🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

[madziulka_91]

Ja bardzo rzadko zaglądam na te artykuły ciąża tydzień po tygodniu głównie dlatego ,że to moje 3 dziecko i zle sie czuje i nie chce mi sie, nic tam nie piszą nowego a będę sie teraz nakręcać przez nie niepotrzebnie bo piszą tak ,a ja mam inaczej,po co mi to. W 1 ciazy to śledziłam na bieżąco, w drugiej troche a teraz to sprawdzałam może dwa razy

Ja staram sie jeść zdrowo, tzn w ogole lubie warzywa i owoce i jem ich sporo, a że teraz jestem lejzi to kupuje w lidlu gotowe sałatki bo nawet mixu salat nie chce mi sie przyrządzić .
Ale prawda taka że mam też dni że wchodzi mi tylko kanapka z szynką. Nie ma co sobie robić wyrzutów, w ciąży zazwyczaj jest tak że czego organizmowi brakuje to zawoła. Mnie smaczy na kwaśne. Bede robiła jutro smoothe z kiwi , cytryną i bananem ,a dziś kupiłam sobie rabarbar i zjem bez cukru . Ponoc rabarbar w ciazy niewskazany ze wzgl na szczawiany no ale nie bede go jadła kilogramami tylko jeden zjem zaspokoje sie i tyle

 

[madziulka_91]

W moim przypadku zbyt wysokie BMI mnie na to skazało według nowych wytycznych, a właśnie zapomniałam się dopytać, kiedy zacząć. Z położną wcześniej rozmawiałam o witaminach to mówiła, że jak jestem już 11+ to mogę brać te dla drugiego trymestru i dała mi kilka opakowań. A ten acard to na noc?

Tez mam wysokie BMi nic mi o akardzie ani jeden ani drugi lekarz nie mówił ...hmmm

 

[_dusia__]

Ja dzisiaj miałam mieć cytologię a lekarz odrazu mnie zaprosił na leżankę i mówi najpierw trzeba sprawdzić dzidziusia i wszystko okej a też się ostatnie 3 dni tak stresowałam. Wyznaczył mi termin USG prentalnego na 30 więc się cieszę bardzo bo nie będę musiała długo czekać. Tylko w zaleceniach mam acard od 12 tygodnia 150. Czy któraś z was też bierze? I podstawowe pytanie od 12 tzn musi być 11+ czy 12+?

Ja biorę acard najpierw brałam 75 raz dziennie przed zajściem w ciążę, a jak potwierdzili mi ciążę na USG to zwiększyła mi dawkę do 150 dziennie i kazała mi brać 1 tabletkę po posiłku z pozostałymi witaminami. Tyle że ja biorę acard ze wzgledu na poprzednie poronienie, lekarz powiedział, że praktykuje się dawanie profilaktyczne i jak już zaczęła się ciąża to acard będzie ze mną do bodajże 34 albo 36 tygodnia

 

[Kinga_26]

Ja biorę acard najpierw brałam 75 raz dziennie przed zajściem w ciążę, a jak potwierdzili mi ciążę na USG to zwiększyła mi dawkę do 150 dziennie i kazała mi brać 1 tabletkę po posiłku z pozostałymi witaminami. Tyle że ja biorę acard ze wzgledu na poprzednie poronienie, lekarz powiedział, że praktykuje się dawanie profilaktyczne i jak już zaczęła się ciąża to acard będzie ze mną do bodajże 34 albo 36 tygodnia

Super, to pora w takim wypadku jest obojętna?

 

[_dusia__]

Super, to pora w takim wypadku jest obojętna?

Kochana powiem tak. Jeśli będziesz mieć możliwość to napisz do lekarza, a jeśli nie to ja będąc na Twoim miejscu brałabym je po prostu z rana po śniadaniu, żeby nie zapomnieć (tak robię ze wszystkimi witaminami, z wyjątkiem 2 dawki Duphastonu i Eurhyroxu), Acard to tabletki dojelitowe, więc nie podrażnią żołądka, ale nawet na ulotce masz napisane, żeby przyjmować po posiłku najważniejsze, żebyś brała, nie „zwracała” ich, bo skoro lekarz je zlecił tzn że pomogą

 

[NieśmiałaCiężarówka]

Ja już po wizycie.
Z usg wyszło 11 tydzień skończony. Bejbik ma już prawie 5cm i nieźle sobie hopsał.
Za tydzień mam prenatalne i powiedział, że może mi powiedzieć wtedy płeć. Już dziś coś widział, ale powiedział, że jeszcze nie jest pewny, więc nie chce mieszać więc powie mi za tydzień z dokładnością ponad 90%
Zniosę jajko przez ten tydzień

 

[atrame]

Dziewczyny, czy któraś z Was pracuje zawodowo? Ja mam pracę biurową, na szczęście mogę brać zdalne. Nie mówiłam jeszcze w pracy o ciąży, bo ostatnim razem się pospieszyłam z tym.

Ja też praca biurowa. U mnie tryb hybrydowy a kobietom w ciąży przysługuje dodatkowy dzień pracy zdalnej w tygodniu, więc chyba powiem po majówce, bo chcę z tego skorzystać. Chociaż normalnie chyba bym jeszcze trochę poczekała. Po majówce u mnie się zacznie 14 tc

 

[19_dominika_92]

Ja tak sobie myślę, że fajnie już by było czuć jakieś ruchy dzidzi - chociaż do tego jeszcze daleko mnie przeraża poczucie, że nie wiem co się dzieje a co tydzień na usg latać nie wypada… teraz od poprzedniej wizyty do kolejnej miną 4 tygodnie. Niespokojna jestem przez to jeszcze objawy pierwszego trymestru „słabną” i człowiek ma głupie myśli…. Jak sobie radzicie z tą niewiedzą?

Taak, to jest najgorsze w ponoedzialek mam prenatalne i milion myśli też z niecierpliwością czekam na pierwsze ruchy

 

[olka11135]

Ja też praca biurowa. U mnie tryb hybrydowy a kobietom w ciąży przysługuje dodatkowy dzień pracy zdalnej w tygodniu, więc chyba powiem po majówce, bo chcę z tego skorzystać. Chociaż normalnie chyba bym jeszcze trochę poczekała. Po majówce u mnie się zacznie 14 tc

Biorąc pod uwagę zmianę prawa w kwietniu zeszłego roku, to Ci łaski nie robi (a nawet z lekka robi w ch*ja) bo masz prawo do wyłącznej pracy zdalnej Link do: Wniosek o pracę zdalną w ciąży - wzór

 

[atrame]

Biorąc pod uwagę zmianę prawa w kwietniu zeszłego roku, to Ci łaski nie robi (a nawet z lekka robi w ch*ja) bo masz prawo do wyłącznej pracy zdalnej Link do: Wniosek o pracę zdalną w ciąży - wzór

o wielkie dzięki za info, jeszcze się tak dokładnie nie rozeznałam w temacie, a wiem, że u mnie pracy rodzice dziecka do 8 roku życia mają dodatkowy dzień i chyba sama sobie założyłam, że ciężarne tak samo. To na pewno będę składać o pełną zdalną!