reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Mam tą samą sytuację z córką, tyle że mnie sama zaczęło równorzędność.. że będzie mi ciężko, tymbardziej, że mój narzeczony jest kierowcą tira :/ czyli jest poza domem średnio 3-5 dni w tygodniu .. moja mała ma teraz 21 msc, akurat mamy regres snu, który zaczął mnie przerażać :o bo pięknie dostawała butle o 19 kładłam ją w łóżeczku i. Sama zasypiała, i tak było odkąd przeszła z cyca na butle … a teraz, kurde.. kładę ją ok 20-21, zasypia gdzieś koło 22, wiele razy zdążę zasnąć razem z nią..
Ale wiesz! Ja chciałam mała różnice wieku, dzidzia w brzuchu jest planowana, bo myślę w ten sposób, że za dwa lata Oliwcia bd miała prawie 4, maleństwo 2 to tak za jednym razem przejdzie się ten głupi wiek :p oczywiście licząc na jak najwięcej pięknych momentów! ☺️☺️
Tak, my też chcieliśmy jak najmniejszą różnice wieku. Żeby "za jedyni pieluchami" wychować, a potem już z tego wyjść 😉

Faktycznie z tą pracą partnera ciężko, pamiętam jak z synkiem byłam całe dnie sama bo partner miał taką pracę, że późno wracał, brak urlopów. Wyczekiwałam bardzo jego powrotu, żeby chociaż na chwilę zdjął ze mnie obowiązki. Na szczęście już ma inną pracę.

Damy radę, a ten trudny czas minie. Sen dziecka to taka sinusoida, więc trzeba się cieszyć z każdej dobrze przespanej nocki 😉
 
reklama
Nie biorę takiej opcji pod uwagę 🙃 Jak się będą kłócić non stop to skończę na oddziale zamkniętym. Liczę teraz na spokojniejsze dziecka 🤞
Mi każdy mówi, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego. Mam nadzieję, że tak nie będzie. Córka była ciągle zdrowa, bez kolek i innych niedogodności. Jak miała 3 miesiące to przesypiała całe noce. Normalnie niemowlę jak marzenie. 😊
 
Taka. Ogóle to dzisiaj miałam wizytę, u lekarza na NFZ, wcześniej chodziłam prywatnie, bo u tego mojego był długi termin oczekiwania :/ i wiecie co? Okazało się, że mogę normalnie nosić starszą córkę .. powiedział, że to bzdura i jakieś prehistoryczne myślenie, że nie można dźwigać, tak samo odstawił mi globulki na podtrzymanie, bo uznał, że bezpodstawnie kazano mi je stosować… aaa i przez całą ciążę mam schudnąć 🫣🫣 a jak już to przytyć tylko 0-4 kg
No nic, zobaczymy jak to będzie
No szczerze, to ci powiedział. Troche by mnie to oburzyło. Ja w drugiej ciąży miałam też nadwage przytyłam właśnie 4kg bo dużo schudłam ze wzgl. Na ciągłe wymioty do 20tc ale nigdy żaden lekarz mi tak nie powiedzał, ani teraz też nie po prostu mówią " zdrowo sie odżywiać" ale nie wprost " schudnij" myśle że w ciąży to jest bardzo trudne mimo wszystko.


Trudna nocka za mną, ciągle mysle czy jak pójde za tydzień na wizytę co będzie . Raz myśle że będzie dobrze, a potem mam czarny scenariusz że dziecko obumarło przez ten rumień. Teoretycznie mogła iść wcześniej dla spokuju ale sam lekarz pow że za tydzień zobaczy czy dziecko sie zaraziło i wczesniejsza wizyta nic nie da bo leków na to nie ma będzie co będzie. Zostalo mi czekać 30go ide na NFZ a 2 maja mam prenatalne prywatnie , wiec zobacze co mi powiedzą mam nadzieje że ten rumień nie zaszkodzi.
 
Co do noszenia, to chyba nie da się za bardzo tego wykluczyć jak ma się starsze dziecko 🙈 ja np staram się ograniczać np. Noszenie jej po schodach czy cos, ale nie da się tego uniknąć, poza tym organizm w sumie jest do tego przyzwyczajony, więc jeśli nie ma zagrożeń to chyba nie ma powodów, żeby nagle przestać 🤷🏼‍♀️ moja córka ma 14 kg i mamoze, więc niestety bywa ciężko, a póki nie rośnie mi brzuch (i póki nie będę po prenatalnych) to nic nie mówimy jej o rodzeństwie w brzuchu mamy.

Co do poronień, ja niestety mam ich bardzo dużą świadomość, sama nie doświadczyłam, ale mojego brata żona poroniła dwukrotnie, potem urodziła dwójkę zdrowych dzieci. Przez to ja nie mówiłam w pracy o ciąży do połowy 🙈 pracuje zdalnie, więc to nie problem. Teraz pewnie będzie podobnie
 
Co do noszenia, to chyba nie da się za bardzo tego wykluczyć jak ma się starsze dziecko 🙈 ja np staram się ograniczać np. Noszenie jej po schodach czy cos, ale nie da się tego uniknąć, poza tym organizm w sumie jest do tego przyzwyczajony, więc jeśli nie ma zagrożeń to chyba nie ma powodów, żeby nagle przestać 🤷🏼‍♀️ moja córka ma 14 kg i mamoze, więc niestety bywa ciężko, a póki nie rośnie mi brzuch (i póki nie będę po prenatalnych) to nic nie mówimy jej o rodzeństwie w brzuchu mamy.

Co do poronień, ja niestety mam ich bardzo dużą świadomość, sama nie doświadczyłam, ale mojego brata żona poroniła dwukrotnie, potem urodziła dwójkę zdrowych dzieci. Przez to ja nie mówiłam w pracy o ciąży do połowy 🙈 pracuje zdalnie, więc to nie problem. Teraz pewnie będzie podobnie
Czasami to sobie myśle że lepiej by bylo nie czytac zadnych forum ani nic bo to dodatkowy stres i nie mysleć o tym na co wplywu nie mamy. Ale z kolei gdyby nie forum to nie wiedziała bym ze rumień zakazny jest niebezpieczny i mozliwe że nie wspomniała bym o tym lekarzowi.
My mielismy mowic dzieciom po prenatalnych 2 maja, koszulki przyszly i w tej sytuacji to nie wiem czy mowic , a co jak sie potem cos stanie w moim przypadku ryzyko sie zwiekszylo ale z kolei ile ma sie to ciagnac , normalnie mam czarne mysli jestem pewna ze przez najblizszy tydzien sfiksuje 🙄
 
Czasami to sobie myśle że lepiej by bylo nie czytac zadnych forum ani nic bo to dodatkowy stres i nie mysleć o tym na co wplywu nie mamy. Ale z kolei gdyby nie forum to nie wiedziała bym ze rumień zakazny jest niebezpieczny i mozliwe że nie wspomniała bym o tym lekarzowi.
My mielismy mowic dzieciom po prenatalnych 2 maja, koszulki przyszly i w tej sytuacji to nie wiem czy mowic , a co jak sie potem cos stanie w moim przypadku ryzyko sie zwiekszylo ale z kolei ile ma sie to ciagnac , normalnie mam czarne mysli jestem pewna ze przez najblizszy tydzien sfiksuje 🙄
Bardzo Ci współczuję tego stresu. Mój lekarz mówiąc o tym, że w 8 tyg nie ma takiego ryzyka dla ciąży miał na myśli to, że na tym etapie to jest wszystko 0-1, albo ciąża się utrzyma albo nie 🤦🏼‍♀️ jak chyba z większością niebezpiecznych czynników na tym etapie.

Oj tak, forum potrafi namieszać w głowie i nasilić stres, bo jest tu nas dużo, większość z jakimiś trudnymi historiami, o których wcześniej moglysmy nie mieć świadomości, że się wydarzają.

Trzymam bardzo kciuki za same pozytywne wieści po Twoich prenatalnych, nie masz wpływu w sumie na to co się dzieje, pozostaje tylko wiara w to, że będzie wszystko dobrze ✊✊✊


Mnie wczoraj wieczorem pobolewalo podbrzusze, kłucia takie miałam głównie z jednej strony, ale sobie tłumaczę, że mogę mieć jakieś zrosty po pierwszej ciąży i być może dlatego zaczynam czuć jak się wszystko rozciąga. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych tego typu dolegliwości, teraz może być zupełnie inaczej w sumie 🤷🏼‍♀️ oby nie osiwiec do kolejnej wizyty 🙈
 
Hej Dziewczyny, mam takie pytanie, czy któraś wykonuje badanie w ramach pakietu w Lux med, a prowadzi ciążę poza LX?
 
reklama
W czwartek się witałam, dzisiaj niestety żegnam. Badania prenatalne wykazały dziś brak akcji serca 😔 11+5... Rok starań w piz... jutro zabieg usunięcia obumarłego płodu i wysyłka na badania genetyczne żeby znaleźć przyczynę. Człowiek w jeden dzień staje się wyprany z wszelkich emocji
[/QUOT

Bardzo mi przykro i nawet nie chce sobie wyobrażać co przechodzisz 😔 na prenatalnych człowiek może być gotowy na wiele, ale chyba nie na takie wiadomości 😔 czy można zapytać w którym tygodniu miałaś poprzednią wizytę i było ok?

Mam prenatalne w piątek i to będzie już 12+3 - Twoja wiadomość totalnie mnie rozbiła. Przytulam mocno 🥺
 
Do góry