Cześć,
u mnie taki zapiernicz w pracy od środy, że nie miałam czasu nawet się nad objawami zastanawiać. Mam mdłości jak nie zjem i jak zjem, a w piątek i dzisiaj zwymiotowałam rano, czyli w sumie podobnie jak w poprzedniej ciąży na tym etapie.
Niby coś bym zjadła, ale jak otworze lodówkę, to już mi przechodzi i sama nie wiem, co mi się chce
No i na szczęście kompletnie odrzuciło mnie od słodyczy
7 marca miałam wpisane z USG 5+0, chociaż z wyliczeń wychodziło mi półtora tygodnia więcej, więc pewnie owulacja była później.
Zbadaj jeszcze raz w kolejnym dniu i zobacz,czy się powtórzy wynik.
Miałam cukrzycę ciążową i potem robiłam badania - przeszła mi w insulinooporność. Teraz pewnie też będę miała, więc będę nalegała na szybkie zrobienie krzywej.
Piję, czarnego earl greya, czasem przez tydzień wcale, a jak mnie najdzie ochota, to i że dwie szklanki dziennie.