Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

[amusedxxx]

Poszłam zrobić trochę porządków w naszej kanciapie i znalazłam jeszcze chyba ze sto cebulek tulipanów o których kompletnie zapomniałam jutro wsadzę, zobaczymy kiedy wyjdą

 

[amusedxxx]

Sama nie wiem Haha. Na regulacje długości cyklu (po odstawieniu plastrów + covid miałam cykl 67 dni) luteinę. A cykle miałam wcześniej Ok 38/9 dni. Próbowałam testów, ale dostałam książkowy pozytyw 23 lutego a dziś okresu haha, wiec coś się nie zgadza
Może luteina zablokowała owu, bo czytam na forum ze taki może mieć skutek. Jednak wierze ze ureguluje i skróci te cykle. Przedemna jeszcze jeden ze stosowaniem luteiny, a może tym razem ten cykl będzie krótszy i progesteron wejdzie akurat w II fazie
Poprzedni 38 dni, a ten 25 No i ta luteina. Nie mam pojęcia jak wyznaczyć owu, wiec czeka nas z mężem naprawdę miłosny luty haha
Jak miło przeczytać ze ktoś się cieszy ze jestem!
Dziewczyny, trzymam za każda kciuki!

Spróbuj może robić testy owulacyjne niedługo po miesiączce, najlepiej jakieś dobre od razu - domowe laboratorium albo easy@home. Ktoś zawsze poratuje linkiem do najbardziej opłacalnych Wtedy na ich podstawie można przyjąć kiedy była owu i łatwiej ocenić kiedy się spodziewać pozytywnego testu albo okresu

 

[KaMaLi]

Spróbuj, a jeśli się nie zgodzi to uderz do innego ginekologa.

Trochę się obawiam, bo mieliśmy poczekać na te badania i niestety nie czekaliśmy. Może to nasz błąd, może nie.
Ale chcemy zadziałać tak, że umawiamy się na badanie biopsji i ewentualnie histeroskopi w konkretnym miesiacu/cyklu. A nie, że będę miała monitoring 3 cykle... potem dopiero badanie. No nie chcemy tracić 3-ech potencjalnych cykli.

 

[amusedxxx]

Spróbuj może robić testy owulacyjne niedługo po miesiączce, najlepiej jakieś dobre od razu - domowe laboratorium albo easy@home. Ktoś zawsze poratuje linkiem do najbardziej opłacalnych Wtedy na ich podstawie można przyjąć kiedy była owu i łatwiej ocenić kiedy się spodziewać pozytywnego testu albo okresu

@K448 a dobrze rozumiem ze mialas pozytywny test owulacyjny 23 stycznia nie lutego, a dzisiaj okres? Jeśli tak to wtedy to jak najbardziej mogło pasować

 

[K448]

Spróbuj może robić testy owulacyjne niedługo po miesiączce, najlepiej jakieś dobre od razu - domowe laboratorium albo easy@home. Ktoś zawsze poratuje linkiem do najbardziej opłacalnych Wtedy na ich podstawie można przyjąć kiedy była owu i łatwiej ocenić kiedy się spodziewać pozytywnego testu albo okresu

O, Dobry pomysł zrobię tak ! Dziękuje

 

[K448]

@K448 a dobrze rozumiem ze mialas pozytywny test owulacyjny 23 stycznia nie lutego, a dzisiaj okres? Jeśli tak to wtedy to jak najbardziej mogło pasować

Niestety pozytywny był 23 lutego (edit oczywiście 2 lutego nie 23 ) i wiem ze to jakaś głupota haha ale możliwe ja zle coś odczytałam i był tylko bardziej ciemny niż inne. To ten z rossman, z jakiegoś labolatorim różowy teraz tak myśle - skoro robi się je do pierwszego pozytywnego a ja robiłam albo po owu, a jeśli cykl był bez to już w ogóle, to mogło po prostu pokazywać jakieś głupoty. Nie pomyślałam by zacząć robić od razu po skończeniu miesiączki tak zrobie w tym

 

[LadyCaro]

Niestety pozytywny był 23 lutego ale możliwe ja zle coś odczytałam i był tylko bardziej ciemny niż inne. To ten z rossman, z jakiegoś labolatorim różowy teraz tak myśle - skoro robi się je do pierwszego pozytywnego a ja robiłam po owu, a jeśli cykl był bez to już w ogóle, to mogło po prostu pokazywać jakieś głupoty. Nie pomyślałam by zacząć robić od razu po skończeniu miesiączki tak zrobie w tym

Ej ale dziś 5 lutego to jak

 

[K448]

Ej ale dziś 5 lutego to jak

O rany ale się zakrecilam. Ten, jak myślałam, Pozytywny był 2 lutego! To oczywiście nadal jakaś głupota, ale przynajmniej przestrzeń czasowa się teraz zgadza

 

[nieznośne_poplątanie]

U mnie dziś 9dc i od rana mocno kłuje mnie lewa strona. Mam tylko nadzieję, że nie będę miała wyjątkowo wczesnej jak na mnie owulacji, bo już się stresuję, że nie dogram cyklu z terminem zabiegu. W innej sytuacji cieszyłabym się, ale tym razem jednak życzę sobie owulki po 15dc.
I tyle z mojej diety z niskim IG. Żelki chyba się nie wliczają.

 

[Kosinka94]

Trochę się obawiam, bo mieliśmy poczekać na te badania i niestety nie czekaliśmy. Może to nasz błąd, może nie.
Ale chcemy zadziałać tak, że umawiamy się na badanie biopsji i ewentualnie histeroskopi w konkretnym miesiacu/cyklu. A nie, że będę miała monitoring 3 cykle... potem dopiero badanie. No nie chcemy tracić 3-ech potencjalnych cykli.

Rozumiem, ale ten plan Wam nie leży. Nic na siłę.