maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 033
Ja też nic nie mialam a od jakichś 8 lat leje mi się z nosa i oczuA widzisz, ja nigdy nie miałam zadnych alergii pokarmowych ani wziewnych aż do czasu studiów![]()
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też nic nie mialam a od jakichś 8 lat leje mi się z nosa i oczuA widzisz, ja nigdy nie miałam zadnych alergii pokarmowych ani wziewnych aż do czasu studiów![]()
To się możecie cieszyć. Przynajmniej z tego że Skoro to dopiero początek to łatwiej to zahamowacJa też nic nie mialam a od jakichś 8 lat leje mi się z nosa i oczujak tylko cos pyli
Ja też nie... Nagle wszystkie zniknęły też pisałam ze nic nie dostałam ani wiadomości ani potwierdzenia że mój nick został uwzględniony...Ja tez nie jestem na prywatnym![]()
U mnie też się to tak rozwinęłoWłaśnie mi nieleczona dobrze alergia zaskutowala początkami astmy.
Podobno ciąża potrafi albo zaostrzyć albo w niektórych przypadkach wyciszyć alergieU mnie też się to tak rozwinęło3 lata temu wzięliśmy kotka i jak zaczął dorastać to zaczął mi się okropny katar, zatkany nos, swędzące oczy. Nie wierzyłam, że to może być kot, bo w domu rodzinnym od zawsze mieliśmy kotki i nic mi się nigdy nie działo, jako dziecko nie miałam też żadnych objawów alergicznych. I niestety rozwinęła mi się astma, chwilę byłam na lekach, ale jakimś cudem zupełnie mi przeszło, nawet byłam w stanie odstawić wszystkie leki i było okej. A od kiedy jestem w ciąży miałam takie ataki duszności, że bez leków na rozszerzenie oskrzeli nie byłam w stanie normalnie oddychać, więc zawieźliśmy kotka chwilowo do rodziców, bo nie chce się faszerować lekami w ciąży. Wczoraj nocowałam U nich jedną noc i w nocy obudziłam się z takimi dusznościami, że aż się przestraszyłam co mi jest, ale po oddychaniu świeżym powietrzem automatycznie zaczęło mi przechodzić. Chyba reakcja alergiczna na kota mi się zaostrzyła i zastanawiam się, czy to może być właśnie przez ciążę.
Ja też nie... Nagle wszystkie zniknęły też pisałam ze nic nie dostałam ani wiadomości ani potwierdzenia że mój nick został uwzględniony...
7 listopada.No i bardzo dobrze, że jesteś nad morzem. Twoje lubi rybę, a mnie znów odrzuciło i idąc tym tropem obstawiam chłopaka
. I trzymam kciuki za Twój apatyt
. A Ty kiedy masz termin?
A mówiłaś sprawcy o dzidziusiu?