Z synem była walka z wiatrakami, ja stan przedrzucawkowy, szybkie cc wieczorem, zanim go dostałam był już karmiony mm. Położne przynosiły go i kazały karmić więc ja przystawialam, choć przed porodem nie miałam w planie karmić, ale próbowałam, 3 dni wszystkie po kolei mnie tarrmosiły, mały płakał, i tak w kółko. Dopiero na ostatnią noc przyszła złota kobieta na dyżur, która oprócz polecana karmienia miała dla mnie przysłowiowy kwadrans... Mały jako wcześniaczek nie umiał się przyssać, kazała mi ściągnąć mleko laktatorem i nie miałam nic a nic pokarmu więc próżne były moje próby, piersi duże, brodawki duże, ale sutki małe, nienadające się do karmienia piersią, orzekła specjalistka... Mój mąż po pierwszym dniu widząc co się dzieje z moim KP powiedział, żebym dała sobie spokój, ale jeszcze próbowałam. Po tygodniu od cc pokarm przyszedł, ale mój mały ani myślał ssać pierś, bo i po co się wysilać skoro dadzą gotową butle. Ściągnąłam pokarm przez 3 tygodnie i podawałam mu, ale nie bardzo chciał pić, butelka na kilka razy, za to mm jakoś mu szło.. Piszę jakoś bo on wogóle mało jadł i nie przybierał na wadze, i z wizją wylądowania w szpitalu staliśmy z butelką nad nim non stop, a on po 2-3 czasami 5 ml mm wypiłam, to była masakra I tak po trzech tygodniach pokarm zanikł. Nie żałuję KP przynajmniej miałam trochę wolności i mogłam wyjść z domu na dłużej niż 2 godziny, nie jestem jakaś sfiksowana na punkcie KP i nie nastawiam się na nie. Teraz wiem, że nie będę bić głową w mur i moje piersi poprostu anatomicznie nie nadają się do karmienia. Poza tym jak urodzimy to od wiosny muszę przejść na leki na alergię, teraz zdycham, ale wizja kolejnego sezonu bez leków nokałtuje mnie.... Także różnie bywa, różnie jest i tym razem na cuda nie nastawiam się. Myślę, że nic na siłę i co będzie to będzieAlexF nie dziękuje
A co do karmienia piersią..nie chcesz, czy nie możesz?
Pamietam pierwsze karmienia- to była dla mnie zmora- 3 mc wytrzymaliśmy razem ze Starsza córa...z druga już pociągnęłam 11 mc, planowałam max do roku...teraz już się nie mogę doczekać tego cycolenia, oby nam się udało
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
Szczerze to ja osobiście Nie wyobrażam sobie KP... Boże ja chyba jestem jakaś inna, jakaś nie z tej ziemi, dla mnie cc i mm to jedyna możliwość posiadania dzieciJa niestety chyba z rok wstawalam tak jak piszesz. Na początku spał w swoim łóżeczku i szłam do niego. Jak zaczęłam wyglądać jak zombie to wylądował z nami w łóżku, cyc na wierzchu i samoobsluga. Co jakiś czas tylko zmiana strony... podobno drugie dziecko jest inne i BARDZO na to liczę!!!
I prawidłowe podejście, dziecko jest ważne, ale najważniejsze dla niego to szczęśliwa mama, a robienie czegoś bo tak ktoś chce bo tak wypada i w ogóle to jest za przeproszeniem o doopę rozbić. Dziecko ważne, ale my w tym wszystkim też jesteśmy ważne!Też nie jestem terrorysta laktacyjna. Jak drugie też będzie chciało na mnie wisieć 24/24 to sorry ale nie. Wtedy miałam na to czas a teraz mam już jedno dziecko. I chęci też niespecjalnie na to.
Mamazbb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2017
- Postów
- 2 267
Hej dziewczyny wczoraj pierwszy raz zwymioyowalam w nocy..ehhh tak mi żołądkiem szarpalo ze w kocu poszlo samo...potem zasnelam juz normalnie..
Dzis czuje sie z rana ok..mam nadzieje ze wieczor nie bedzie powtorki z rozrywki bo myslalam ze sie poplacze...
Co do karmienia piersia ja tak bardzo bardzo chcialam i obie dziewczynki probowalam karmic ale mam bardzo male piersi i chyba moja blokada i stres powodowala ze pokarmu prawie nie bylo...do tego nie umialam chyba dobrze przystawiac..wiec na mm sie skonczylo a ja ciagle chyba z dwa miesiace plakalam ze nie moge. Teraz rowniez bardzo chciałabym karmic i chyba zainwestuje w jakis laktator elektryczny zeby pobudzac laktacje i mam wielka nadzieje ze sie uda...
Dzis czuje sie z rana ok..mam nadzieje ze wieczor nie bedzie powtorki z rozrywki bo myslalam ze sie poplacze...
Co do karmienia piersia ja tak bardzo bardzo chcialam i obie dziewczynki probowalam karmic ale mam bardzo male piersi i chyba moja blokada i stres powodowala ze pokarmu prawie nie bylo...do tego nie umialam chyba dobrze przystawiac..wiec na mm sie skonczylo a ja ciagle chyba z dwa miesiace plakalam ze nie moge. Teraz rowniez bardzo chciałabym karmic i chyba zainwestuje w jakis laktator elektryczny zeby pobudzac laktacje i mam wielka nadzieje ze sie uda...
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
Ja też mam małe a karmilam 10 miesięcy.Hej dziewczyny wczoraj pierwszy raz zwymioyowalam w nocy..ehhh tak mi żołądkiem szarpalo ze w kocu poszlo samo...potem zasnelam juz normalnie..
Dzis czuje sie z rana ok..mam nadzieje ze wieczor nie bedzie powtorki z rozrywki bo myslalam ze sie poplacze...
Co do karmienia piersia ja tak bardzo bardzo chcialam i obie dziewczynki probowalam karmic ale mam bardzo male piersi i chyba moja blokada i stres powodowala ze pokarmu prawie nie bylo...do tego nie umialam chyba dobrze przystawiac..wiec na mm sie skonczylo a ja ciagle chyba z dwa miesiace plakalam ze nie moge. Teraz rowniez bardzo chciałabym karmic i chyba zainwestuje w jakis laktator elektryczny zeby pobudzac laktacje i mam wielka nadzieje ze sie uda...
marluk210
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2017
- Postów
- 74
@Paraplu nie wiem jak to fachowo napisać [emoji39] z jedną ciocia w jednym jaju a druga ciocia sama w drugim [emoji6] i faktycznie jest od nich całkiem inna [emoji4]
@butterflysunrise Kochana acard tylko do 12 tygodnia? Mi lekarz powiedział że jak się już go zaczęło brać to trzeba prawie że do końca....
@butterflysunrise Kochana acard tylko do 12 tygodnia? Mi lekarz powiedział że jak się już go zaczęło brać to trzeba prawie że do końca....
Ruby_Charm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2017
- Postów
- 385
Dziewczyny mam pytanie odnośnie badań prenatalnych. Lekarz nam zaproponował Łódź lub Poznań. Czy któraś z Was doświadczona mama wie coś na temat tych dwóch miejsc i może coś powiedzieć?
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Trzymam kciuki, wiem też z doświadczenia że brak informacji i czekanie jest w tym wszystkim najgorsze. Będzie dobrze [emoji5]
Co do planów na dziś- wieczorkiem na być grill z ekipą przyjaciół, czekam z niecierpliwością, bo z jednymi to już się wieki nie widzieliśmy [emoji5]
Wielki buziak
Możesz polecić jakieś miejsce blisko plaży? Nie mamy żadnej rezerwacji, a strasznie chcielibyśmy gdzieś wyjechać, bo to w końcu ostatni wyjazd we dwoje
My zawsze jedziemy w jedno miejsce na prywatne kwatery. Do morza z dziećmi Ok 20-30 min na pieszo przez las, ale miejsce cudowne, jeśli Cię interesuje to daj znać, podań Ci namiary [emoji6]
Hej dziewczyny wczoraj pierwszy raz zwymioyowalam w nocy..ehhh tak mi żołądkiem szarpalo ze w kocu poszlo samo...potem zasnelam juz normalnie..
Dzis czuje sie z rana ok..mam nadzieje ze wieczor nie bedzie powtorki z rozrywki bo myslalam ze sie poplacze...
Co do karmienia piersia ja tak bardzo bardzo chcialam i obie dziewczynki probowalam karmic ale mam bardzo male piersi i chyba moja blokada i stres powodowala ze pokarmu prawie nie bylo...do tego nie umialam chyba dobrze przystawiac..wiec na mm sie skonczylo a ja ciagle chyba z dwa miesiace plakalam ze nie moge. Teraz rowniez bardzo chciałabym karmic i chyba zainwestuje w jakis laktator elektryczny zeby pobudzac laktacje i mam wielka nadzieje ze sie uda...
U mnie żadne elektryczne nie pobudziły, a po cc miałam mega problem...aż wyłam ze nie mogę wykarmić swojej córki (pierwsza) wtedy szwagierka kupiła mi najprostszy i najtańszy szklany laktator w aptece...pomogło...przy drugiej od razu do szpitala zakupiłam taki laktator po dwóch dniach miałam tak rozhuśtaną laktację, ze aż budziłam się mokra [emoji12]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 112 tys
Podziel się: