reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowa mama u lekarza

Dziewczyny gratuluje wizyt!

Elunia mój mały przez całe dwa miesiące leżał główka do dołu. W ubiegłym tygodniu na wizycie w poniedziałek główkę miał u gory a już w czwartek ponownie na dole, a w jeszcze poprzedni czwartek też na dole czyli wydaje mi się że maja jeszcze miejsce i fikaja, a mi akurat się tak 3 wizyty ułożyły że ewidentnie widać że się obraca
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja tydzień temu na badaniu też miała głowe u góry ale fika po całych dniach , dobrze ze nie po nocach a grzecznie spi do 10 wiec jeszcze się tym nie martwię bo lekarz mówił ze ona ma jeszcze kupe miejsca z racji tego ze jest w porównaniu do waszych dzieci malutka bo tydzień temu miała 1100g ponoć taka jej uroda
 
a ja w poniedziałek do szpitala na patologię :-( chciała mnie jutro wziąć, ale ugrałam to, że w poniedziałek, będą mierzyć cukier i ciśnienie, tyle, ze ja w szpitalu to ciśnienie będę miała ze 200... :no:

mały waży 1400g
 
Ostatnia edycja:
Takie obserwowanie na patologii jest najgorsze.. sam szpital zle nastraja, mieszkasz niedaleko szpitala, to mogli pojsc na ugode,zebys np co dwa, trzy dni przyjezdzala na kontrole, a cisnienie systematycznie bys mierzyla w domu. Ohh ja pamietam jak z Mila lezalam na patologii, jak sie nasluchalam o historiach kobiet tam lezacych lub "jak kiedys jedna lezala, to z nia lezala" takie historie sa najgorsze :( u Nas dodatkowo sa niektorzy lekarze bardzo niemili i wiecej sie naplakalam niz to wszystoko warte :p
Ale koshka masz Nas, my Cie bedziemy wspierac :*
 
ciśnienie to ja mierzę od początku ciąży 3 razy dziennie
miałam problem z wysokim ciśnieniem wcześniej ale przy okazji ciąży wyszło szydło dlaczego tak jest, wcześniej miałam wszystkie możliwe badania i mój lekarz rodzinny rozłożył ręce bo wszystko było w porządku, a leki na ciśnienie nie działały
teraz się okazało, że ja się po prostu stresuję, bo jak jestem w domu cały czas to mam ciśnienie modelowe bez żadnych leków
 
Jakaś plaga tych szpitali ;/
Ale faktycznie obserwować ciśnienie można samemu a co do cukru np. chodzić co dziennie czy drugi na krew no ale mam wrażenie że niektóry lekarze są przewrażliwieni ale w sumie co się dziwić jak wiecznie się słyszy o pozwach na lekarzy.
 
reklama
3majcie się dziewczyny i nie martwcie ułożeniem poprzecznym. Może się jeszcze obrócić. Słyszałam na szkole rodzenia o kobitce, której dziecko obróciło się w dniu porodu!!!
Lekarze wolą chuchać na zimne, ale może to i lepiej? Jeżeli to ma pomóc nam i dzidzi to chyba warto się pomęczyć.
Moja lekarka jest w ogóle bezstresowa i czasem się zastanawiam czy po prostu ona ma to gdzieś, czy naprawdę bezproblemowo przechodzę ciążę.
hmmm
 
Do góry