Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

[Aksamitka28]

Każda z nas chciałaby mieć rzeczowego lekarza, który by wykazywał zaangażowanie i sprawdzał wszystko. Niestety wszystko jest zależne od ich doświadczenia oraz procedur jakie są im narzucone. Widzisz ja po 2 biochemię zaczęłam diagnostykę, bo moja Pani Doktor stwierdziła że lepiej zacząć niż czekać do 3 poronienia czy biochemu (zaleconą diagnostyka jest właśnie po 3 stracie).

Mi lekarz wpisał poronienia nawykowe, chociaż wielu lekarzy nie bierze w tym pod uwagę ciąży biochemicznej Także w sumie dobre serducho lekarza

 

[Kosinka94]

Mi lekarz wpisał poronienia nawykowe, chociaż wielu lekarzy nie bierze w tym pod uwagę ciąży biochemicznej Także w sumie dobre serducho lekarza

O tak, z tym też się spotkałam teraz. Moja ginekolog odrazu badania i obstawienie lekami, a w klinice niepłodności że to raczej nie są poronienia nawykowe tylko wady zarodka.

 

[Motylkowa!]

No jasne tylko ze niezbyt rozumiem dlaczego jeden lekarz mówi dwóm babkom ze maja zrobić a trzeciej nie

Każda sytuacja jest inna i niestety nie da się wszystkich leczyć jedną miarą. Dodatkowo drożność robi się z reguły po roku starań…. I też nie każdy ginekolog jest lekarzem od niepłodności, może specjalizować się w prowadzeniu ciąży i takie coś jak drożność nie jest w jego kompetencjach….

 

[Aksamitka28]

O tak, z tym też się spotkałam teraz. Moja ginekolog odrazu badania i obstawienie lekami, a w klinice niepłodności że to raczej nie są poronienia nawykowe tylko wady zarodka.

Jest w tym trochę racji ale mój lekarz stwierdził, że jakaś przyczyna musi być

 

[Martii89]

Hej dziewczyny. Przyjmiecie mnie do grupy ?? Jestem Marta, mam 34 lata, córeczkę która ma ponad 2 latka( byłam wtedy też tu na forum mamusiowym i staraczkowym). Jest moim tęczowym dzieckiem po poronieniu w 8 tygodniu. Ponad półtora roku staramy się z mężem o drugie dziecko i nie muszę pewnie mówić że nie jest łatwo aktualnie czekam żeby testować ale jeden test już był negatywny i bije się testować znowu miałam cykl stymulowany, potwierdzona owulację na monitoringu z obu jajników w 8dc i ovitrelle na pęknięcie. Przyjmuje też duphaston od 14dc. Stres mnie zżera że znowu się nie udało siedzę w domu na wychowawczym i dostaje już do głowy

 

[Sanderson]

Hej dziewczyny. Przyjmiecie mnie do grupy ?? Jestem Marta, mam 34 lata, córeczkę która ma ponad 2 latka( byłam wtedy też tu na forum mamusiowym i staraczkowym). Jest moim tęczowym dzieckiem po poronieniu w 8 tygodniu. Ponad półtora roku staramy się z mężem o drugie dziecko i nie muszę pewnie mówić że nie jest łatwo aktualnie czekam żeby testować ale jeden test już był negatywny i bije się testować znowu miałam cykl stymulowany, potwierdzona owulację na monitoringu z obu jajników w 8dc i ovitrelle na pęknięcie. Przyjmuje też duphaston od 14dc. Stres mnie zżera że znowu się nie udało siedzę w domu na wychowawczym i dostaje już do głowy

Hej, trzymam kciuki! Obyś szybko mogła uciec na mamusie

 

[Anka2803]

Oho, są wyniki na trombofilie. Teraz się zestresowałam i boję otworzyć.

 

[fckathy]

A mi się właśnie udało zapisać na drożność na 29 lutego ale nie mam wyniku cytologii. Mam nadzieję, ze dojdzie do wtedy

 

[fckathy]

Oho, są wyniki na trombofilie. Teraz się zestresowałam i boję otworzyć.

otwieraj! Nie ma się czego bać!

 

[Anka2803]

Nie wiem, co mam o tym myśleć, ale na pierwszy rzut oka wygląda mi to koszmarnie.
Musze się umówić na skonsultowanie tego.

Cóż, zawsze wiedziałam, że mam duże ryzyko chorób typu udar mózgu czy zawał serca, patrząc na rodzinną historię, tylko teraz mam to na piśmie.