Listopadowe mamy 2022

[Nat_Ra]

Zdarza się. Też podobno normalne i może tak być zanim ustabilizuje się coś tam z żołądkiem. Raz nam tak ulała z łóżeczka na podłogę fontanną...

U nas od jakiegoś czasu z kolei faza, że córka chce być tylko ze mną. Jak tylko odchodzę albo mąż ją bierze to po jakimś czasie marudzi. Biorę ją na klatę albo siadam obok - cisza i spogląda na mnie słodkie to, ale męczące. Czasem mam wrażenie, że zero produktywnego czasu, bo tylko z nią tak siedzę/leżę. Dziś w ciągu dnia odpaliłam sobie film żeby nie czuć bezczynności. Na intelektualną rozrywkę w postaci książki nie miałam weny

My teraz drugi wieczór mamy taki, że dałam się oszukać na ilość jedzenia i Kuba zjadł za dużo. Trzeba było poczekać, chociaż szukał cyca- u taty nie chciał leżeć, marudził. Wolał u mnie, ze smokiem i zapachem mleka. Dwie godziny tak i nie mógł być głodny, bo by nie wyczekał. Po prostu miał dyskomfort, w brzuszku się przelewało itp.

 

[kamilamhm]

@Nat_Ra my właśnie mieliśmy taki chlust na przewijaku

 

[kamilamhm]

Zdarza się. Też podobno normalne i może tak być zanim ustabilizuje się coś tam z żołądkiem. Raz nam tak ulała z łóżeczka na podłogę fontanną...

U nas od jakiegoś czasu z kolei faza, że córka chce być tylko ze mną. Jak tylko odchodzę albo mąż ją bierze to po jakimś czasie marudzi. Biorę ją na klatę albo siadam obok - cisza i spogląda na mnie słodkie to, ale męczące. Czasem mam wrażenie, że zero produktywnego czasu, bo tylko z nią tak siedzę/leżę. Dziś w ciągu dnia odpaliłam sobie film żeby nie czuć bezczynności. Na intelektualną rozrywkę w postaci książki nie miałam weny

Oo, a ja ciągle wyczekuje momentu, jak mala na mnie spojrzy albo skupi wzrok na czymś bardziej świadomie. Ile Twoja ma tygodni? Pokazuję mojej codziennie klocki albo książeczki kontrastowe, ale póki co zdarza jej się tylko czasem na moment zawiesić wzrok.
U nas w ogole dzisiaj mijają 4 tygodnie, córka przestaje być noworodkiem

 

[Nat_Ra]

@Nat_Ra my właśnie mieliśmy taki chlust na przewijaku

Ja się wczoraj bardzo przestraszyłam, chciałam odbeknac Kubę i ułożyłam go sobie nad mój bark. Ale brzuszek był zbyt pełny, w tej pozycji się ucisnął i dziecko na dodatek dostało czkawki.. wyglądało to jak wymioty, co czknięcie to serek leciał.

U nas 4 tygodnie mijają jutro, i widać jak Kuba urósł, kluska się zrobiła. Łatwiej nam go obsłużyć i zgadnąć, czego chce. Łatwiej przewidzieć, co zrobi. Nie skupia jeszcze wzroku, ale jest do pewnego stopnia zainteresowany kontrastowymi przedmiotami. Uśmiecha się, choć nieświadomie

 

[maszak]

Oo, a ja ciągle wyczekuje momentu, jak mala na mnie spojrzy albo skupi wzrok na czymś bardziej świadomie. Ile Twoja ma tygodni? Pokazuję mojej codziennie klocki albo książeczki kontrastowe, ale póki co zdarza jej się tylko czasem na moment zawiesić wzrok.
U nas w ogole dzisiaj mijają 4 tygodnie, córka przestaje być noworodkiem

U nas jutro mija 4 tygodnie, od tygodnia daję jej karty kontrastowe(ja uzywam czuczu na kółku bo przy młodym się sprawdziły). A Ty jakich używasz?
Na mnie patrzy w sumie od poczatku, ale ja mm czarne okulary wiec to dlatego. Od 2 dni mamy świadome uśmiechy.
@Nat_Ra ja moją wczoraj przekarmiłam i tak mi ulała na przewijaku, myśle, ze to normalne. Aaa jeśli chodzi o butelke to mam z medeli i smoczek calma... dziecko musi sie napracować, żeby wypić z niej. Musi zassac by mleko polecialo.
@martimo smoczkow nie polecają, bo rodzice naduzywają i potem jest tak, że dziecko się uzależnia. Jednak czasem jest pomocny by odciążyc mamę. Moja fanką nie jest, ale czasem zassa i sama zasypia.
Zresztą moja caly czas tylko je i śpi, aktywna jest 2 razy w ciagu dnia i wtedy lezy na brzuszku lub placach i patrzy na karty. Wczoraj jej karuzelka kreciłam i tez jej się podobało.

 

[kamilamhm]

U nas jutro mija 4 tygodnie, od tygodnia daję jej karty kontrastowe(ja uzywam czuczu na kółku bo przy młodym się sprawdziły). A Ty jakich używasz?
Na mnie patrzy w sumie od poczatku, ale ja mm czarne okulary wiec to dlatego. Od 2 dni mamy świadome uśmiechy.
@Nat_Ra ja moją wczoraj przekarmiłam i tak mi ulała na przewijaku, myśle, ze to normalne. Aaa jeśli chodzi o butelke to mam z medeli i smoczek calma... dziecko musi sie napracować, żeby wypić z niej. Musi zassac by mleko polecialo.
@martimo smoczkow nie polecają, bo rodzice naduzywają i potem jest tak, że dziecko się uzależnia. Jednak czasem jest pomocny by odciążyc mamę. Moja fanką nie jest, ale czasem zassa i sama zasypia.
Zresztą moja caly czas tylko je i śpi, aktywna jest 2 razy w ciagu dnia i wtedy lezy na brzuszku lub placach i patrzy na karty. Wczoraj jej karuzelka kreciłam i tez jej się podobało.

Przypomniałaś mi o kartach czuczu, dostalam w spadku od koleżanki, właśnie je wyciągnęłam i zobaczymy bo wcześniej pokazywałam taką czarno-białą, miękką książeczkę z różnymi wzorami

 

[Nat_Ra]

Przypomniałaś mi o kartach czuczu, dostalam w spadku od koleżanki, właśnie je wyciągnęłam i zobaczymy bo wcześniej pokazywałam taką czarno-białą, miękką książeczkę z różnymi wzorami

Ja dzisiaj też odkryłam, że mam taką kontrastową książeczkę a też oprowadziłam Kubę po mieszkaniu i rozglądał się zupełnie inaczej niż wcześniej, ewidentnie był zainteresowany

 

[MamaM.]

Ja dzisiaj też odkryłam, że mam taką kontrastową książeczkę a też oprowadziłam Kubę po mieszkaniu i rozglądał się zupełnie inaczej niż wcześniej, ewidentnie był zainteresowany

Ja też chodzę z małą po mieszkaniu i tak fajnie patrzy dookoła Na mnie patrzy już prosto w oczy, ale mam ciemne ramki okularów w sobotę będzie 4 tygodnie

 

[maszak]

Ja też chodzę z małą po mieszkaniu i tak fajnie patrzy dookoła Na mnie patrzy już prosto w oczy, ale mam ciemne ramki okularów w sobotę będzie 4 tygodnie

To dlatego, że czarne ramki . Moja dokładnie to samo robi. A fajne jest to jak skupia wzrok gdy mnie słyszy.

 

[martimo]

Oo, a ja ciągle wyczekuje momentu, jak mala na mnie spojrzy albo skupi wzrok na czymś bardziej świadomie. Ile Twoja ma tygodni? Pokazuję mojej codziennie klocki albo książeczki kontrastowe, ale póki co zdarza jej się tylko czasem na moment zawiesić wzrok.
U nas w ogole dzisiaj mijają 4 tygodnie, córka przestaje być noworodkiem

Moja ma 3 tygodnie. Nie mam okularów, ani mąż (mąż zakłada czasem do oglądania filmów/prowadzenia auta po ciemku, ale tego nie widziała). Jak się urodziła, to płakała po wyjęciu z brzucha, a potem tylko tak patrzyła No fakt, skupiała wzrok już jak miała 2 tyg. i położna sugerowała, by jej już pokazywać kontrasty. Ale różnie to bywa. Raz jest zainteresowana, raz nie.

Mi to się wydaje, że może kluczowe jest, kiedy dziecko się urodziło. Czy to 37 tydzień, 39 a może 40. Chodzi mi o to, że urodzone np. w 37 jak będzie miało 3 tygodnie, to będzie tak samo może rozwinięte jak to urodzone w 40? U mnie 40+6. Może ta dojrzałość jest większa jak po terminie? Dziwne to wszystko w sumie