reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

reklama
Trójmiasto :) byłabym Ci bardzo wdzięczna ;)

Spoko już pisze do dziewczyny z tego terenu [emoji6]


16ud3e3kpztre1wh.png
 
Ja przez takie skurcze przeleżałam całą poprzednią ciąże. Zaczęło się ok 10 tyg, pogorszylo w 16 i okazalo sie ze szyjka sie przez to skraca. I mimo dalszego lezenia i lekow (magnez, duphaston, fenoterol, cordafen) zaczelam rodzic w 26tyg. Ale na szczescie polozyli mnie plackiem, wsadzili basen pod tylek, popodlaczali kroplowki i zatrzymali porod. Ale tak spedzilam prawie 3 m-ce.
Takze dziewczyny jezeli cos Wam sie dzieje to oszczedzajcie sie, dmuchajcie na zimne i jak trzeba idzcie do lekarza nawet gdyby to mialo byc nadgorliwe.
Ja tez bylam przykuta do lozka mniej wiecej od 26tyg. Koszmar! Dlatego teraz staram sie nie przemeczac za nadto. I tak mam wiecej ruchu niz w pierwszej ciazy przy czterolatku ;)

Ja rodziłam naturalnie i miałam dwie cesarki i dla porównania powiem Wam że jestem bardziej zadowolona z cesarek,poród naturalny okropnie boli ,człowiek się godzinami męczy mam traumę.A po cesarkach szybko dochodziłam do siebie,nie bolało tak bardzo jak sn,a po porodzie naturalnym miałam silna anemię,krwotok i musiałam tydzień leżeć w szpitalu.
Wspolczuje :( A powiedz, dziecko wtedy lezy w szpitalu z mama?

Dziewczyny, a można samemu zadecydować o cc? Umówić się na konkretny termin porodu?
Ostatnio moje dwie koleżanki rodziły sn i oby dwa dzieciaczki urodziły się podduszone i przez cc robionym w ostatnim momencie bo by się udusily, jednej maluch już nie oddychal, reanimowali go i teraz ma problemy zdrowotne i rozwojowe...
Wiesz, w prywatnej klinice za 5 klockow wszystko Ci zrobia z pocalowaniem w koniuszek paluszka ;)
 
My juz w domku.

Ehh troche mi smutno, ze nie bede miala corki, jakos bede musiala sie z tym pogodzic. Najwazniejsze, ze dzieciaczki rosna super i nie ma sie do czego przyczepic :)
Kuba dumny jak paw, oszalal na USG jak lekarka pokazala siusiaka [emoji23] obdzwonil chyba juz pol swiata [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Paraplu szczerze mówiąc ja tez obstawiałam u Ciebie dziewczynki...a co do córki, jeszcze macie szanse za jakiś czas [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Juz posiadanie drugiego bylo pod znakiem zapytania (rozwiazalo sie samo przez bliznieta :) )takze trzeciego raczej nie bedzie.
Przynajmniej pies to suczka i moge dac tutaj upust z rozowym kolorem ;)



<< Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️ >>
 
reklama
Do góry