reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

jeśli jest hsg z rtg to niektórzy lekarze radzą odczekać i nie starać się w tym cyklu ze względu na rtg
okej kumam. U mnie w szpitalu (Karowa w Warszawie) robią sono i zwykle HSG. Poproszę przy zapisie, żeby mnie wzięli na sono w takim razie, a jak się nie uda to pójdę prywatnie.
 
reklama
Laska przecież tutaj są kreski widoczne gołym okiem :) nie można oceniać prawidłowości ciąży po kolorze wybarwienia, tylko beta i przyrost prawdę powie. Rozumiem że boisz się zrobić wcześniej betę? Dlaczego dopiero w sobotę?
No przecież to prawilna kreska😄 czemu w sobotę dopiero? 🙈
A tak sobie myślę że co ma być to będzie. Dziecko w domu chore, nie chce go ciągać po przychodniach. Poza tym, ginekolog mi na styczniowej wizycie nagadał, że nie robi się tak szybko badań. Poza tym on i tak nie będzie tej styczniowej biochemicznej wciągał do karty bo takie rzeczy po prostu się dzieją i gdybym tak szybko nie robiła badań to pomyślała bym że to @. Ogólnie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia
 
A tak sobie myślę że co ma być to będzie. Dziecko w domu chore, nie chce go ciągać po przychodniach. Poza tym, ginekolog mi na styczniowej wizycie nagadał, że nie robi się tak szybko badań. Poza tym on i tak nie będzie tej styczniowej biochemicznej wciągał do karty bo takie rzeczy po prostu się dzieją i gdybym tak szybko nie robiła badań to pomyślała bym że to @. Ogólnie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia
aha 😳
To jeżeli masz możliwość to może zmień ginekologa?
 
A tak sobie myślę że co ma być to będzie. Dziecko w domu chore, nie chce go ciągać po przychodniach. Poza tym, ginekolog mi na styczniowej wizycie nagadał, że nie robi się tak szybko badań. Poza tym on i tak nie będzie tej styczniowej biochemicznej wciągał do karty bo takie rzeczy po prostu się dzieją i gdybym tak szybko nie robiła badań to pomyślała bym że to @. Ogólnie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia
Dziwne podejście ginekologa. Zrób jak Ci serce i głowa podpowiada. Ja bym jednak wolała mieć udokumentowane przypadki ewentualnych biochemow (czego oczywiście teraz Ci nie życzę), bo jest to podkładka do dalszej diagnostyki. Jasne, czasami rzeczywiście Biochem może być smutnym przypadkiem i statystyką, ale co jeśli nie jest i jest temu jakiś powód?
 
A tak sobie myślę że co ma być to będzie. Dziecko w domu chore, nie chce go ciągać po przychodniach. Poza tym, ginekolog mi na styczniowej wizycie nagadał, że nie robi się tak szybko badań. Poza tym on i tak nie będzie tej styczniowej biochemicznej wciągał do karty bo takie rzeczy po prostu się dzieją i gdybym tak szybko nie robiła badań to pomyślała bym że to @. Ogólnie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia
Wiadomo zrobisz tak jak czujesz, ale ta kreska jest naprawdę bardzo widoczna. Myślę że jakby się miał powtórzyć biochem to lepiej to mieć udokumentowane żeby móc szukać przyczyny czemu tak się dzieje, ale z całego serca życzę i trzymam kciuki żeby to była szczęśliwa ciąża. ❤️
 
o, ja też w kolejnym cyklu idę na drożność, tylko mi okres jakoś na 22 wypadnie dopiero :))
To i ja się podłączę, czekam na ten okres, teoretycznie powinien być dzisiaj, więc drożność pewnie w przyszłym tygodniu :)
ja robiłam na nfz - tysiak w kieszeni 😎 z tym, że na nfz wiąże się kilku godzinny pobyt w szpitalu, a prywatnie chwila moment
Ja tez mam sonoHSG na nfz i do tego ze znieczuleniem. Tylko, że kieruje mnie moja lekarka do znajomej lekarki w szpitalu, więc mam nadzieję, że będzie miło, bo ja mam traumę jeśli chodzi o szpitale i tego typu sprawy.

Właśnie też się zastanawiałam, czy na dzień zabiegu sono hsg dostaje się l4, czy muszę brać urlop ??
 
A tak sobie myślę że co ma być to będzie. Dziecko w domu chore, nie chce go ciągać po przychodniach. Poza tym, ginekolog mi na styczniowej wizycie nagadał, że nie robi się tak szybko badań. Poza tym on i tak nie będzie tej styczniowej biochemicznej wciągał do karty bo takie rzeczy po prostu się dzieją i gdybym tak szybko nie robiła badań to pomyślała bym że to @. Ogólnie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia
Dziwny ginekologa. Mi po biochemi ginekolog powiedział ze dobrze ze zrobilam bete bo potem mozna robić dalsze badania jak sie bedzie powtarzac .
A bedziesz test powtarzac?
 
To i ja się podłączę, czekam na ten okres, teoretycznie powinien być dzisiaj, więc drożność pewnie w przyszłym tygodniu :)

Ja tez mam sonoHSG na nfz i do tego ze znieczuleniem. Tylko, że kieruje mnie moja lekarka do znajomej lekarki w szpitalu, więc mam nadzieję, że będzie miło, bo ja mam traumę jeśli chodzi o szpitale i tego typu sprawy.

Właśnie też się zastanawiałam, czy na dzień zabiegu sono hsg dostaje się l4, czy muszę brać urlop ??
U mnie po zabiegu lekarz pytał czy wystawić L4 :) ja wzięłam, bo trochę plamiłam i byłam trochę „oszołomiona” wszystkim. Wróciłam do domu i spałam parę godzin.
 
reklama
To i ja się podłączę, czekam na ten okres, teoretycznie powinien być dzisiaj, więc drożność pewnie w przyszłym tygodniu :)

Ja tez mam sonoHSG na nfz i do tego ze znieczuleniem. Tylko, że kieruje mnie moja lekarka do znajomej lekarki w szpitalu, więc mam nadzieję, że będzie miło, bo ja mam traumę jeśli chodzi o szpitale i tego typu sprawy.

Właśnie też się zastanawiałam, czy na dzień zabiegu sono hsg dostaje się l4, czy muszę brać urlop ??
ja miałam zwykłe hsg, wykonywał lekarz, którego nie znałam. Ból był okropny ale wszyscy mili, pielęgniarka głaskała mnie po głowie i zrobiła zimne okłady bo prawie odleciałam (miałam bez znieczulenia). Chcieli mi dać l4 ale miałam urlop wypisany więc nie wzięłam.
Mimo bólu to wszystko wspominam ok.
 
Do góry