- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 847
Pediatra kazała przyjechać. Nie poprawiało mu się, a nawet po osłuchaniu uznała, że jest gorzej. Tu w szpitalu zrobili mu badania, w tym rtg, i są zmiany typowe dla rsv.Przykro mi.
Zdrówka dla małego
Ty też się trzymaj.
Stan zdrowia się pogorszył że wylądowaliście w szpitalu?
My nie musimy to nie jeździmy nigdzie w razie jak chce skoczyć na zakupy to zostaje moja mama albo teściowa czasem mąż.
Mała szaleje w łóżeczku.
Najedzona suchy pampers i pachnaca a i tak szaleje
Ale nie ma dramatu. Kuba jest stale podłączony pod monitoring, ma ładną saturację, a po kroplówce nawadniającej i tym, co mu tu podają brzmi o niebo lepiej, nie charczy, jest spokojny (w ogóle to należy mu się naklejka dzielnego pacjenta! ). Musimy spać osobno, on w łóżeczku a ja na dostawce, ale śpi. Zobaczymy, co dalej.