Hej dziewczynach wracam do was! Stwierdziłam, ze do prenatalnych zrobię sobie detox od forum żeby się nie zamęczać różnymi myślami. Wczoraj wróciłam i wszystko dobrze! Jedyne co mnie martwi to serduszko malucha, które biło 173 razy na minute- pani doktor stwierdziła, że jest w górnej granicy i kazała mi brać acard 150 na noc- któraś z was się z tym spotkała?
Dodatkowo ryzyko przedwczesnego porodu 1:158 nie jest zbyt wysokie? Jak pytałam to nie dostałam żadnej odpowiedzi
Płci niestety nie dało się określić, bo mały dzikus cały czas wierzgał
wiec może za 2 tygodnie się uda