reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

Dzięki wielkie za odpowiedź!
Zerkniesz proszę czy u Was to wygląda podobnie? Te lepsze wyniki sprzed roku, te gorsze z dziś.
Rok temu był u lekarza, ale ten stwierdził, że nie ma się co przejmować.

Nie chcę żeby zaraz rzucił tymi suplami...
Ja też miałam mocno podwyższone próby wątrobowe i powoli spadły mi do normalnego poziomu po kuracji lekami i odstawieniu anty. Teraz mam w sumie od dwóch lat w normie (przy górnej granicy) a biorę milion supli. Nie zauważyłam żeby szły w górę przez nie. Mial robione USG jamy brzusznej? Nie ma otyłości albo otłuszczenia wątroby?
 
reklama
Jest tu dużo smutnych historii 🙈 u mnie rozpoczęcie starań lipiec 2019, poronienie w 7 tygodniu maj 2021, zdrowy synek lipiec 2022, ciąża biochemiczna październik 2023, ciąża biochemiczna styczeń 2024.... Zobaczymy co dalej 🙈 narazie statystycznie mam większą szanse, że poronie niż urodzę 🤷 chrzanić statystyki 🤣
Dużo smutnych historii, naszych historii 🥺

@8Ania8 możesz śmiało pytać. Miałam łyżeczkowanie koniec 13-go tygodnia, poronienie samoistne 7-8 tydz, dwa kolejne poronienia na wczesnym etapie plus ciążę biochemiczną.
 
Chcesz mi powiedzieć, że nie dostałaś nawet 5 minut na oswojenie się z informacją ?
Czasami tak bywa, niestety. Ja po informacji, że serduszko się zatrzymało pod koniec 13-go tygodnia dostałam informację, że muszę zostać z uwagi na minusową krew. Musiałam czekać na test covid ofc.
Wybiegłam ze szpitala, poleciałam do męża w histerii. A pielegniarka za mną. Boże, aż mnie ciarki przechodzą.
 
Dzięki wielkie za odpowiedź!
Zerkniesz proszę czy u Was to wygląda podobnie? Te lepsze wyniki sprzed roku, te gorsze z dziś.
Rok temu był u lekarza, ale ten stwierdził, że nie ma się co przejmować.

Nie chcę żeby zaraz rzucił tymi suplami...
Tymi poprzednimi faktycznie nie ma się co za bardzo przejmować. Lekarze mówią, że wątroba całkiem spoko przy takich wynikach.
A nie miał ostatnio jakiś problemów żołądkowych, jakieś zatrucie czy brał antybiotyk?
Bo takie rzeczy mogą wpływać na podwyższony wynik.
Mój stary ma też przepisany proursan na to i wyniki wątrobowe też mu się nieco poprawiły. Dalej jest poza normą co prawda, ale już mniej :D
Lekarz w klinice mówił, że spokojnie może to brać, nawet wskazane i nie zaszkodzi na nasze starania o poprawę nasienia.
 
Ja też miałam mocno podwyższone próby wątrobowe i powoli spadły mi do normalnego poziomu po kuracji lekami i odstawieniu anty. Teraz mam w sumie od dwóch lat w normie (przy górnej granicy) a biorę milion supli. Nie zauważyłam żeby szły w górę przez nie. Mial robione USG jamy brzusznej? Nie ma otyłości albo otłuszczenia wątroby?
USG jamy brzusznej rok temu wskazało, że wszystko ok.
Nie ma otyłości właśnie, może max kilka kg do zrzucenia.
Jakieś leki na wątrobę miałaś, tak?

Pójdzie do lekarza znów, powtórzy USG na pewno, ale nie chcę żeby jakaś panika się pojawiła 😔 bo już się wystraszył, że jakaś choroba itd..

Jeszcze jutro powtórne badanie nasienia. Może się okazać, że sama będę chciała rzucić tymi jego suplami.
 
Który to był tydzień? To był Twój wybór żeby od razu mieć zabieg?
Ja tez miałam poronienie w 9 tc i nie mialam zabiegu. Pojechalam do lekarza z lekkim plamieniem okazalo sie najgorsze . odrazu szpital tam wieczorem zostaly mi podane tabletki . W nocy sie zaczelo rano na usg bylo czysto i wyslali mnie do domu. po 2 tygodniach kontrola u gin
 
IUI tez jest możliwe na NFZ? :o
Tak :) w moim przypadku miałam za darmo podstawowe badania hormonalne, monitoring, droznosc i IUI. Można 3 razy IUI za darmo zrobić na NFZ. Ale żeby być zakwalifikowanym do IUI to musisz zrobić prywatnie (czasami kilkukrotnie) różne wymazy, mucha, badania z krwi, rozszerzone badania nasienia itp. No i zapłacić za PARKING :D
 
USG jamy brzusznej rok temu wskazało, że wszystko ok.
Nie ma otyłości właśnie, może max kilka kg do zrzucenia.
Jakieś leki na wątrobę miałaś, tak?

Pójdzie do lekarza znów, powtórzy USG na pewno, ale nie chcę żeby jakaś panika się pojawiła 😔 bo już się wystraszył, że jakaś choroba itd..

Jeszcze jutro powtórne badanie nasienia. Może się okazać, że sama będę chciała rzucić tymi jego suplami.
Trzymam kciuki żeby akurat wyniki nasienia były dobre. Już mniejsza o wątrobę 😅
 
reklama
Tak :) w moim przypadku miałam za darmo podstawowe badania hormonalne, monitoring, droznosc i IUI. Można 3 razy IUI za darmo zrobić na NFZ. Ale żeby być zakwalifikowanym do IUI to musisz zrobić prywatnie (czasami kilkukrotnie) różne wymazy, mucha, badania z krwi, rozszerzone badania nasienia itp. No i zapłacić za PARKING :D
Bardzo to logiczne i oczywiste. Najpierw wydaj gruby hajs na badania, a potem przyjdź na NFZ :D
 
Do góry