała. Ja nie czuję się że to tak blisko, jak już wcześniej pisałam po tej grypie to mi wszystkie bóle i dolegliwości przeszły. Nie bolą biodra kręgosłup, nie kłuje w pachwinach i tak można wymieniać. Czuję się jak w piątym miesiącu.

Ola ty się nie stresuj tylko naciesz brzuszkiem bo jutro pewnie już go nie będziesz miała. Co do synka to duże szanse że będzie wygladał jak mąż miniaturka. Dzieci po porodzie bardzo często są bardzo podobne do tatusiów.

Lilith lepiej jedź to sprawdzić. Na tym etapie to już nie ma żartów.

 

[LilithGoth]

PaniAg moze juz sie macica szykuje, kazdy inaczej to.odczuwa...skoro bol nie mija po kąpieli to moze juz niedlugo przytulisz maluszka.
A brzuch ci sie napina czy nie?

 

[PaniAg]

Dzis mi sie nie napina, aż tak odczuwalnie. Nawet minimalnie,bo bywało mocniej i częściej. Teraz sobie leże to czuje tylko bol w krzyzu i bol nog.

,,Ból w dole brzucha – czasem przypominający miesiączkowy; może promieniować w okolice krzyża, na uda i pachwiny. Może towarzyszyć mu czucie ucisku w dole brzucha. To efekt wstawiania się główki dziecka w kanał rodny i ucisku na nerwy.

Wszystkie te symptomy są znakiem, że zarówno dziecko, jak i twój organizm zaczynają powoli przygotowywać się do rozwiązania. To jeszcze nie czas na wyjazd do szpitala.,, - o tak mam. Poza napinaniem. Czuje tylko jak mi Młody wpycha stopki pod zebra

 

[AntOlaa]

tak, to już jutro, mam wrażenie jakby coś się ważnego w moim życiu kończyło, a zarazem zaczynało. Też tak macie?

Seforka ja wiem, ze to bedzie Mini tatuś, już na USG widać było, że ma jego usta
Dziś już 8, więc wszystko możliwe, że Twój lekarz twierdzi, że Dzidzia wyskoczy wcześniej... a lekarz to chyba się zna

PaniAg objawy o których piszesz mam już od jakiegoś czasu No, ale żeby Ci się rozkręciło szybkiego rozwarcia życzę

 

[LilithGoth]

To.ja tez tak mialam dokladnie to samo.

A mi nagle cisnienie spadlo i mam130/90 ... hmm moze po prostu mialam skok cisnienia od przeziebienia?... pozniej po prysznicu jeszcze sprawdze i przed spaniem...a jak jutro znowu bedzie wysokie to pojade na.ip razem z M ...jutro tesciowa juz bedzie to jest z kim dzieciaki zostawic.

 

[beemik]

Lilith Ty sie nie wygłupiaj, nawet jak Ci troche spadlo to i tak jest wysokie i jeszcze na oczy ci wlazło i głowa boli, lepiej profilaktycznie jechac na IP skoro maz juz w domu. Najwyzej Cie odesla do domu, ale przynajmniej sprawdza co i jak i moze jakies leki przepisza.

Pani Ag i seforka to wy sie nastepne po Oli w kolejce ustawiacie? Ze mna tez juz lekarz "żegnał sie" na ostatniej wizycie tydzien temu zyczac powodzenia, ale u mnie zadnych objawow nie ma, wiec pewnie jeszcze go zobacze na kolejnej wizycie we wtorek :-) no chyba ze dopadnie mnie znienacka tak jak magmich ;-) szczesciara, juz bobaska sobie dzisiaj kąpie :-) no i bym mkvet przed meta wyprzedziła tak jak PaniAg napisala ;-) ale juz mi sie tak nie spieszy, poczekamy sobie jeszcze a co!

Olaolala kciuki za jutro!!!

 

[magmich]

Bobasek wykąpany już smacznie śpi, mąż układa starszą do łóżka, a ja ogarniam chałupę jeszcze pranie powieszę ale mówię wam dziewczyny ledwo na oczy widzę, potem kąpiel i idę spać (chyba do środy nie wstanę)

Ola powodzenia jutro, już bliżej niż dalej będę kciuki trzymać.

Lilith a ty pędem do szpitala nie ma co się wygłupiać i ryzykować.

Beemik zrób sobie przysiady, pobiegaj po domu takim truchtem. Mi pomogło bo takiej gimnastyce po kąpieli zaczął czop schodzić a za kilka godzin porodówka wita. Chociaż przyznam że nie spodziewałam się aż takiego efektu. Żadnych innych przyspieszających metod nie stosowałam.
A jak jechaliśmy do szpitala to u nas była okropna ślizgawica w dzień padało w nocy przymroziło całe szczęście że to była 1:30 i pusto na drogach to jakoś te 25 km śmignęliśmy.