reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowa mama u lekarza

reklama
Angelstw gratulacje synka! A u mnie córeczka będzie wiec czas na zakupy bo wszystko z autkami albo pilkami mam:tak: ciężka przeprawa znowu w tym szpitalu na usg więc dopiero skończyłam pracować - kolorowych snów dziewczyny!
 
Made - dobry pomysł - choć Ci współczuję :-)


możesz na wątek z listą zajrzeć, tam trochę dziewczyny info uzupełniły ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Uzupelniam opis wizyt: u gin wszystko ok, wyniki krwi książkowe, waga ruszyła 2,5 kg do przodu więc też ok, szyjka długa i zamknięta. Dostałam kolejne badania - na wymaz z pochwy, mocz, krew i już na krzywa cukrowa ale mam zrobić przed sama wizyta z 4 tygodnie.
Usg genetyczne ok, waga 380 więc mały klocek się robi, jedyne co to wyczekalam się jak glupia od 9 do 14 bo taka kolejka w szpitalu a w dodatku była przerwa bo studenci przyszli. "Kocham" publiczną służbę zdrowia...eh... a że śmiesznych rzeczy. Pani doktor mówi: dziewczynka...chciała pani znać płeć? Więc jak nie chcecie wiedzieć to od razu mówcie bo będzie po fakcie :-D
 
Do góry