reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

Dziewczyny ja mówię ze swojej perspektywy :pFajnie było dorastać z siostra, która była na podobnym etapie i tego samego chciałam dla swoich dzieci, tym się tez motywowałam podejmując decyzje o drugim dziecku.
 
reklama
Napewno będę korzystać!!! Czasami ogarnia mnie panika, ale cóż każdy ma lepsze i gorsze dni... Dzięki raz jeszcze :*

Zgadza się...ja tez nieraz łapie dola, ale jak już pisałam kiedyś- ze mnie to taka optymistka zygajaca tęczą, zatem staram się nie dawać złym myślom i zawsze widzę, ze cis działo się po coś, a dokładniej po to, by było lepiej [emoji6]

Zbieram się dziewczynki do spania...śpijcie dobrze [emoji182]


85993e3koj7clzdz.png
 
Dziewczyny ja mówię ze swojej perspektywy :pFajnie było dorastać z siostra, która była na podobnym etapie i tego samego chciałam dla swoich dzieci, tym się tez motywowałam podejmując decyzje o drugim dziecku.
U mnie różnica wieku między mną, a siostrą jest dokładnie 3 lata i 4 miesiące i powiem Wam, że dopiero jak siostra poszła na studia znalazłyśmy wspólny język i nasz kontakt polepszył się. Wcześniej jednak nadawałyśmy na innych falach... I w sumie nieduża różnica wieku między naszymi dziećmi też to była powódem dla którego tak szybko zdecydowaliśmy się na drugie bobo;)
 
Co do roznicy wieku to ja mam z najstarsza siostra 11 lat. Bardzo duza przepasc ktora dopiero niedawno sie zatarła. Cale dziecinstwo osobno. Jak ja juz trochę bardziej kumalam to ona miała juz chlopaka i zupelnie inne zainteresowania.
 
Zgadza się...ja tez nieraz łapie dola, ale jak już pisałam kiedyś- ze mnie to taka optymistka zygajaca tęczą, zatem staram się nie dawać złym myślom i zawsze widzę, ze cis działo się po coś, a dokładniej po to, by było lepiej [emoji6]

Zbieram się dziewczynki do spania...śpijcie dobrze [emoji182]


85993e3koj7clzdz.png
Mam podobnie, ale ale mój optymizm musi jeszcze dojrzeć, a i ja jeszcze ciągle dojrzewam życiowo... Choć wiem, że wszystko dzieje się po coś, i nic nie dzieje się bez przyczyny to jednak czasami kapcianieję jakbym miała już tylko emeryturę przed sobą hehe ale luz sama siebie takiej nie znoszę i szybko staram się ogarnąć :p
 
@Syla88 gratuluje synusia:)!
5 lat to jeszcze nie jest duża różnica, ale wydaje mi się, że 10-latek z 19-latkiem nie maja ze sobą wiele wspólnego jednak. Ja mam siostrę, dzielą nas 2 lata i do dziś jest mi jedną z najbliższych osób. Dorastając byłyśmy na podobnych etapach, miałyśmy wspólne tematy do rozmów i podobne rozterki. Tego bym właśnie chciała dla moich córek.
Mój Arek ma 9 lat młodsza siostrę i dopiero teraz jak my mamy ponad 30 zaczynamy mieć jakiś wspólny język.


Czy Wam też tak w nocy dretwieją ręce? Masakra jakaś!
 
Witam obudzona przez męża w sposób zagrzewający do walki w dzisiejszym dniem [emoji12]

@mavika mimo łykania magnezu lewa ręka mi potrafi zdretwiec, w poprzednich ciążach tez tak miałam, ale i nogi mi dretwialy...tak sobie myśle, ze skoro magnez łykam to może za mało potasu...muszę wspomnieć o tym mojej gince. Nic Jej ostatnio nie mówiłam, bo dopiero co się zaczęło

Miłego piątku Kochane [emoji182]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień dobry Dziewczyny!!!
Ja na nogach od 6, już ogarnęłam się i syn już baraszkuje w łóżeczku:) dziewczyny podpięłam się pod depilator i powiem Wam, że jest niewiarygodnie z tym moim bujnum owłosieniem, normalnie rach ciach i było gotowe choć normalnie to nawet 1/1,5 godz mi schodziło. Akurat to chyba jedyny plus tej ciąży jak dotąd... Dzis jadę z synem do okulisty, pierwsza wizyta o mam stresa. Później wizyta u gina i też mam stresa i jakieś mieszane uczucia... Boję się co z łożyskiem bo ostatnio było nisko-blisko blizny po cc, Alle wtedy lekarz powiedział, że zdecydowanie nie ma się czym martwić bo to za wcześnie, żeby coś osądzać i nie martwiłam się, ale dziś już martwię się. Tym bardziej, że już czułam ruchu, a ostatnio jakoś nie... I Chyba przestaję się czuć jak w ciąży. Mam Nadzieję, że to tylko chwolowe rozterki i będzie ok:oops: np nic wygadałam się i teraz idę do synka on nie da mi ani chwili na marudzenie. Miłego dnia brzuchatki :*
 
Do góry