reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

W którym tygodniu idziecie na prenatalne ? Ja zapisałam się w 12 +3 z okresu a z usg będzie 11+6 ale myślę czy przyspieszyć bo mnie już telepie i nie wiem czy wytrzymam
Idę 29.04 według om będę wtedy 12+2, a według ostatniego USG 11+5. Wcześniej to już może być za wcześnie. Widzę, że piszą, że musi być skończony 11 tc. W pierwszej ciąży też byłam w okolicach 12 tc właśnie.
 
reklama
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .
 
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .
Bardzo mi przykro 😢 Z tymi objawami to akurat nic pewnego, ja czułam się źle, a prawie miesiąc chodziłam z obumarłą ciążą. Trzymam kciuki za szybkie zajście w kolejną silną i zdrową ciążę ❤️
 
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .

To straszne, bardzo mi przykro 🥺 na tym etapie nawet nie chce sobie wyobrażać co przeżywacie🥺 ja w piątek mam wizytę w 10+3 i bardzo się stresuje, czy wszystko jest ok (ostatnia wizyta w 8+1).
Przytulam mocno 🥺🫂
 
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .
Bardzo mi przykro 🫂
 
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .
Troche mnie nastraszyłaś bo też teoretycznie niby mam cukrzyce ciążową jak mierze w domu to najwiekszy w sumie miałam 94, a tak to mam poniżej 90 no ale niestety nic z tym nie zrobie wpływu nie mam za bardzo na to co będzie. Mam nadzieje,że to nie było przyczyną mimo wszystko bardzo współczuje.

Ja na wizyte ide 19go i na prenatalne 30go i tez juz sie nie moge doczekać a to jeszcze tyle czasu ...
 
To czekanie jest bardzo stresujące 🥺 ja pozwalałam sobie coraz bardziej na radość z ciąży, ale nasza grupa uczy pokory i pokazuje, że naprawdę na nic nie mamy wpływu i do końca pierwszego trymestru wszystko się może zdarzyć 🥺 tak się zastanawiam, czy jak zatrzymały się Wam ciąże to nic nie zwiastowało, że będzie źle?
Mi zatrzymała się pierwsza ciąża ostatniej jesieni i faktycznie nie była to książkowa ciąża: najpierw jasno-brunatne plamienia przez ponad tydzień. Później wizyta w 6+3 i nie było serduszka (ale lekarz powiedział że może była przesunięta owulacja i zupełnie nie wyczułam, że coś nie tak). W końcu 8+3 wizyta i nadal brak czynności serca, ale lekarz kazał mi przyjść za tydzień i dopiero wtedy powiedział że ciąża zatrzymana (pewnie w 6 tc)…
 
reklama
Nie wiem w sumie czy wam to pisać czy nie bo to tylko stresu dodaje ale byłam dziś na wizycie 9+3 i niestety serce się zatrzymało jakoś tydzień temu. Chyba to czułam bo mdłości przeszły i ból piersi. Mam się stawić na wywoływanie w czwartek 😳 pierwszy raz dziś widziałam jak mój mąż tak bardzo płakał. Nie wiadomo co jest przyczyną , miałam podwyższony cukier na czczo 96 i lekarz mówi że może to być pośrednio przyczyną . Urodziłam dwójkę zdrowych dzieci i mam jedno poronienie za sobą 17 lat temu też na takim etapie mniej więcej. Około czerwca możemy się starać znów mam nadzieję że kolejna będzie zakończona sukcesem. Trzymam za was kciuki dziewczyny i życzę każdej wszystkiego dobrego i dużo zdrowia .

Bardzo przykro 🥺 trzymaj się 🤍
 
Do góry