Oczywista bzdura z brakiem wizyt domowych. Firma która podpisuje umowę na POZ musi realizować całokształt opieki nad pacjentem.Z tej przychodni, do której go zapisaliśmy, nie przyjadą, za daleko. Chcieliśmy do innej, to nam powiedzieli ze nowych pacjentów nie przyjmują bo mają za dużo. Potem się dowiedzieliśmy, że tak nie mogą zrobić, nie mogą odmówić. Ale już było po czasie.
Będziemy go przepisywać, ale na ten moment jest jak jest.
A o braku wizyt domowych też nie wiedzieliśmy w momencie wyboru przychodni. Uznaliśmy, że jakoś to na razie ogarniemy, a niedługo będziemy przepisywać i problem sam się rozwiąże.
Odmowa wynika z tego, ze wizyty domowe się nie opłacają, lekarz nie ma czasu, nie ma samochodu służbowego w przychodni itp…
Możesz tez zamówić transport medyczny do placówki. Każda ma podpisana umowę, jest to rozliczane ryczałtem przez NFZ wiec nie kosztuje przychodnie ani grosza.
Masakra, co ci ludzie wmawiają pacjentom