reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Najbardziej mnie wkurza że na długość dobre a w rękawach i nogawkach ciasne bardzo 😁

Nie wiem co jej dolega, bo ogólnie to pogodne dziecko. Może i jakieś napięcie ma i jej przeszkadza... Może ten płacz to ten cały purple crying?
Do tej pory uważaliśmy że to skok albo przed, bo objawy typu nerwowość, częste wiszenie na cycu (żarłoczność) i niepokój jakiś taki, no i czasami nieukojony płacz i to wszystko kumuluje się wieczorem. To są niektóre takie dni, potem przychodzi jakby spokój. Zobaczmy co pediatra stwierdzi... Ale jak rozmawiałam z koleżanką to jej dziecko podobnie się zachowuje przy okazji skoków (prawdopodobnie - bo co tak naprawdę się dzieje to nie wiadomo).

Wasze dzieci też ssą często palce i "badają" nimi jamę ustną?

Aha. Jak wam pisałam, że zasnęła i waham się czy na śpiąco karmić czy już olać to próbowałam na spiaco i buzia na kłódkę... U nas jest taka prawidłowość już, że spanie od 23, 24 lub 1szej do rana (i to nie raz ją wybudzam karmiąc na moje żądanie, na śpiąco, bo mam nazbierane 🍼). Podobno niestety potem może się to zmienić.

My jak dostaliśmy (mała) typowe pepcowe ciuchy to właśnie w rękawach wąskie że raz chciałam założyć i sobie odpuściłam.

My ciuchów pepcowych nie kupujemy jedynie z tej serii Disney.
Ale ostatnio zrobiłam zamówienie ze strony bobaskowo i mala ma już spora ilość ciuszków na 74.

Ja nie pomogę. Na jednej ręce palców mogę policzyć tych niespokojnych nocek.
 
reklama
@martimo śluz i nitki krwi moim zdaniem możliwa alergia. Może czeka was wizyta u alergologa. Ale nie martw się na zapas.

Z niepokojem wieczornym u nas też jest podobnie, ale bardziej na zasadzie terroru ze strony Kuby. Tylko u mamy jest zadowolony. Możemy się bawić, może jeść albo spać, ale tylko u mnie. Tata - stękanie i płacz. Babcia - płacz. Mama - cycek i uśmieszki. Próba odłożenia - RYK. Za tydzień mam lekarza; nie wiem, jak oni sobie poradzą.

Ale. Teraz znów zasnął jakiś czas temu na rękach, oddałam go tacie i spał dalej, jak przyszłam to dał się przewinąć i zasnął bez jedzenia. Ja mu cycka pod nos, a on zamknął oczy i poszedł spać dalej. 😳

Jeśli chodzi o rozmiar to mamy 62/68. Nie wiem, ile Kuba waży, ale rośnie bo to widać, i tłuściutki jest.

Kuba ma słabe rączki i moim zdaniem nadal za duże napięcie mięśniowe. Nóżki pracują ładnie.

Aaa i ważne - dziś badaliśmy uszka. Wyniki są ok! 😍

Cieszę sie bardzo że wyniki są dobre ❤️❤️
Tata będzie musiał dać rade bez mamusi a i mały też musi jakoś przetrwać 😉
 
@martimo śluz i nitki krwi moim zdaniem możliwa alergia. Może czeka was wizyta u alergologa. Ale nie martw się na zapas.

Z niepokojem wieczornym u nas też jest podobnie, ale bardziej na zasadzie terroru ze strony Kuby. Tylko u mamy jest zadowolony. Możemy się bawić, może jeść albo spać, ale tylko u mnie. Tata - stękanie i płacz. Babcia - płacz. Mama - cycek i uśmieszki. Próba odłożenia - RYK. Za tydzień mam lekarza; nie wiem, jak oni sobie poradzą.

Ale. Teraz znów zasnął jakiś czas temu na rękach, oddałam go tacie i spał dalej, jak przyszłam to dał się przewinąć i zasnął bez jedzenia. Ja mu cycka pod nos, a on zamknął oczy i poszedł spać dalej. 😳

Jeśli chodzi o rozmiar to mamy 62/68. Nie wiem, ile Kuba waży, ale rośnie bo to widać, i tłuściutki jest.

Kuba ma słabe rączki i moim zdaniem nadal za duże napięcie mięśniowe. Nóżki pracują ładnie.

Aaa i ważne - dziś badaliśmy uszka. Wyniki są ok! 😍
super, że uszka zdrowe :). A wieczorne marudkowanie może się zdarzyć :). Moja też jak już zmęczona to po kapieli marudek, ale tylko przystawie to je zasypia i do spanka. Przeważnie zasypia 21-22 na noc, dziś 20:30 i ciekawa jestem o której się przebudzi 🤔.
Ja mam w piątek fizjo .... i moja butli nie chce :/ i jak ją tu zostawić. Zatankuję ją :), zostawię butle i mam nadzieję, że 2-3 h wytrzyma :).
@martimo .... dziś już się kładę, bo jutro chcę do labu skoczyć zrobić sobie badania...
Ale nie mam pojęcia co to purple crying 🙈. Ja chyba nigdy nie doszukiwałam się żadnych dolegliwości, bo u mnie maluchy raczej bez problemów. Czasem zapłaczą, pomarudzą itp.... nigdy nie musiałam godzinami nosić.. zdarzał się płacz, którego ukojenie trwało dłuzej niz zwykle. To patrzyłam ma wiek malucha i szukałam winowajcy. Jak 3-4 miesięce to brzuszek, ok 6 m-ca to ząbki lub brzuszek bo rozszerzałam dietę i patrzyłam na to co podałam maluszkowi.
A z tego co tu piszą dziewczyny to krew w kupce to może być od alergii, ale to lepiej specjalisty pytać.
Tak łapki są non stop w buzi 😁 i tylko słychać ciumkanie. Kupiłam jej takie małe silikonowe gryzaki w kształcie sztućców i zamieniłam paluszki na łyzeczkę :)
 
Nie wiemy co dolega. Po prostu drażliwa robi się...

Kupki - sporadycznie pojawił się raz ślad krwi (glutek) i nitki. Położna radzi obserwować, a za chwilę mamy wizytę u pediatry to się dowiem może. Ale zastanawia mnie. Innych objawów brak...
Krew w kupce to dość silny objaw...
 
Nie wiemy co dolega. Po prostu drażliwa robi się...

Kupki - sporadycznie pojawił się raz ślad krwi (glutek) i nitki. Położna radzi obserwować, a za chwilę mamy wizytę u pediatry to się dowiem może. Ale zastanawia mnie. Innych objawów brak...
Koleżanka miała taki objaw, szukali przyczyny, aż w końcu najprawdopodobniej chodziło o podrażnione kosmki jelitowe po infekcji i musiały się jelitka zregenerować ;) teraz dzieciak to okaz zdrowia. Przyczyn może być wiele 🤷‍♀️
 
@martimo śluz i nitki krwi moim zdaniem możliwa alergia. Może czeka was wizyta u alergologa. Ale nie martw się na zapas.

Z niepokojem wieczornym u nas też jest podobnie, ale bardziej na zasadzie terroru ze strony Kuby. Tylko u mamy jest zadowolony. Możemy się bawić, może jeść albo spać, ale tylko u mnie. Tata - stękanie i płacz. Babcia - płacz. Mama - cycek i uśmieszki. Próba odłożenia - RYK. Za tydzień mam lekarza; nie wiem, jak oni sobie poradzą.

Ale. Teraz znów zasnął jakiś czas temu na rękach, oddałam go tacie i spał dalej, jak przyszłam to dał się przewinąć i zasnął bez jedzenia. Ja mu cycka pod nos, a on zamknął oczy i poszedł spać dalej. 😳

Jeśli chodzi o rozmiar to mamy 62/68. Nie wiem, ile Kuba waży, ale rośnie bo to widać, i tłuściutki jest.

Kuba ma słabe rączki i moim zdaniem nadal za duże napięcie mięśniowe. Nóżki pracują ładnie.

Aaa i ważne - dziś badaliśmy uszka. Wyniki są ok! 😍
Cieszę się, że uszka są ok :)

Tak, staram się nie martwić, ale wiecie jak to jest... Podejrzewam alergię albo coś podrażnionego w środku, jak ktoraś z Was później stwierdziła :). W dodatku to się sporadycznie zdarza. Robiłam zdjęcia, to widzę, że to rzadko jest.

Jeśli chodzi o moje wyjścia, to też się bałam, ale na razie jakoś się udało. Wiele razy było tak, że córka spała jak mnie nie było, więc mąż miał spokój. Ale nie powiem, za każdym razem czuję stres, jak mam jakieś wyjście. 2x było czysto rekreacyjnie (nazbierałam dużo mleka na inne wyjście i stwierdziłam, że wyjdę sobie precz ;P a inny raz to urodziny chrześnicy, na które tylko jedno z nas mogło iść, a mąż stwierdził, że ja za mało do ludzi wychodzę, więc mam iść). Wczoraj byłam sama ze sobą u urofizjoterapeutki i dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i też jaki masaż mam blizny robić.

Wczoraj córka zasnęła jak suseł o 22:45, a potem pobudka pierwszy raz od dawna o 3:00 :/ i wojowała 2 godziny działając mi na nerwy. Kto by chciał się bawić o 3-4 w nocy? :p
 
Cieszę się, że uszka są ok :)

Tak, staram się nie martwić, ale wiecie jak to jest... Podejrzewam alergię albo coś podrażnionego w środku, jak ktoraś z Was później stwierdziła :). W dodatku to się sporadycznie zdarza. Robiłam zdjęcia, to widzę, że to rzadko jest.

Jeśli chodzi o moje wyjścia, to też się bałam, ale na razie jakoś się udało. Wiele razy było tak, że córka spała jak mnie nie było, więc mąż miał spokój. Ale nie powiem, za każdym razem czuję stres, jak mam jakieś wyjście. 2x było czysto rekreacyjnie (nazbierałam dużo mleka na inne wyjście i stwierdziłam, że wyjdę sobie precz ;P a inny raz to urodziny chrześnicy, na które tylko jedno z nas mogło iść, a mąż stwierdził, że ja za mało do ludzi wychodzę, więc mam iść). Wczoraj byłam sama ze sobą u urofizjoterapeutki i dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i też jaki masaż mam blizny robić.

Wczoraj córka zasnęła jak suseł o 22:45, a potem pobudka pierwszy raz od dawna o 3:00 :/ i wojowała 2 godziny działając mi na nerwy. Kto by chciał się bawić o 3-4 w nocy? :p
Moja średnia się zgłasza do nocnej zabawy 😅 😁
 
Koleżanka miała taki objaw, szukali przyczyny, aż w końcu najprawdopodobniej chodziło o podrażnione kosmki jelitowe po infekcji i musiały się jelitka zregenerować ;) teraz dzieciak to okaz zdrowia. Przyczyn może być wiele 🤷‍♀️
zobaczymy, co pediatra powie. zastanawiałam się czy przyspieszać wizytę (związana ze szczepieniem), ale to już za chwilę, a mieliśmy obserwować sytuację i dziecko nie przejawia żadnych innych objawów.
 
reklama
Do góry