reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

Wizyta wizytą- one są faktycznie co mniej więcej 4 tygodnie, a takie USG jest pomiędzy wizytami. Jeśli kobieta chodzi prywatnie do lekarza to za USG tez płaci oddzielnie. U nas takie USG kosztuje 150-200zl. Wszystkie zlecenia, badania, morfologie i takie tam, wszystko to z racji tego, że chodzę do lekarza prywatnie place z wlasnej kasy. Niestety uroki prywatnych wizyt[emoji4]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja nie place oddzielnie, mam w cenie wizyty.
 
reklama
Czytalam o przypadkach, że wizyta w 10 tyg, a kolejna w 14. Serio, nie będę teraz szukac i wklejac bo nie o to chodzi. Niech Marta sprawdzi, czy wpisal jej to Nt.
Włosy mi dęba stają jak czytam wasze wypowiedzi na temat usg pierwszego trymestru... W głowie mi się to nie mieści!!! Sprawdzenie przezierności i kości nosowej jest wogóle jednym z podstawowych celów tego usg. Jakaś masakra dla mnie. Ja chodzę prywatnie do lekarza i jak płacę za wizytę 150 zł zawsze mam usg i wszysttko lekarz sprawdza, jak byłam w 11 tc i bąbelek był, a mały napomiary przezierności i kości nosowej lekarz kazał mi przyjść za dwa tygodnie i kasy ode mnie za dodatkową wizytę nie wziął! Szkoda, że są jeszcze lekarze do których chodzi się prywatnie, a oni i tak ciągnął kasę jak tylko się da... Porażka :o
 
też mi się wydaje że NT i kość nosowa jest badana zawsze, bez pytania pacjenta i tak jak dziewczyny piszą, po to właśnie jest usg 11-14 tydzień,no bo jak tego nie sprawdza wtedy lekarz, to co sprawdza???
ale też sobie uświadomiłam, że ja od wielu wielu lat nie byłam na wizycie na NFZ tylko korzystam z opieki pakietowej w kolejnych firmach.... więc w sumie to nie wiem jak jest w NFZ... ale ktoś pisał, że w NFZ jest robione, to chyba jest.
A że lekarze na prywatnej praktyce w swoim gabinecie potrafią wziąć za to dodatkową kasę albo wysłać na dodatkowe usg... cóż :growl::no::szok: skandal, ale jakoś jestem w stanie w to uwierzyć, bo kto im zabroni?
 
Ja chodze prywatnie i wlasnie moja dok umowila sie ze mna na 12+4 tydzien ciazy ze bede u niej i sprawdzi mi ta przeziernosc.No i nie wziela za to pieniedzy :-)
 
Ja nie place oddzielnie, mam w cenie wizyty.
Za wizytę place kiedy mam wizyte ,a kiedy jestem na USG to płaciłam tylko za USG. Glownie sugeruje, że jak chodzi się do lekarza prywatnie to i za badania np. w laboratorium tez się płaci. Jak ma się lekarza z NFZ to nie płaci się za badanie w laboratorium i USG tez jest za darmo jeśli dysponują takim sprzętem. To był opis chyba do Sylwii. Zresztą nieistotne. Musze brać się za sprzątanie, bo jutro jadę do Mrzezyna na jedną nocke, a w poniedziałek mąż ma urlop i jadę na tydzien odpoczywać w moje ukochane góry.[emoji4]Teściowa będzie miała klucze do domu to napewno nie omieszka wpaść do nas na rozeznanie po oich kątach...może nawet dojdzie do testu białej rękawiczki pod moją nieobecnosc[emoji23]

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
To ja Wam powiem,że jak byłam w ciąży z bliźniakami to chodziłam prywatnie na wizyty do ordynatora szpitala i jak robił USG kasował mnie podwójnie... Bo powiedział że to są dwoje dzieci więc musi robić podwójne pomiary:/
 
Witam :)
Starałam się Was nadrobić ale nie dałam rady. Skończyłam na 60 stronie ;)
Najwyższa pora się przedstawić. Mam na imię Iza, mam 33 lata i jestem nauczycielem. To moja druga ciąża (mam 9letnią córkę Ninę). Liczę na to, ze ta będzie spokojniejsza bo poprzednią całą przeleżalam (w tym 3 m-ce w szpitalu).
Termin mam na 05 lutego ale pewnie zakończy sie wcześniej bo planowana jest cesarka.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i miło mi u Was gościć :)
 
reklama
To ja Wam powiem,że jak byłam w ciąży z bliźniakami to chodziłam prywatnie na wizyty do ordynatora szpitala i jak robił USG kasował mnie podwójnie... Bo powiedział że to są dwoje dzieci więc musi robić podwójne pomiary:/
U nas za USG w ciazy bliźniaczej płaci się więcej w stosunku co do ciazy pojedynczej ale nie podwojnie

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry