reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
@MamaM. @Józia89. @Nat_Ra u nas nie da się robić zdjęć, bo córka patrzy jak w obrazek w aparat/telefon :D Jak kręciłam filmik to jakby z ukrycia, ale potem i tak na jej twarz, to przerwała swoje zabawne czynności i patrzyła w obiektyw. Czasami mi się udaje z zaskoczenia coś zrobić, ale naprawdę rzadko niestety ;)

Zdjęcia jeszcze da sobie zrobić ale gorzej z filmikiem.
Choć my staramy się minimalnie używać telefonu przy małej.
Ona jest ciekawa i ciągnie ja do tego telefonu.
Ma czas żeby dowiedzieć się o jego istnieniu.
 
Ja to się zastanawiam, jak to jest, że moja córka bardzo dotkliwie doświadcza tych skoków. Bo jak czytam, że u kogoś dzieci przesypiają (chyba u @maszak?), to mi się to nie mieści w głowie...
Czy to jest jakieś wysoce wrażliwe dziecko, czy co... Ale moja mama, która tutaj trochę więcej teraz może poobserwować, jej zdaniem: dziecko normalne i tak mają dzieci. Cyt: ty też taka byłaś, dziadek trochę się pobawił, a ty nagle płacz :p Jej porada: wychodzić na spacer dużo, żeby spała (skoro w domu nie może z powodu właśnie skoku i turbodrzemki urządza) i będzie wypoczęta i mniej niespokojna...

Z drugiej str @Józia89. chyba kiedyś pisała, że musiała nosić na rękach dużo. To u nas z kolei aż tak często to się nie powtarza. Raczej "wisi" na cycu po prostu więcej albo tylko ze mną jest spokojna (ale niekoniecznie muszę nosić).

A mnie za przeproszeniem trochę już "nosi" :p po zimie nie chce mi się siedzieć w chacie, choć nadal trochę wiadomo jest to wyzwanie, żeby z nią się wyprawić gdzieś na parę godzin.

Moja to ma skoki już chyba z 4 msc 🤪
( żarcik ).
Bardzo dużo jest na rękach a jeśli leży na brzuszku/ plecach ja albo mąż musimy być obok- lubi towarzystwo.
 

Załączniki

  • Screenshot_20230504-201041_Chrome.jpg
    Screenshot_20230504-201041_Chrome.jpg
    404,1 KB · Wyświetleń: 29
No ja też tak robię... po intensywnym dniu (jestem naprawdę wyczulona na te bodźce, zwłaszcza po tej książce, którą też polecałaś) to w domu jest spokój. W domu zawsze jest po prostu spokój :)

A tak w ogóle to za jakiś czas dzieci urządzą nam awanturę, że je zabieramy z dworu :p dzisiaj byłam świadkiem, jak mąż rano na przewijaku chciał córkę obrócić na plecy i ją dokończyć ubierać, to zrobiła awanturę. Ona chciała poleżeć na brzuchu i popatrzeć co w szufladzie ciekawego jest 😁 kiedyś: nie do wyobrażenia, bo tak jak mówiłam, nie chciała zbytnio na brzuchu eksplorować świata
Nasza też często robi awantury jak jest przewijana. Cyk na brzuch a tu trzeba pampersa zmienić 🤪🤪
 
Zdjęcia jeszcze da sobie zrobić ale gorzej z filmikiem.
Choć my staramy się minimalnie używać telefonu przy małej.
Ona jest ciekawa i ciągnie ja do tego telefonu.
Ma czas żeby dowiedzieć się o jego istnieniu.
Oj Kuba bardzo zagląda. Za to jak chciałam nam dzisiaj zrobić selfie to się odwracał. Trudny zawodnik 😉
 
reklama
Do góry