reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

Z tego co gdzieś tu chyba widziałam to niektóre z was orientują sie co oznaczają wyniki z badan prenatalnych. Bo z tego co słyszalam oni tam nic nie tłumaczą. Czyli wyniki ocenia ginekolog? Ja w pierwszej ciązy mialam badania w Islandii i powiedziała mi ze wszystko ok a do ginekologa tam sie nie chodzi. A jak to było u was?
 
reklama
I ja po wizycie.
Mowilam o skurczach (nie dobrze), zbadal szyjke (nie jest krotka ale otwiera sie od srodka) i mam lezec jak najwiecej. I koniecznie l4. Ale chce isc do pracy chociaz na pierwszy tydz szkoly zeby ogarnac wszystko i dopiero zwolnienie. Wiec gin sie zgodzil. A teraz do 4 IX - do gory brzuchem, luteina, magnez, furagin (na ten moj pecherz zakichany) i leżing. Jezeli lezenie nie pomoze to wtedy wlaczy leki p/skurczowe.
Troche sie zmartwilam bo boje sie ze znowu sie zaczyna :/
A poza tym z bobo wszystko ok. I nadal jest dziewczynka ;)
 
Dziękuje za miłe przyjęcie;)
Kruszynka28 mówiłaś już synkowi, że będzie miał rodzeństwo? Nasza oszalała ze szczęścia jak się dowiedziała, że będzie miała wymarzoną siostrzyczkę. Teraz się zastanawiamy czy się nie pospieszyliśmy z informacją o rodzeństwie.
 
Dzieki Dotkass :*
Chyba jednak nie mam wyjscia i trzeba isc na to l4. Mimo ze tak chcialam pracowac :/ Ale to chyba dla mnie za wiele. Cala ta sytuacja ze szkolami tak mnie stresuje i przybija ze przez to sie pogarsza.
Aha i do kardiologa mam isc koniecznie. Cisnienie tym razem ok (ostatnio bylo za wysokie i kazal mierzyc codziennie) ale tetno wariuje. Jem sobie np sniadanie na spokojnie a tu nagle 100-120. Istne szalenstwo. I tez mysle ze to przez prace :/
Trzeba bedzie jednak odpuscic i pogodzic sie z tym ze traktuja mnie jak gowno. Ehh...
Wystarczy ze o tym pomysle i juz serducho wariuje, brzuch jak skala.
 
@izabelaaa Kochana masz zakaz myślenia o pracy...i szczerze uważam, ze jak pójdziesz na tydzień do pracy to dolejesz oliwy do ognia...odpuść Kochana bardzo Cię proszę i odpoczywaj...z Twoim fachem w ręku bez problemu znajdziesz inna prace, a zawsze możesz ratować się korepetycjami. Zaufaj mi- czasem nie warto [emoji182]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@izabelaaa rozumiem Cie doskonale, wiem czemu chcesz isc tym bardziej ze wiem doskobale czym jest praca z dziecmi. Ale generalnie nie jest wskazane juz od 4 msc urazowo. Napewno nie dyzury na lorytarzu, ale i tak sadze ze powinnas lezec w domu i pachniec. Dla malucha to robisz nie dla siebie tym bardziej ze z ta praca to tylko stres masz.
 
Do góry