O ja też jestem z Podkarpacia pamiętam, że za prenatalne płaciłam 120zł, ale to z 5 lat temu byłoMożesz- jest to jak najbardziej wskazanie. Koszt u mnie był 200 PLN- ale to podkarpacie. (bez pappa)
reklama
M
Myszaaaa
Gość
zależy właśnie gdzie i u kogo. ja w tamtym roku 200 bez pappy. Miałam 2 połówkowe, 1 prywatnie, to drugie juz NFZ ze wskazań.O ja też jestem z Podkarpacia pamiętam, że za prenatalne płaciłam 120zł, ale to z 5 lat temu było
Cudowne wieściDziewczyny, wciąż jestem w szpitalu. Dziś było USG i... pokazał się zarodek z bijącym serduszkiem! Lekarze zmniejszą dawkę leków przeciwkrwotocznych. Jak mój organizm będzie dobrze reagował, to jutro wyjdę do domu.
Naprawdę już straciłam nadzieję... Dziękuję Bogu i Wam za wsparcie.
Nana_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2022
- Postów
- 1 504
Dziewczyny help! Rozchorowałam się strasznie w tamtym tygodniu. Ta zmniejszona odporność w ciąży chyba nie jest mitem, bo siedziałam praktycznie cały czas w domu, a dopadło mnie zapalenie oskrzeli. Przez 4 dni nie byłam praktycznie w stanie podnieść się z łóżka przez większość dnia, a wiadomo leczyłam się tylko domowymi sposobami, syropki prawoslazowe, mleko z czosnkiem i miodem, sok malinowy, rosołek, inhalacje. Miałam straszne duszności, więc wczoraj internista zalecił mi żebym wzięła ventolin, bo podobno niedotlenienie jest bardziej niebezpieczne niż jednorazowe zażycie leku. Dzisiaj już piąty dzień tej męczarni i w końcu jestem w stanie wstać normalnie z łóżka.
Ale to co mnie martwi to to, ze przez ostatnie kilka dni miałam kompletny brak apetytu. Udawało mi się zjeść że dwie bułeczki i trochę zupy przez cały dzień i to tak na siłę a przed chorobą miałam bardzo duży apetyt.
Czy orientujecie się może czy taki brak apetytu może być szkodliwy? Dzisiaj już staram się jeść na zapas żeby nadrobić, ale martwią mnie te ostatnie dni
Ale to co mnie martwi to to, ze przez ostatnie kilka dni miałam kompletny brak apetytu. Udawało mi się zjeść że dwie bułeczki i trochę zupy przez cały dzień i to tak na siłę a przed chorobą miałam bardzo duży apetyt.
Czy orientujecie się może czy taki brak apetytu może być szkodliwy? Dzisiaj już staram się jeść na zapas żeby nadrobić, ale martwią mnie te ostatnie dni
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
Niektóre dziewczyny wymiotują cały czas tak, że nawet łyka wody nie są w stanie wypić i rodzą zdrowe dzieci więc wątpię, że to ma jakiś wpływ. Nadrobisz spokojnie.Dziewczyny help! Rozchorowałam się strasznie w tamtym tygodniu. Ta zmniejszona odporność w ciąży chyba nie jest mitem, bo siedziałam praktycznie cały czas w domu, a dopadło mnie zapalenie oskrzeli. Przez 4 dni nie byłam praktycznie w stanie podnieść się z łóżka przez większość dnia, a wiadomo leczyłam się tylko domowymi sposobami, syropki prawoslazowe, mleko z czosnkiem i miodem, sok malinowy, rosołek, inhalacje. Miałam straszne duszności, więc wczoraj internista zalecił mi żebym wzięła ventolin, bo podobno niedotlenienie jest bardziej niebezpieczne niż jednorazowe zażycie leku. Dzisiaj już piąty dzień tej męczarni i w końcu jestem w stanie wstać normalnie z łóżka.
Ale to co mnie martwi to to, ze przez ostatnie kilka dni miałam kompletny brak apetytu. Udawało mi się zjeść że dwie bułeczki i trochę zupy przez cały dzień i to tak na siłę a przed chorobą miałam bardzo duży apetyt.
Czy orientujecie się może czy taki brak apetytu może być szkodliwy? Dzisiaj już staram się jeść na zapas żeby nadrobić, ale martwią mnie te ostatnie dni
W sumie to też zależy od samego organizmu - są kobiety, u których do końca nie widać ciąży. Muszę przyznać, że i ja mam nadzieję, że brzuch będzie jak najmniejszy, nie chcę kupować ubrań typowo ciążowych, bo to tylko na chwilę, najlepiej było w drugiej ciąży, bo wystarczyły legginsy i rozmiar wieksza koszulkau mnie ten problem, że przytyłam 10, wyszłam ze szpitala z 8 i mi do dziś zostało. Boję się co to będzie, bo nawet ubrać się nie ma w co.
Ja 14.02No właśnie ja mam 9+2 a w innym programie 9+1. I na usg też u jednego lekarza było dzień wcześniej a u innego na programie dzień później. Mówimy z ostatniej miesiaczki oczywiście. Kiedy miałyście pierwszy dzień OM? Ja 31.01
Nana_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2022
- Postów
- 1 504
Uff, właśnie tak myślałam o tych wymiotujący, ale nie wiem ile to trwa, bo całe szczęście mnie omijaNiektóre dziewczyny wymiotują cały czas tak, że nawet łyka wody nie są w stanie wypić i rodzą zdrowe dzieci więc wątpię, że to ma jakiś wpływ. Nadrobisz spokojnie.
Uważajcie na siebie, bo ja od minimum 3 lat nie uświadczyłam co to choroba, nawet covida lekko przeszłam a teraz mi się przyciągnęło :/
Ubierajcie się ciepło, zwłaszcza, że pogoda nie rozpieszcza
Ja tak ostatnio jak zrobiłam kapuśniak, to porcję jeszcze takiego gorącego wciągnęłam i smakował jak mało co terazBurgery ja ugotowalam wczoraj leczo na dzisiejszy obiad chyba kilo kiełby tam jest ale już miseczka na kolację musiała być zjedzona
reklama
M
Myszaaaa
Gość
seriooo. Ja nie przytyłam niby aż tak dużo bo 10 kg ale w żadne spodnie się już na początku nie mieściłam- w pasie a teraz to nie mam w co kompletnieW sumie to też zależy od samego organizmu - są kobiety, u których do końca nie widać ciąży. Muszę przyznać, że i ja mam nadzieję, że brzuch będzie jak najmniejszy, nie chcę kupować ubrań typowo ciążowych, bo to tylko na chwilę, najlepiej było w drugiej ciąży, bo wystarczyły legginsy i rozmiar wieksza koszulka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 398 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: