reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

A ja nie mam zwierząt; zawsze mnie ciekawiło, czy reagują na ciążę i jak widzę zdania są podzielone.

Byłam dziś na wizycie kontrolnej (przypomnę, że tydzień temu wylądowałam na izbie). Wszystko jest dobrze, szyjka nawet odrobinę się wydłużyła 🥳 więc muszę robić to, co przez ostatni tydzień. Czyli jak najmniej 😅
 
reklama
A ja nie mam zwierząt; zawsze mnie ciekawiło, czy reagują na ciążę i jak widzę zdania są podzielone.

Byłam dziś na wizycie kontrolnej (przypomnę, że tydzień temu wylądowałam na izbie). Wszystko jest dobrze, szyjka nawet odrobinę się wydłużyła 🥳 więc muszę robić to, co przez ostatni tydzień. Czyli jak najmniej 😅
Tak, z tymi zwierzakami to różnie, mam nadzieję, że moje kicie polubią siostrzyczke 🙈
Nie jestem w temacie, ale cieszę się, że już wszystko ok 😄
 
A ja nie mam zwierząt; zawsze mnie ciekawiło, czy reagują na ciążę i jak widzę zdania są podzielone.

Byłam dziś na wizycie kontrolnej (przypomnę, że tydzień temu wylądowałam na izbie). Wszystko jest dobrze, szyjka nawet odrobinę się wydłużyła 🥳 więc muszę robić to, co przez ostatni tydzień. Czyli jak najmniej 😅

Czyli dużo odpoczywaj na miarę swoich możliwości!
Ja to mam już dość tego lenichowania.
Ale każdy mówi że bede za tym stanem tęsknić 😉
 
@Józia89. Leżę i pachnę 😄
Ja miałam dziś niezbyt udany dzień, stresujący. A jednocześnie rocznicę ślubu. Po wizycie u lekarza zarządziłam kolację poza domem i nawet ciasto zjadłam, zignorowałam cukrzycę dla zdrowia psychicznego 😀 raz nie zawsze! (swoją drogą po tym obżarstwie zmierzyłam sobie cukier i jest lepszy niż po kanapce, nieprawdopodobnie dobry, ale pewnie jutro dopiero zobaczę efekt mojego grzeszku).
 
@Józia89. Leżę i pachnę 😄
Ja miałam dziś niezbyt udany dzień, stresujący. A jednocześnie rocznicę ślubu. Po wizycie u lekarza zarządziłam kolację poza domem i nawet ciasto zjadłam, zignorowałam cukrzycę dla zdrowia psychicznego 😀 raz nie zawsze! (swoją drogą po tym obżarstwie zmierzyłam sobie cukier i jest lepszy niż po kanapce, nieprawdopodobnie dobry, ale pewnie jutro dopiero zobaczę efekt mojego grzeszku).

Oj tam ! Od czasu do czasu wskazane 😉
My w środę mamy wizyte ❤️❤️ nie mogę się doczekać ❤️❤️
Co raz bliżej 🤪❤️
 
@Józia89. Leżę i pachnę 😄
Ja miałam dziś niezbyt udany dzień, stresujący. A jednocześnie rocznicę ślubu. Po wizycie u lekarza zarządziłam kolację poza domem i nawet ciasto zjadłam, zignorowałam cukrzycę dla zdrowia psychicznego 😀 raz nie zawsze! (swoją drogą po tym obżarstwie zmierzyłam sobie cukier i jest lepszy niż po kanapce, nieprawdopodobnie dobry, ale pewnie jutro dopiero zobaczę efekt mojego grzeszku).
Ja w tej grzeszę i grzeszę ;). Na miescie też jadam zakazane, ale się nie objadam tylko małe porcje to i cukier git.
Najlepszego dla Was 😍, a która to rocznica?
@Józia89. Zatęsknisz ;), ale nowa rzeczywistość też będzie piękna :)
 
Ja w tej grzeszę i grzeszę ;). Na miescie też jadam zakazane, ale się nie objadam tylko małe porcje to i cukier git.
Najlepszego dla Was 😍, a która to rocznica?
@Józia89. Zatęsknisz ;), ale nowa rzeczywistość też będzie piękna :)

Ja cale szczęście nie mam cukrzycy ciążowej.
Na początku w ogóle słodkie mnie nie interesowało a teraz końcówka to trochę jem tych słodkości 😁😁

Też tak uważam że nowa rzeczywistość będzie piękna choć pewnie na początku będę wystraszona mała kruszynka.
Ciekawe czy dam / y rade.
 
@Józia89. Leżę i pachnę 😄
Ja miałam dziś niezbyt udany dzień, stresujący. A jednocześnie rocznicę ślubu. Po wizycie u lekarza zarządziłam kolację poza domem i nawet ciasto zjadłam, zignorowałam cukrzycę dla zdrowia psychicznego 😀 raz nie zawsze! (swoją drogą po tym obżarstwie zmierzyłam sobie cukier i jest lepszy niż po kanapce, nieprawdopodobnie dobry, ale pewnie jutro dopiero zobaczę efekt mojego

Ja cale szczęście nie mam cukrzycy ciążowej.
Na początku w ogóle słodkie mnie nie interesowało a teraz końcówka to trochę jem tych słodkości 😁😁

Też tak uważam że nowa rzeczywistość będzie piękna choć pewnie na początku będę wystraszona mała kruszynka.
Ciekawe czy dam / y rade.
Ja też wcześniej nie miałam ochoty na słodkie, a teraz codziennie bym coś zjadła 🙈
Oczywiście, że dasz radę, tylko nie stawiaj poprzeczki zbyt wysoko. Będziesz mamą. Słuchaj intuicji i swojego dziecka 🧡
 
reklama
Ja cale szczęście nie mam cukrzycy ciążowej.
Na początku w ogóle słodkie mnie nie interesowało a teraz końcówka to trochę jem tych słodkości 😁😁

Też tak uważam że nowa rzeczywistość będzie piękna choć pewnie na początku będę wystraszona mała kruszynka.
Ciekawe czy dam / y rade.
Pewnie że dasz :), najważniejsze byś też odpoczywała i się zregenerowała :).
 
Do góry