Mniej więcej taką reakcje wywołuje połowa Twoich mądrości [emoji2356]
[emoji2356]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
[emoji2356]
Miałaś ogromne szczęście (oczywiście niczego nie wypominając) że bez tej wiedzy udawało Ci się zachodzić w ciążę. Mnie osobiście od zawsze interesowały "sprawy kobiece", nawet długo przed tym jak miałam partnera, bo lubiłam wiedzieć po prostu co się u mnie w organizmie dzieje. Moim zdaniem taka wiedza jest bardzo potrzebna, nawet dla samej siebiePo prostu wcześniej mi nie było to potrzebne bo albo za pierwszym razem zachodziłam w ciążę kiedy ją chciałam, a kiedy nie planowałam więcej dzieci miałam dobre zabezpieczenie przed nią.
siemka co to za afery ?
A dla mnie to co piszesz to jedna wielka bujda i mam wrażenie (nie wiem po co), że chcesz, żebyśmy Ci gratulowały jak to świetnie Ci wychodzi wszystko, co zaplanowałaś. Ale uwaga.. Można dokładnie sprawdzić co kiedy pisałaś Nie nie zazdroszczę, bo nie ma czego. Ale denerwuje mnie takie przekręcanie faktów.Po prostu wcześniej mi nie było to potrzebne bo albo za pierwszym razem zachodziłam w ciążę kiedy ją chciałam, a kiedy nie planowałam więcej dzieci miałam dobre zabezpieczenie przed nią.
Kochana będzie dobrze ❤ pokaz jak bardzo jest źle, może nie jest wcale tak najgorzej ❤Hej dziewczyny.
Mój mąż dostał właśnie wyniki badania nasienia. Jest baardzo słabo.
Jestem załamana.
To jest jak dostać czymś ciężkim w głowę.
Cześć kochana To przykre wieści, bardzo mocno Cię przytulam Pewnie nie jest Ci łatwo, ale daj sobie poczuć te emocje, które Ci teraz towarzysza. Bądź wku*rwiona na świat, bądź zrozpaczona albo bezsilna.Hej dziewczyny.
Mój mąż dostał właśnie wyniki badania nasienia. Jest baardzo słabo.
Jestem załamana.
To jest jak dostać czymś ciężkim w głowę.
Gratulację ;-) ja widzę kreseczkęWstawiam zdjęcie zrobione starym telefonem po cichaczu dlatego jakość porażka.
Sama się nie nastawiam, bo to cień cieni.. a być może nawet testowa kreska przebija. Czekam na spokojnie do środy.
I tak jestem świadoma, ze zaraz znajda się osoby, które napiszą „tu nic nie ma”- spokojnie Kobietki, w środę będzie dopiero wiarygodnie