- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 839
Ostatecznie karmię, choć nie wiem czy dobrze robię. Ale głodzić też go nie mogę. Chyba zwykły ten refluks, zresztą takie zachowanie dopiero się zaczęło, obserwuję co się dzieje. W nocy jest ok, o dziwo, i śpi na pleckach. Nie widzę, żeby coś tam specjalnie przełykał, choć zdarzyło się - płakał wtedy. Raz miałam wrażenie, że to mleko mu wpadło do nosa, a raz naprawdę mu poszło nosem.Godzinę wcześniej? To ja bym dala jednak... A podejrzewasz tylko refluks zwykły czy ukryty? Czyli że często nie tylko ulewa ale przelyka to co się cofnie. U mnie syn miał i córka też ale ona nie cierpi aż tak bardzo bo u nas alergiczny i ja jestem na diecie. Ale śpi od dawna głównie na brzuchu, na boku tylko przy mnie. Na plecach nie ma szans.
Od kilku dni mam wrażenie, że sporo gazów w brzuszku się zbiera.
Nie nastraja mnie to optymistycznie, tak chyba nie zachowuje się do końca zdrów noworodek.