reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2018

@coldold to tak jak ja, liczę na chłopca ale czuję że będzie dziewczyna. Boję się mieć córkę, bo obserwując dzieciaki wokół mnie wydaje mi się, że dziewczyny są większe krzykaczki i histeryczki a to na mnie działa jak płachta na byka :/


Co do spania, to ja najczęściej też tak mam że jak wstanę na siku i już świta to nie mogę zasnąć spowrotem. A wtedy kiedy najbardziej chce mi się spać, to albo sąsiedzi urządzają kłótnie o 5 nad ranem, albo kużwa Trudne Sprawy (jakby nie było innych miejsc do plot jak ta cholerna klatka), a potem żółwie które robią remont parkingu i go zrobić nie mogą rozpoczynają swoją żółwią pracę i tak o 7 i tak po spaniu...Szlag mnie trafia w tych blokach a do wyprowadzki jeszcze tyle czasu :(
 
reklama
@coldold to tak jak ja, liczę na chłopca ale czuję że będzie dziewczyna. Boję się mieć córkę, bo obserwując dzieciaki wokół mnie wydaje mi się, że dziewczyny są większe krzykaczki i histeryczki a to na mnie działa jak płachta na byka :/


Co do spania, to ja najczęściej też tak mam że jak wstanę na siku i już świta to nie mogę zasnąć spowrotem. A wtedy kiedy najbardziej chce mi się spać, to albo sąsiedzi urządzają kłótnie o 5 nad ranem, albo kużwa Trudne Sprawy (jakby nie było innych miejsc do plot jak ta cholerna klatka), a potem żółwie które robią remont parkingu i go zrobić nie mogą rozpoczynają swoją żółwią pracę i tak o 7 i tak po spaniu...Szlag mnie trafia w tych blokach a do wyprowadzki jeszcze tyle czasu :(

Ale są zawsze blisko domu, chyba łatwiej je wychować, choć nie mam żadnego doświadczenia.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja to byłam za dzieciaka np gorsza od moich braci :D wszędzie mnie było pełno, nowe sukieneczki wytrzymywały jeden dzień :p a jaka była awantura jak mama mi chciała sukieneczke założyć... No bo jak w tym po drzewach chodzić :p a bijatyki z braćmi były na porządku dziennym ;D
Straszny był ze mnie łobuz :p
 
A ja to byłam za dzieciaka np gorsza od moich braci :D wszędzie mnie było pełno, nowe sukieneczki wytrzymywały jeden dzień :p a jaka była awantura jak mama mi chciała sukieneczke założyć... No bo jak w tym po drzewach chodzić :p a bijatyki z braćmi były na porządku dziennym ;D
Straszny był ze mnie łobuz :p

Może trochę dlatego, że miałaś braci właśnie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry