reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

To daj jakies namiary. Masz moze stronke na fejsie? Lubie rekodzielo. Sama dziubie na drutach i szydelku.

Jesli chodzi o zarazki to najbardziej fisiowalam, jak wybuchla pandemia, tyle bylo zachorowan, a moj chlop jako ratownik jezdzil po tych wszystkich ludzizch. Bardzo balam sie o niego i o to, ze nam cos do domu nawet na ubraniach przyniesie. Bo na dzialalnosci sam sobie prac odziez musi 😔

Chyba każdy świrował na samym początku bo nie wiadomo było co się dzieje.
Sama byłam wystraszona chociaż bardziej chodziło mi o bliskich żeby ich nie zarazić.
Ale cóż trzeba było jakoś żyć i funkcjonować.
 
reklama
To daj jakies namiary. Masz moze stronke na fejsie? Lubie rekodzielo. Sama dziubie na drutach i szydelku.

Jesli chodzi o zarazki to najbardziej fisiowalam, jak wybuchla pandemia, tyle bylo zachorowan, a moj chlop jako ratownik jezdzil po tych wszystkich ludzizch. Bardzo balam sie o niego i o to, ze nam cos do domu nawet na ubraniach przyniesie. Bo na dzialalnosci sam sobie prac odziez musi 😔
No tak to mieliście chwile groxy. Najważniwjsze, że nic się do Was nie przypałętało :). Podeślę w wiadokości. Faktycznie Ty robisz na drutach i pokazywałaś nawet :).
 
Bo teraz są zalecenia, że jak jest cukrzyca i insulina to ciąże trzeba zakończyć w 39 tyg.
No, a ja nie mam insuliny. Ale moja lekarka jest bardzo, bardzo ostrożna, dała temu wyraz wielokrotnie. Jak się nie da przekonać, to trudno. Jakoś to przeżyję. Tylko że chciałabym odwlec poród, bo zaczynam panikować. Wszystkie moje wątpliwości wracają ze zdwojoną siłą.

Ja ze stawianiem gondoli czy fotelika na ziemi czy podłodze mam problem jakby to ująć... estetyczny. Po prostu tego nie lubię. Staram się nie stawiać na "obce" powierzchnie nawet siatek z zakupami. Nie siadam w ubraniach "niedomowych" na pościel. Nie do pojęcia jest dla mnie położenie na kanapę (albo pościel właśnie) torby podróżnej, a pochodzę z domu, gdzie na nikim to nie robi wrażenia. Z drugiej strony nie wierzę w nadmierną czystość, bo zarazki są potrzebne do budowania odporności. Z trzeciej strony (ile może być stron? 😁) adaptery mam, czy będę używać to się okaże, ale będzie też zależało od okoliczności. Gdyż ja nie mam prawa jazdy, fotelik będzie zatem używany tylko w obecności męża, a na pewno będzie się zdarzało, że będę z dzieckiem gdzieś bywać sama. I dlatego nie wiem, jak będzie i to wyjdzie w praniu. 😜
 
Dzisiaj w nocy myślałam że się udusze 😳
Własna ślina zaczęłam się krztusić.
I tak 2- 3 razy w ciągu tygodnia od miesiąca czasu.
Wiesz co, miałam taki problem jakiś czas temu, jeszcze przed ciążą. Budziłam się z kaszlem, zapłakana, bo się zakrztusiłam. Byłam nawet z tym u lekarza. Jedyna radą jaką dostałam to więcej pić. Przeszło samo.

A mi się zdarza spać na plecach, nawet dziś ranek tak przespałam 😁 oddycham dobrze (przez całą ciążę). Na plecy się kładę jak mnie już biodro boli. I wtedy zasypiam jak suseł, dosypiam to czego w nocy nie dośpię.
 
Wiesz co, miałam taki problem jakiś czas temu, jeszcze przed ciążą. Budziłam się z kaszlem, zapłakana, bo się zakrztusiłam. Byłam nawet z tym u lekarza. Jedyna radą jaką dostałam to więcej pić. Przeszło samo.

A mi się zdarza spać na plecach, nawet dziś ranek tak przespałam 😁 oddycham dobrze (przez całą ciążę). Na plecy się kładę jak mnie już biodro boli. I wtedy zasypiam jak suseł, dosypiam to czego w nocy nie dośpię.

Ja dużo pije 🤪 akurat uwielbiam wode niegazowana choć w ciąży przerzuciłam się większości na wode gazowana 😁😁
 
reklama
No wszystko mamy tam mega pościskane 🤭 Ja to w ogóle nie mogę leżeć np na plecach, bo nie mogę oddychać. A ty w jakiej pozycji śpisz?
Jeju ja tej nocy nie mogłam zasnąć bo dosłownie miałam wrażenie, że się uduszę. Przekręcanie z boku na bok niewiele dawało. Nigdy się tak nie zmęczyłam. Okropne uczucie.
 
Do góry