Chrząszczyk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2017
- Postów
- 1 041
Dziewczyny ile dni wcześniej przed terminem ustala się cc?
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój lekarz robi na ok 12 dni przed terminem, tak żeby 38 tydzień był skończony bo wtedy ciąża donoszona plus tak ok dwa dni zapasu... Wczoraj jednej Pani z terminem na 11.08 kazał zgłosić się 30.07 do szpitala na badanie i w razie W na cc (ułożenie pośladkowe). Moja koleżanka miała termin na 10.09, a cc zrobili jej 1.09. Ale wiem, że są szpitale gdzie w terminie porodu każą się zgłaszać dopiero nawet jak masz mieć cc.... Zależy od lekarza i szpitala w którym pracuje.Dziewczyny ile dni wcześniej przed terminem ustala się cc?
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie ten numer nie przejdzie. Musze byc przed terminem. Szybko i łatwo rodze. Rozwierania szyjki nie czuje. Jedynym nieprzyjemnym etapem i bolesnym jest dla mnie moment skurczów partych. A przechodzenie glowki to koszmar. Kiedy powiedziałam, że mam bóle parte to przyszła pielęgniarka, przebywalam wtedy całe szczęście na oddziale polozniczym 2 dni przed terminem. Połączyła mnie pod KTG, stwierdziła że nic się nie dzieje. Ja jej na to, że mam już parte. Zignorowała mnie i poszła ( chyba zakurzyc fajne, bo śmierdzi aloesu papierosami spod tej dyżur, że szok). Poprosiłam dziewczynę, która ze mną leżała na sali żeby poszła po lekarza. Przyszła pani doktor. Zażądałam zbadania. Zaprosiła mnie leniwie do gabinetu stwierdzając, że skoro już tak się upieram to proszę na fotel, zbada mnie. Badanie długo nie trwało, tylko mi w krocze zerknela i zaczął się cyrk. Posadzili mnie na wozek, koszule w locie na korytarzu zmieniali na szpitalna. Co mnie wkurzyło, bo to akurat dla mnie było krępujące...i na porodowke...a na porodowce syn doszedł do wniosku, że ma to wszystko gdzieś i nie wychodzi... parte ustały. Trochę go wypychali, bo się chłopak stawial[emoji38]po mamie[emoji4]Mój lekarz robi na ok 12 dni przed terminem, tak żeby 38 tydzień był skończony bo wtedy ciąża donoszona plus tak ok dwa dni zapasu... Wczoraj jednej Pani z terminem na 11.08 kazał zgłosić się 30.07 do szpitala na badanie i w razie W na cc (ułożenie pośladkowe). Moja koleżanka miała termin na 10.09, a cc zrobili jej 1.09. Ale wiem, że są szpitale gdzie w terminie porodu każą się zgłaszać dopiero nawet jak masz mieć cc.... Zależy od lekarza i szpitala w którym pracuje.
No to jeśli u Ciebie tak wygląda sytuacja to musisz sobie wcześniej wszystko załatwić i dograć. Ja zagadałam z moim lekarzem ok 16 tc na temat cc i na wysłał mnie do psychiatry po zaświadczenie, ale już widziałam, że nic z tego nie będzie i zmieniłam lekarza, który nie od razu powiedział, że jeśli bardo chcę cc to on nie będzie mi robił problemu.U mnie ten numer nie przejdzie. Musze byc przed terminem. Szybko i łatwo rodze. Rozwierania szyjki nie czuje. Jedynym nieprzyjemnym etapem i bolesnym jest dla mnie moment skurczów partych. A przechodzenie glowki to koszmar. Kiedy powiedziałam, że mam bóle parte to przyszła pielęgniarka, przebywalam wtedy całe szczęście na oddziale polozniczym 2 dni przed terminem. Połączyła mnie pod KTG, stwierdziła że nic się nie dzieje. Ja jej na to, że mam już parte. Zignorowała mnie i poszła ( chyba zakurzyc fajne, bo śmierdzi aloesu papierosami spod tej dyżur, że szok). Poprosiłam dziewczynę, która ze mną leżała na sali żeby poszła po lekarza. Przyszła pani doktor. Zażądałam zbadania. Zaprosiła mnie leniwie do gabinetu stwierdzając, że skoro już tak się upieram to proszę na fotel, zbada mnie. Badanie długo nie trwało, tylko mi w krocze zerknela i zaczął się cyrk. Posadzili mnie na wozek, koszule w locie na korytarzu zmieniali na szpitalna. Co mnie wkurzyło, bo to akurat dla mnie było krępujące...i na porodowke...a na porodowce syn doszedł do wniosku, że ma to wszystko gdzieś i nie wychodzi... parte ustały. Trochę go wypychali, bo się chłopak stawial[emoji38]po mamie[emoji4]
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam 16 miesięcznego synka i termin na 1.02 który i tak już przeskoczył na koniec stycznia i też czeka mnie cc jeszcze w styczniu hehe i też miałam dołączyć do styczniówek, ale tam nie byłam w stanie nadrobić i w ogóle 100 lat za murzynami byłam, ja dowiedziałam się o ciąży to niektóre już na genetyczne USG szykowały się także pewnie będziemy się rozpaakowywać się razem, ale na pewno nie pierwsze z forum bo mamy tu trojaczki do rozpakowania ok 30 tc i dwie pary bliźniątDziękuję za zaproszenie.Mam na imię Kasia,mam już 15 miesięczna córeczkę Pole.Przez chwilę zastanawiałam się czy nie dołączyć styczniowek, niby mam termin na 2 lutego,ale będę miala cesarke dwa tygodnie wczesniej wiec wychodzi połowa stycznia.25 będziemy mieli usg genetyczne,robicie dodatkowo test papa?Mój ginekolog zalecił ale zastanawiam się.. dość drogo wychodzi w WArszawie około 500 600 zl z usg .