reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

No ale te skoki to chyba też ten płacz, nie? Jakby ktoś zrobił reset ... A i agresywność przy cycu bywa. Sama nie wiem. Dziś mam fazę że doszukuję się problemów samych. Martwią mnie kupy, ulewania (może refluks ukryty?). U fizjoterapeuty w zeszłym tygodniu na ocenie rozwoju wyszło że ma jakieś napięte plecy i dlatego pręży głowę w pozycji na odbicie i nie przepada za leżeniem na brzuchu. Obracania nie zauważyłam... Wiem, każde rozwija się po swojemu ale mam taki zły dzień. A dziecko generalnie pogodne i zadowolone rano i do wieczora. Potem niestety różnie...

Ja się zastanawiam kiedy wejdzie większy rozmiar i czy mam zapasy ;)
płacz raczej z innych powodów.. raczej przy skokach płaczu nie ma... jak mówisz że ma napięcie to może to dlatego, może brzuszek boli. Mojej jak się cofnie jedzonko to też płacze, ale to znak, że za dużo zjadła.
A dlaczego kupki Cię martwią?
 
reklama
płacz raczej z innych powodów.. raczej przy skokach płaczu nie ma... jak mówisz że ma napięcie to może to dlatego, może brzuszek boli. Mojej jak się cofnie jedzonko to też płacze, ale to znak, że za dużo zjadła.
A dlaczego kupki Cię martwią?
Nie wiemy co dolega. Po prostu drażliwa robi się...

Kupki - sporadycznie pojawił się raz ślad krwi (glutek) i nitki. Położna radzi obserwować, a za chwilę mamy wizytę u pediatry to się dowiem może. Ale zastanawia mnie. Innych objawów brak...
 
Halo.
Ja odpoczywalam od telefonu. Trochę szalałam na zakupach bo się okazało, że nie mam ciuszków 68 ;), co prawda u nas dopiero 62, ale ja lubię być przugotowana.
Mała po szczepieniu troszkę mi plakała i obstawiałam ze to rota. A tak to ok nawet temp nie miała.
Ważyła 5474 i ma 66 cm, wczoraj ważyłam 5600 więc coś przybiera, ale szału nie ma. Więc trochę stresu mam.

O skokach się tyle nie mówi, bo to rozwoj dziecka. I generalnie raczej dziecko nie spi, dużo je i uczy się nowych rzeczy. Także nic strasznego ;).

U nas mata rządzi i zawieszki. Dziś się z plecków na bok przewrociła kilka razy ;). Na brzuszku też poleży, ale wtedy jej rozkładam książeczkę kontrastową. Chwyta ładnie i ciągle rusza zawieszkami na babygym. Śmiechy i gada i gada.. także fajna ta moja kruszynka.

No my nosimy już rozmiar 68.
Ostatnio zamówiłam troche ciuszków w rozmiarze 74 więc jestem spokojna 😉
Jeden rozmiar jesteśmy zawsze do przodu.

Nasz mala też dużo gada i tak pięknie się przy tym uśmiecha ❤️❤️ kochany słodziak.

Myślę że każde dziecko inaczej reaguje na te cale skoki.
 
No ale te skoki to chyba też ten płacz, nie? Jakby ktoś zrobił reset ... A i agresywność przy cycu bywa. Sama nie wiem. Dziś mam fazę że doszukuję się problemów samych. Martwią mnie kupy, ulewania (może refluks ukryty?). U fizjoterapeuty w zeszłym tygodniu na ocenie rozwoju wyszło że ma jakieś napięte plecy i dlatego pręży głowę w pozycji na odbicie i nie przepada za leżeniem na brzuchu. Obracania nie zauważyłam... Wiem, każde rozwija się po swojemu ale mam taki zły dzień. A dziecko generalnie pogodne i zadowolone rano i do wieczora. Potem niestety różnie...

Ja się zastanawiam kiedy wejdzie większy rozmiar i czy mam zapasy ;)

Może kolki jesli codziennie płacze wieczorami?
 
No my nosimy już rozmiar 68.
Ostatnio zamówiłam troche ciuszków w rozmiarze 74 więc jestem spokojna 😉
Jeden rozmiar jesteśmy zawsze do przodu.

Nasz mala też dużo gada i tak pięknie się przy tym uśmiecha ❤️❤️ kochany słodziak.

Myślę że każde dziecko inaczej reaguje na te cale skoki.
Wow, 68?
Choć my niektórych używamy w rozmiarze pomiędzy 62/68. Wszystko zależy chyba też od kroju ;)

U nas gadki i śmiechy też są. Fajnie jak dziecko już nie jest taką lalką tylko reaguje ❤️
 
Wow, 68?
Choć my niektórych używamy w rozmiarze pomiędzy 62/68. Wszystko zależy chyba też od kroju ;)

U nas gadki i śmiechy też są. Fajnie jak dziecko już nie jest taką lalką tylko reaguje ❤️

To my już z 62 zeszliśmy.
Też jakiś czas wahaliśmy się między 62 a 68 ale już chodzi aby w 68.
Ale to prawda zależy od firm i jak szyja.
 
To my już z 62 zeszliśmy.
Też jakiś czas wahaliśmy się między 62 a 68 ale już chodzi aby w 68.
Ale to prawda zależy od firm i jak szyja.
Najbardziej mnie wkurza że na długość dobre a w rękawach i nogawkach ciasne bardzo 😁

Nie wiem co jej dolega, bo ogólnie to pogodne dziecko. Może i jakieś napięcie ma i jej przeszkadza... Może ten płacz to ten cały purple crying?
Do tej pory uważaliśmy że to skok albo przed, bo objawy typu nerwowość, częste wiszenie na cycu (żarłoczność) i niepokój jakiś taki, no i czasami nieukojony płacz i to wszystko kumuluje się wieczorem. To są niektóre takie dni, potem przychodzi jakby spokój. Zobaczmy co pediatra stwierdzi... Ale jak rozmawiałam z koleżanką to jej dziecko podobnie się zachowuje przy okazji skoków (prawdopodobnie - bo co tak naprawdę się dzieje to nie wiadomo).

Wasze dzieci też ssą często palce i "badają" nimi jamę ustną?

Aha. Jak wam pisałam, że zasnęła i waham się czy na śpiąco karmić czy już olać to próbowałam na spiaco i buzia na kłódkę... U nas jest taka prawidłowość już, że spanie od 23, 24 lub 1szej do rana (i to nie raz ją wybudzam karmiąc na moje żądanie, na śpiąco, bo mam nazbierane 🍼). Podobno niestety potem może się to zmienić.
 
reklama
@martimo śluz i nitki krwi moim zdaniem możliwa alergia. Może czeka was wizyta u alergologa. Ale nie martw się na zapas.

Z niepokojem wieczornym u nas też jest podobnie, ale bardziej na zasadzie terroru ze strony Kuby. Tylko u mamy jest zadowolony. Możemy się bawić, może jeść albo spać, ale tylko u mnie. Tata - stękanie i płacz. Babcia - płacz. Mama - cycek i uśmieszki. Próba odłożenia - RYK. Za tydzień mam lekarza; nie wiem, jak oni sobie poradzą.

Ale. Teraz znów zasnął jakiś czas temu na rękach, oddałam go tacie i spał dalej, jak przyszłam to dał się przewinąć i zasnął bez jedzenia. Ja mu cycka pod nos, a on zamknął oczy i poszedł spać dalej. 😳

Jeśli chodzi o rozmiar to mamy 62/68. Nie wiem, ile Kuba waży, ale rośnie bo to widać, i tłuściutki jest.

Kuba ma słabe rączki i moim zdaniem nadal za duże napięcie mięśniowe. Nóżki pracują ładnie.

Aaa i ważne - dziś badaliśmy uszka. Wyniki są ok! 😍
 
Do góry