reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

@AlexF nawet nie wiesz, jak bardzo się z Tobą zgadzam! Ostatnio sobie nawet ukradłam łyczka energetyka od mojego. Chcę już luty!

Nie chcę wyjść na potwora, decyzja o drugim była świadoma i planowana, chodzi bardziej o ten stan ;) źle się czuję i jak ktoś mówi, że ciąża to piękny stan to mi się śmiać chce (ostatnio mój manager bez dzieci powiedział, że ciąża to piękny czas ;) ) ja wolę jednak ten czas kiedy dziecko jest już po tej stronie, w ramionach ;)
Mam tak samo... Kocham mojego synka i tak samo kocham bąbelka w brzuszku, ale nie lubię być w ciąży. Zachodzę w głowę jak to jest, że są kobiety, które zachwycają się ciążą dla mnie to etap, przez który trzeba przebrnąć, pasmo ograniczeń, już mam czasami dość, a jeszcze nawet nie ma połowy, a co będzie później.... Masakra luty przybywaj!!!!
 
reklama
Redline witaj!
Dziewczeta ja tez uwazam ze kto jak kto ale Dotkass sie nadaje hehe a jeszcze tym bardziej ze chetna jest.
Kurde wyszlam na chwile na miasto wracam a tu tyle stron. Przeczytalam ale juz nie pamietam co mialam napisac. Od nowa mam cos z pecherzem. Kurde juz nie mam sily. A takie piekne 4 dni spokoju byly
 
Ale można to obejść, gdyż lekarz może zalecic spacery :). Rozmawiałam na temat kontroli ze swoją gin :)

Teoretycznie tak, jeśli masz lekarza który wypisze, mój działa bardzo zgodnie z prawem i nie wypisze takiego zalecenia bo jest niezgodne z kodami NFZ. Ma rację ale zus raczej nie sprawdza kodów z NFZ ale nic nie poradzę na to więc kisze się w domu w godzinach pracy zus
 
@redline witaj

Co do zadyszki, masakra wchodzę po schodach i sapie

Jeśli chodzi o l4 każde, to prawda jest taka powiedzmy sobie szczerze, ze w każdym przypadku kontrol bierze się z "uprzejmości" innych, najczęściej zlecana jest przez pracodawcę, lub donosicieli- zazdrośników


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć Dziewczyny!
Jeśli nie macie nic przeciwko chciałabym do Was dołączyć:)
Mój termin z OM to 20.02, mam 30 lat i jest to moja pierwsza ciąża.
Póki co czuję się dobrze i mam nadzieję, że zostanie tak do porodu:happy:
Zastanawia mnie jedna rzecz- czy Wy też miałyście tak dużo badań usg, bo ja do tej pory miałam już chyba z 7??
Witaj!! Ja usg mam na każdej wizycie u mojego gina :)
 
L4 "2"czyli chodzone pozwala tylko na wyjście do lekarza, apteki, na badania i do sklepu po produkty pierwszej potrzeby jeśli nie ma kto ich za ciebie zrobić i najlepiej mieć paragon w razie kontroli.

Aż tak? No mnie to nieco przeraża. A jak moja opieka (Mąż) musi wyjechać (wtedy zostaje sama, a rodzina daleko) to co mam zrobić chyba nie jestem wiązana do miejsca zamieszkania?

Popaprane to :/ wolałbym do pracy móc chodzić.
 
Ja jestem na l4 i mogę wychodzić.
Czy te kontrole zdarzają się często? Mój mąż mnie ciągnie żeby jechać nad morze na tydzień i nie wiem co zrobić:hmm:
 
Ja jestem na l4 i mogę wychodzić.
Czy te kontrole zdarzają się często? Mój mąż mnie ciągnie żeby jechać nad morze na tydzień i nie wiem co zrobić:hmm:

Ja w pierwszych dwóch ciążach nie miałam kontroli ani razu


16ud3e3kpztre1wh.png
 
reklama
Do góry