Już pytałam, mam te wycieki od dłuższego czasu. Na początku to były kropelki przezroczystego płynu, teraz po kolorze wnioskuję, że to siara. Ale wrócę do tematu, za tydzień mam wizytę.
Bardziej chodziło mi o korelację ruchów z tym, że po chwili mam plamy na koszulce. Byłam ciekawa, czy ktoś się z tym spotkał i jakie to ma uzasadnienie
Doczytałam, że zarówno obecność plamienia jak i jego brak jest zupełnie normalne
Swoją drogą czuję, że dziecko rośnie, brzuch mam coraz większy (na szczęście tylko brzuch i szczerze mówiąc chyba mnie odchudzili w tym szpitalu) i coraz częściej ruchy czuję jako przejeżdżanie kończyną gdzieś tam w środku. Albo się rozpycha. Tydzień temu szacowana waga 1380 g.