reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Ja w tej grzeszę i grzeszę ;). Na miescie też jadam zakazane, ale się nie objadam tylko małe porcje to i cukier git.
Najlepszego dla Was 😍, a która to rocznica?
@Józia89. Zatęsknisz ;), ale nowa rzeczywistość też będzie piękna :)
Po dłuższym czasie już mam cukier z kosmosu, nawet tego nie piszę w mój rejestr, niech to pozostanie moją "słodką" tajemnicą - bo moja pani doktor się potem martwi 🙂

Dziękuję za życzenia 🥰 a rocznica druga, choć znamy się pół życia. Dłuuuuugo nam zajęło, zanim wzięliśmy ślub.
Ja cale szczęście nie mam cukrzycy ciążowej.
Na początku w ogóle słodkie mnie nie interesowało a teraz końcówka to trochę jem tych słodkości 😁😁

Też tak uważam że nowa rzeczywistość będzie piękna choć pewnie na początku będę wystraszona mała kruszynka.
Ciekawe czy dam / y rade.
Pewnie że dasz radę, ale wszystkie pierwiastki mają takie myśli - ja też. Pisałam ostatnio, że nie pamiętam ze szkoły rodzenia jak się podnosi takiego malucha, i tak leżałam w ciemności i próbowałam sobie przypomnieć... Ale potem się pocieszam, że dzieci są tak zaprojektowane, że nie może się nie udać 😉 a ja jestem taka ciapa, że nawet mi się mylą nazwy tych wszystkich ciuszków, ale jakoś trzeba tego maluszka utrzymać przy życiu 😄
 
reklama
Po dłuższym czasie już mam cukier z kosmosu, nawet tego nie piszę w mój rejestr, niech to pozostanie moją "słodką" tajemnicą - bo moja pani doktor się potem martwi 🙂

Dziękuję za życzenia 🥰 a rocznica druga, choć znamy się pół życia. Dłuuuuugo nam zajęło, zanim wzięliśmy ślub.

Pewnie że dasz radę, ale wszystkie pierwiastki mają takie myśli - ja też. Pisałam ostatnio, że nie pamiętam ze szkoły rodzenia jak się podnosi takiego malucha, i tak leżałam w ciemności i próbowałam sobie przypomnieć... Ale potem się pocieszam, że dzieci są tak zaprojektowane, że nie może się nie udać 😉 a ja jestem taka ciapa, że nawet mi się mylą nazwy tych wszystkich ciuszków, ale jakoś trzeba tego maluszka utrzymać przy życiu 😄
O to widzę, że Wy też długodystansowcy ;).... choć ...my troszkę dłużej po ślubie :). I wiecej jabłek na stanie ;).
Kochane mamy mają taką moc, że wszystko potrafią. Zniosą ból, zmęczenie, i cudownie przy tym zaopiekują się swoim potomstwem. W U wièkszości kobiet jestt to wpisane w nasz instynkt.
 
Kobietki, a gdzie kupowałyście koszulki nocne do karmienia? Zamówiłam sobie na allegro, miały niezłe opinie, ale nie jestem zadowolona, 100% bawełny tyle że cienkiej i szorstkiej 😒 będę chyba odsyłać.
 
Kobietki, a gdzie kupowałyście koszulki nocne do karmienia? Zamówiłam sobie na allegro, miały niezłe opinie, ale nie jestem zadowolona, 100% bawełny tyle że cienkiej i szorstkiej 😒 będę chyba odsyłać.
Ja mam z italian fashion .. z sinsay(ale tych już nie ma)... i jeszcze jednà dostałam, ale nie pamiętam nazwy. Sprawdzę później to Ci napiszę :).
 
Najlepsza to jest moja koszula do porodu 🤣 byliśmy u teściowej i mówię do niej (bo ona potrafi mieć w szafie takie różne dziewactwa), że składam zamówienie na koszulę do rodzenia, coś do wybrudzenia i wyrzucenia. A ona na te słowa podeszła do bieliźniarki i wyciągnęła koszulę w stylu niemalże wiktoriańskim, przeznaczoną już bardziej na szmatki. Ja ją chyba sobie zostawię, a rodzić pójdę w czym innym, bo tu mam i wygodnie, i guziki, i troczek na dekolcie, rękawek, dobra bawełna w starym stylu, bomba nie koszula. Tylko styl babciny 😂 ale dziecku wszystko jedno.
 
Kobietki, a gdzie kupowałyście koszulki nocne do karmienia? Zamówiłam sobie na allegro, miały niezłe opinie, ale nie jestem zadowolona, 100% bawełny tyle że cienkiej i szorstkiej 😒 będę chyba odsyłać.
Ja wczoraj kupiłam za 24zl sukienkę w H&M, chyba letnia kolekcja Mama, zwykła na ramiączkach. Miła w dotyku, będzie do spania i po domu przy dzidziusiu. Te do karmienia są beznadziejnie drogie, tylko dlatego, że są do karmienia 🙈
 

Załączniki

  • 16660744135413457952726614413862.jpg
    16660744135413457952726614413862.jpg
    934,6 KB · Wyświetleń: 54
Ja wczoraj kupiłam za 24zl sukienkę w H&M, chyba letnia kolekcja Mama, zwykła na ramiączkach. Miła w dotyku, będzie do spania i po domu przy dzidziusiu. Te do karmienia są beznadziejnie drogie, tylko dlatego, że są do karmienia 🙈
Mi dosyć mocno chodziło o szpital, żeby się nie zastanawiać z której strony wyjąć pierś tylko odpiąć guziczki i już. Mam super koszulki nocne, ale żadna nie nadaje się do karmienia w miejscu publicznym bo są zabudowane.
 
W sumie
Mi dosyć mocno chodziło o szpital, żeby się nie zastanawiać z której strony wyjąć pierś tylko odpiąć guziczki i już. Mam super koszulki nocne, ale żadna nie nadaje się do karmienia w miejscu publicznym bo są zabudowane.
W sumie do szpitala to faktycznie może kupię, położna polecała taką z napami, i do karmienia i do kangurowania fajna, bo szybko się rozpina :)
 
Koszule z napami z myślą o karmieniu piersią kupiłam na lokalnym targu made in Turcja 100 % bawełna i faktycznie mega miłe każda to koszt 35 złoty więc myślę że cenowo bardzo dobrze 😉
I kupiłam jeszcze taka odcinana pod biustem na zakładkę na biust wiec w razie co poprostu wyciągne cyca i bede karmić ❤️

Mała bardzo fika ❤️❤️ mamusinowe i tatusiowe serduszko ❤️❤️❤️

My w tym roku obchodziliśmy 6 rocznice ślubu ❤️❤️ A ogólnie razem jesteśmy ponad 13 lat razem 😉❤️💐
 
reklama
Najlepsza to jest moja koszula do porodu 🤣 byliśmy u teściowej i mówię do niej (bo ona potrafi mieć w szafie takie różne dziewactwa), że składam zamówienie na koszulę do rodzenia, coś do wybrudzenia i wyrzucenia. A ona na te słowa podeszła do bieliźniarki i wyciągnęła koszulę w stylu niemalże wiktoriańskim, przeznaczoną już bardziej na szmatki. Ja ją chyba sobie zostawię, a rodzić pójdę w czym innym, bo tu mam i wygodnie, i guziki, i troczek na dekolcie, rękawek, dobra bawełna w starym stylu, bomba nie koszula. Tylko styl babciny 😂 ale dziecku wszystko jedno.

Znając moja babcie pewnie też by z szafy wyciągnęła jakąś koszule z czasów młodości 😉 liczą się chęci.
Czasem można oko przymknąć 😉
Przecież tej koszuli nie musisz zakładać 😉
 
Do góry