Listopadowe mamy 2022

[MamaM.]

My mamy smoczka z firmy lovi ale tak jak pisałam mała za nim nie koniecznie przepada przed spaniem wieczornym złapie na kilka minutek i to jest max.
Przez cały dzień ma tego smoczka może z max 10 minut.
Ale nie wiem czy jest sens kupować inne i próbować.
Jakoś bardzo się nie domaga tego smoczka a to zawsze jeden problem mniej żeby później oduczyc

Obiad ogarnięty robiłam w locie ale mała miała drzemke tak z 20 minut to sporo zrobiłam
Później aby do piekarnika wstawić zapiekanke i obiad gotowy.

Jak nie chce smoka, to nie ma co dawać a jak będzie kiedyś chciała to wtedy dasz. I nie zawsze jest problem oduczać, czasem dzieci same rezygnują

 

[Nat_Ra]

Mobilizacje polegają na uciskaniu. Nie wiem czy miałyście coś takiego. I to często boli. Oczywiście momentami jest przyjemne, ale generalnie może nie być przyjemne i teraz jeśli fizjo robi to dziecku to absolutnie nie dziwie się ze płacze. Ale tu mam ogromna nadzieje, ze nie zaleca tego robić rodzicom w domu, bo to już niebezpieczne moim zdaniem.

Wiesz co, raczej nic nie uciskała, tylko rozćwiczała. Np. tak jakby wyciągała ramię do określonej pozycji. Ale nie mamy tego robić w domu. W domu to kłaść na brzuszku, rozciągać grzbiet, rozluźniać barki, zbliżać łokcie do kolan. Tyle u pani energicznej.

Dzisiaj byliśmy u pani łagodnej. No ja nie wiem, jak ona to robi, ale dziecko jest bardzo spokojne i poddaje się jej ruchom. Wróciłam do domu i połowy nie umiem powtórzyć. Z minusów to kolejny raz dopiero w kwietniu... I wtedy pani mi pokaże, jak się zdejmuje bodziaka. Dziś w planie był tylko pajac kazała też inaczej nosić na leniwca niż pani energiczna. Czyli znów spotykamy się z dwoma rozbieżnymi opiniami. Mówię wam, kręćka można dostać.

 

[guest-1693758626]

Wiesz co, raczej nic nie uciskała, tylko rozćwiczała. Np. tak jakby wyciągała ramię do określonej pozycji. Ale nie mamy tego robić w domu. W domu to kłaść na brzuszku, rozciągać grzbiet, rozluźniać barki, zbliżać łokcie do kolan. Tyle u pani energicznej.

Dzisiaj byliśmy u pani łagodnej. No ja nie wiem, jak ona to robi, ale dziecko jest bardzo spokojne i poddaje się jej ruchom. Wróciłam do domu i połowy nie umiem powtórzyć. Z minusów to kolejny raz dopiero w kwietniu... I wtedy pani mi pokaże, jak się zdejmuje bodziaka. Dziś w planie był tylko pajac kazała też inaczej nosić na leniwca niż pani energiczna. Czyli znów spotykamy się z dwoma rozbieżnymi opiniami. Mówię wam, kręćka można dostać.

W kwietniu pokaże jak zdejmować body?
Szok.

Fajnie je nazwałaś pani energiczna i pani łagodna

 

[guest-1693758626]

Jak nie chce smoka, to nie ma co dawać a jak będzie kiedyś chciała to wtedy dasz. I nie zawsze jest problem oduczać, czasem dzieci same rezygnują

 

[maszak]

Hej dziewczynki.
U mnie dziś pracowity dzień, ale już prawie skończyłam zamówienie.
Ale chcialam o czym innym ...
Kiedyś Wam pisałam, że mnie nigdy dziecko nie ugryzło..... omg właśnie mnie Zojka dziabnęła dziąsłami .... no średnio to przyjemne jest.
I jeszcze gadam z mamą i ona coś o przedszkolu wspomniała, a ja jej mówię, no tak to już ten rok.. I przypomniałam sobie, że rekrutacja się zaczęła ... muszę podejść do przedszkola .

 

[Nat_Ra]

W kwietniu pokaże jak zdejmować body?
Szok.

Fajnie je nazwałaś pani energiczna i pani łagodna

No widzisz... w tym miejscu - to na NFZ - fizjoterapia trwa 30 minut. Jasne więc jest, że wiele się w tym czasie nie zrobi. Pani łagodna uczy przede wszystkim przyjaznej pielęgnacji. Stosuje metodę pokazywania. Nie zachęca rodziców do uczestnictwa, a jedynie do obserwacji. Kuba dziś był ubrany w bodziaka (pani preferencja) i na to miał pajaca. Pani więc zdjęła pajaca, trzeba przyznać że niezwykle umiejętnie, pokazała co miała do pokazania, a na moje pytanie jak ubierać ciuszki te najgorsze bo przez głowę odpowiedziała, że to następnym razem. Bo dziś chciała, żeby Kubuś poczuł się bezpiecznie. No a że tam terminy są przeciętnie raz w miesiącu, to wygląda na to, że nadal będę brutalnie ubierać moje dziecko przez cały kolejny miesiąc. Może przeżyje.

Hej dziewczynki.
U mnie dziś pracowity dzień, ale już prawie skończyłam zamówienie.
Ale chcialam o czym innym ...
Kiedyś Wam pisałam, że mnie nigdy dziecko nie ugryzło..... omg właśnie mnie Zojka dziabnęła dziąsłami .... no średnio to przyjemne jest.
I jeszcze gadam z mamą i ona coś o przedszkolu wspomniała, a ja jej mówię, no tak to już ten rok.. I przypomniałam sobie, że rekrutacja się zaczęła ... muszę podejść do przedszkola .

Oj Kubie się zdarza zacisnąć szczęki. Boli. A co dopiero, jak zęby wyjdą.
Ja muszę się w końcu zainteresować żłobkiem, podobno u nas w mieście są bardzo długie terminy.

 

[maszak]

No widzisz... w tym miejscu - to na NFZ - fizjoterapia trwa 30 minut. Jasne więc jest, że wiele się w tym czasie nie zrobi. Pani łagodna uczy przede wszystkim przyjaznej pielęgnacji. Stosuje metodę pokazywania. Nie zachęca rodziców do uczestnictwa, a jedynie do obserwacji. Kuba dziś był ubrany w bodziaka (pani preferencja) i na to miał pajaca. Pani więc zdjęła pajaca, trzeba przyznać że niezwykle umiejętnie, pokazała co miała do pokazania, a na moje pytanie jak ubierać ciuszki te najgorsze bo przez głowę odpowiedziała, że to następnym razem. Bo dziś chciała, żeby Kubuś poczuł się bezpiecznie. No a że tam terminy są przeciętnie raz w miesiącu, to wygląda na to, że nadal będę brutalnie ubierać moje dziecko przez cały kolejny miesiąc. Może przeżyje.

Oj Kubie się zdarza zacisnąć szczęki. Boli. A co dopiero, jak zęby wyjdą.
Ja muszę się w końcu zainteresować żłobkiem, podobno u nas w mieście są bardzo długie terminy.

Kurcze to nie mogła Ci od razu pokazać jak bodziaki zakładać? A nie do kwietnia czekać. Mój mężu mi ostatnio pokazywał filmiki z insta , że bodziaki z zakładkami zakłada się od dołu, a nie przez głowę . Ja jednak jak nie mam kopertowego bodziaki ubieram przez głowę.
Chyba w każdym dużym są takie terminy.

 

[Nat_Ra]

Kurcze to nie mogła Ci od razu pokazać jak bodziaki zakładać? A nie do kwietnia czekać. Mój mężu mi ostatnio pokazywał filmiki z insta , że bodziaki z zakładkami zakłada się od dołu, a nie przez głowę . Ja jednak jak nie mam kopertowego bodziaki ubieram przez głowę.
Chyba w każdym dużym są takie terminy.

Jak się od dołu zakłada to się rozciąga i jest takie rozwleczone przy szyi. Za to gdybym o tym wiedziała kiedyś, to może bym nie rozcinała tamtego jednego bodziaka przy mega kupie

No widzisz, nie pokazała. A ja też nie wiedziałam, że najbliższy termin będzie za miesiąc, bo to się w rejestracji umawia, a dziś widzieliśmy się z nią tydzień po tygodniu bo się termin wtedy zwolnił. Ale spoko. Ja i tak nie umiem powtórzyć tego, co ona robi, więc mała strata.

 

[maszak]

Jak się od dołu zakłada to się rozciąga i jest takie rozwleczone przy szyi. Za to gdybym o tym wiedziała kiedyś, to może bym nie rozcinała tamtego jednego bodziaka przy mega kupie

No widzisz, nie pokazała. A ja też nie wiedziałam, że najbliższy termin będzie za miesiąc, bo to się w rejestracji umawia, a dziś widzieliśmy się z nią tydzień po tygodniu bo się termin wtedy zwolnił. Ale spoko. Ja i tak nie umiem powtórzyć tego, co ona robi, więc mała strata.

Tak i dlatego ja nie zakładam od dołu. Mój widzę, że te z zakładkami tak zakłada . Oczywiście go chwalę, że idzie z duchem czasu.

 

[Nat_Ra]

Tak i dlatego ja nie zakładam od dołu. Mój widzę, że te z zakładkami tak zakłada . Oczywiście go chwalę, że idzie z duchem czasu.

Mężczyzn trzeba chwalić, żeby chcieli powtarzać swoje czyny

Kobietki, wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!