reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
hej! ;) po przerwie od forum... u nas markotne strasznie dni, chyba skok. ale z pozytywów: już coraz lepiej ogarniam to i owo - udają się wyjścia na tzw miasto na wiele godzin. mam jedynie trochę problem z karmieniem w terenie... robię to na żądanie, ale córka rozgląda się na boki i urywa jedzenie, potem za jakiś czas znów chce, a już nie ma warunków (np. tramwaj itp) i się denerwuje i płacze... nie wiem co na to poradzić.
na dłuższy wyjazd się nie wybieraliśmy jeszcze, ale mamy zamiar. ogólnie w samochodzie usypia dość szybko (szybciej niż w wózku). okazuje się, że fotelik jeszcze jest dobry, więc ufff. ściśnięta ponoć ma trochę być.

jeśli chodzi o krzesełka, to był chyba tydzień jak mieliłam temat :p aż zgłupiałam. robiłam wywiad wśród doświadczonych koleżanek i mam już zdanie co zrobić, ale nie spieszę się specjalnie, bo nie wiem czy córka na swoje równe 6 mies. usiądzie, a wszystko można kupić od ręki, więc nie ma co się stresować. odnośnie do akcesoriów też już jako tako pojęcie mam, głównie wizyta u neurologopedy mi trochę otworzyła oczy i konsult z położną ;)
podobno spoko są te łyżeczki babydream z rossmanna (wg neurologopedy), ale ten 5-pak;)
 
hej! ;) po przerwie od forum... u nas markotne strasznie dni, chyba skok. ale z pozytywów: już coraz lepiej ogarniam to i owo - udają się wyjścia na tzw miasto na wiele godzin. mam jedynie trochę problem z karmieniem w terenie... robię to na żądanie, ale córka rozgląda się na boki i urywa jedzenie, potem za jakiś czas znów chce, a już nie ma warunków (np. tramwaj itp) i się denerwuje i płacze... nie wiem co na to poradzić.
na dłuższy wyjazd się nie wybieraliśmy jeszcze, ale mamy zamiar. ogólnie w samochodzie usypia dość szybko (szybciej niż w wózku). okazuje się, że fotelik jeszcze jest dobry, więc ufff. ściśnięta ponoć ma trochę być.

jeśli chodzi o krzesełka, to był chyba tydzień jak mieliłam temat :p aż zgłupiałam. robiłam wywiad wśród doświadczonych koleżanek i mam już zdanie co zrobić, ale nie spieszę się specjalnie, bo nie wiem czy córka na swoje równe 6 mies. usiądzie, a wszystko można kupić od ręki, więc nie ma co się stresować. odnośnie do akcesoriów też już jako tako pojęcie mam, głównie wizyta u neurologopedy mi trochę otworzyła oczy i konsult z położną ;)
podobno spoko są te łyżeczki babydream z rossmanna (wg neurologopedy), ale ten 5-pak;)
No dzień dobry 😃
Ja np. wątpię, żeby Kuba siedział za 2 tygodnie. Fizjo w zeszłym tygodniu mówiła, że jeszcze niegotowy. Zresztą na początku jakie to będą ilości tego jedzenia 😉 masz upatrzone jakieś krzesełko? Ja musze chyba usiąść i cokolwiek poczytać, jakoś do mnie nie dotarło że to już czas, a mam nawet fundusze na to z prezentu od koleżanek z pracy 😄

Na odrywanie się podczas jedzenia nic nie poradzisz, Kuba ma tak samo i najlepiej mu się je na leżąco w sypialni. Nieraz jedna osoba potrafi sprawić, że nie umie się skupić.

Powiem wam tak: jestem zszokowana mobilnością, jakiej dorobił się Kuba w ciągu jednego dnia. Przekręca się na brzuch, pełza (!) i obraca na plecy. W jedną minute potrafi przemierzyć pół łóżka 😲
 
No dzień dobry 😃
Ja np. wątpię, żeby Kuba siedział za 2 tygodnie. Fizjo w zeszłym tygodniu mówiła, że jeszcze niegotowy. Zresztą na początku jakie to będą ilości tego jedzenia 😉 masz upatrzone jakieś krzesełko? Ja musze chyba usiąść i cokolwiek poczytać, jakoś do mnie nie dotarło że to już czas, a mam nawet fundusze na to z prezentu od koleżanek z pracy 😄

Na odrywanie się podczas jedzenia nic nie poradzisz, Kuba ma tak samo i najlepiej mu się je na leżąco w sypialni. Nieraz jedna osoba potrafi sprawić, że nie umie się skupić.

Powiem wam tak: jestem zszokowana mobilnością, jakiej dorobił się Kuba w ciągu jednego dnia. Przekręca się na brzuch, pełza (!) i obraca na plecy. W jedną minute potrafi przemierzyć pół łóżka 😲
Zapomniałam ci napisać (powoli nadrabiam wpisy): gratuluję mobilności Kuby ♥ Kubie. Widzisz, udało się :) to wszystko dzieje się stopniowo :)

Właśnie, na początku to jest zabawa jedzeniem ;p

Postanowiliśmy na razie wziąć od szwagrów ikeowskie* i je odpicować nieco, dodać podnóżek. Fizjo uważa, że to nie jest takie złe i za jakiś czas chce zrobić na nim próbę z poduszkami - czy córka może posiedzieć sobie ze wsparciem... Tak, wiem, to jest badziewko :p ale na początek to wystarczy. W dodatku łatwe do mycia. Potem i tak kupi się coś porządniejszego i chcemy jakieś chyba drewniane - stokke mnie interesowało :p ale chyba rynek wtórny będzie brany pod uwagę albo safety first timba (mają różni znajomi i chwalą bardzo).

*(edit) może byśmy je kupili, gdyby nie to, że stoi u teściowej nieużywane. wypróbujemy i zobaczymy, a i tak chcemy docelowo co innego. jest jeszcze inne po córce szwagierki, jakieś chicco (tylko chyba nie u teściowej). ale mi się nie podoba. mąż uważa, że jakby je dostać, to czemu nie, co ja tak wybrzydzam, przecież to na jakiś czas tylko :p ale nie wiem. to mebel i chyba lubię mieć wizualnie ładnie :p no zobaczymy. po tym całym riserczu doszłam do wniosku, że nie spinam się z krzesłem. to tylko krzesło :D (piszę to do siebie 🤪😂)
 
Ostatnia edycja:
Zapomniałam ci napisać (powoli nadrabiam wpisy): gratuluję mobilności Kuby ♥ Kubie. Widzisz, udało się :) to wszystko dzieje się stopniowo :)

Właśnie, na początku to jest zabawa jedzeniem ;p

Postanowiliśmy na razie wziąć od szwagrów ikeowskie i je odpicować nieco, dodać podnóżek. Fizjo uważa, że to nie jest takie złe i za jakiś czas chce zrobić próbę z poduszkami - czy córka może posiedzieć sobie ze wsparciem... Tak, wiem, to jest badziewko :p ale na początek to wystarczy. W dodatku łatwe do mycia. Potem i tak kupi się coś porządniejszego i chcemy jakieś chyba drewniane - stokke mnie interesowało :p ale chyba rynek wtórny będzie brany pod uwagę albo safety first timba (mają różni znajomi i chwalą bardzo).
Rzuciłam okiem i tych stokke trochę jest na wtórnym 🙂 tylko nadal @Stylenka, która jako jedyna ma porównanie, nie chce mi powiedzieć jaka jest różnica między tym a innymi 😅
 
reklama
Rzuciłam okiem i tych stokke trochę jest na wtórnym 🙂 tylko nadal @Stylenka, która jako jedyna ma porównanie, nie chce mi powiedzieć jaka jest różnica między tym a innymi 😅
Nie wiem co Stylenka na to, ale inni twierdzą że jakość stokke w porównaniu z tzw podróbkami typu to firmy timba jest lepsza, lakier nie odpryskuje, jest stabilniejsze itp. Mi się to stokke wizualnie (można dyskutować 😁) jeszcze na długo przed dzieckiem podobało, ale nie będę się przy nim upierać.
Ogólnie to moim zdaniem ważne by nie wariować. Bo i gadżetów i krzesełek jest masa, ale jak widzimy niektóre pierdoły są zbędne...

Niektórzy uważają że najpierw musi być krzesełko jakieś małe typu to ikeowskie, a potem takie typu te drewniane. Dla dziecka słabo albo ledwie siedzącego to te drewniane niby niewygodne. Ale pewnie zależy od dziecka
 
Do góry