reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

Witajcie dziewczyny:)
U mnie nadal bieganina zwiazana z remontem...marze o tym zeby sie w koncu skonczylo...
Ciesze sie jak czytam o waszych wizytach i wiadomościach odnośnie płci:) tez chciałabym juz wiedzieć kto mieszka w moim brzuszku...wizyta 29.08 moze wtedy sie dowiem:)
Miłego wieczoru kochane!!!!!


uwo9s65gu1738u3h.png
 
reklama
Witam wszystkie Lutówki '18, :)

Podglądam Was od czasu do czasu i dziś postanowiłam się z Wami przywitać.

Mój termin około Walentynkowy.

Jest to moja 1 ciąża, czekana wiele wiele lat. Wystarczająco dużo by wątpić, a jednak...

Usg genetyczne już za nami. Doktor mówił, że wszystkie pomiary są w normie. Kamień z serca.

Płeć jeszcze nam nie znana. Dla mnie możemy nie sprawdzać (choć czuję i myślę o chłopcu - okaże się :) ) lecz Mąż mój aż się pali do tego. Puki co pierwsze pomysły imion i dla niego i dla niej już są.

;)
Witaj, mamy więc podobny termin ;) jak ci się zaczął ten drugi trymestr? U mnie na razie brak większej poprawy samopoczucia ;)
 
Ja dziś Kochane cały dzień zdycham z bólu...na wieczór nie dałam rady i lyknelam dupka...mam nadzieje, ze to jednodniowe i jutro będzie lepiej, być zależna od wszystkich to takie straszne [emoji17]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Paraplu, dobrze że masz niskie ciśnienie lepsze jest niskie niż wysokie ja na ostatniej wizycie miałam 120 na 90 i jestem bardzo zaskoczona bo w poprzednich ciążach zawsze miałam 100 na 80 lub 90 na 60.
 
U mnie na szczęście bez większych atrakcji z samopoczuciem. Pojedyńcze gorsze dni.

Za to męczę się bardzo szybko. Zawsze dużo chodziłam, a teraz zadyszka na krótkich odcinkach.

Walczę też z kaszlem (może stąd to) Pozostałość po przeziębieniu, które zakończyło się antybiotykiem (po wcześniejszej walce z lekami z Bożej apteki).
 
Ja dziś Kochane cały dzień zdycham z bólu...na wieczór nie dałam rady i lyknelam dupka...mam nadzieje, ze to jednodniowe i jutro będzie lepiej, być zależna od wszystkich to takie straszne [emoji17]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kochana na pewno będzie dobrze!

Faktycznie być zależna od wszystkich to kiszka. Od czwartku 23h na dobę spędzam w łóżku, w pozycji leżącej.. boli mnie już kręgosłup, tyłek, mam doła :( ale muszę wytrzymać...
 
Kochana na pewno będzie dobrze!

Faktycznie być zależna od wszystkich to kiszka. Od czwartku 23h na dobę spędzam w łóżku, w pozycji leżącej.. boli mnie już kręgosłup, tyłek, mam doła :( ale muszę wytrzymać...

Koniecznie, jak mus to mus...ja mam wyrzuty sumienia, ze R po pracy jeszcze musi dziewczynki ogarniać...dobrze, ze nie są już malutkie.

Dobranoc Kochane...


16ud3e3kpztre1wh.png
 
reklama
Hej. Nadrobilam zaleglosci. Mialam bardzo aktywne dwa dni. Wczoraj wycieczka na zamek, a dzis spedzilismy 6 h w wesolym miasteczku. Moje dziecko mialo raj. Padam na twarz. Dobranoc.
 
Do góry