reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

Tylko musi być jak najprostsze plus takie, żeby nie musiało długo stygnąć w lodówce. Zastanawiam się nad podejściem do piekarni i kupnem😅
 
reklama
@Goodka zgadzam się.

@Ika89.... prosze wyślij może jeszcze dziś listę nickow do moderatora i załóżmy te grupę, ok? Dziewczyny są jeszcze przed prenatalnymi, ale to nie ma znaczenia moim zdaniem żadnego.
Ja chętnie dołączę. Mało się udzielam ale to właśnie ze względu na prywatność. A dlaczego, wyjaśnię na prywatnej grupie.
 
Zgadzam się z tym założeniem grupy prywatnej :)
Powiem Wam, że ja bardzo często zastanawiam się jak to będzie z dziećmi bez pomocy dziadków. Mieszkamy 2,5h drogi od moich rodziców i rodziców narzeczonego i chyba nie mam wśród znajomych nikogo kto nie ma możliwości podrzucić dzieci jak musi coś załatwić.
Zwłaszcza, że planujemy dzieci raczej z małą różnica wieku (zobaczymy jak wyjdzie) i zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Do tego mój narzeczony bardzo dużo pracuje, ma firmę i po prostu lubi to co robi, więc też nie mam serca mu robić wyrzuty 🙈 ale już są prowadzone rozmowy na ten temat, że będzie musiał się trochę przestawić na rolę taty 😁 zwłaszcza, że ja też bym chciała czasem wyjść z domu, pójść na zajęcia taneczne, jogę, myślałam też żeby zrobić magisterkę zaocznie.
Bratowa mojego narzeczonego bardzo często opowiada jak to było jej ciężko (mają dwóch chłopców z różnica wieku niecałe 2 lata), a do jednych i drugich dziadków miała kilka kroków. Więc jak tego słucham to mam załamke 🙈
Ja też chcę małą różnice wieku. Ale najpierw muszę urodzić pierwsze.
 
Ja nie mogę doczekać się tych prenatalnych. Niby jest stres, ale i ekscytacja. Do tej pory przed każdym usg był tylko stresior. I jeszcze w piątek muszę ciasto upiec jak wrócę. A jestem bardzo, bardzo kiepską kucharką🤣
A Ty dzisiaj masz urodzinki, co ?

Wszystkiego najlepszego, jedno marzenie się spełnia, wiec kolej na następne :)
 
Cześć dziewczyny, a jak u Was samopoczucie?
U mnie nawet poniżej poziomu aktywności, jestem wykończona po porannym sprzątaniu, biodra dają w kość i psychicznie jakiś dołek dopada.
Jak Wasze brzuszki? Czy miewacie takie miejscowe „mini kopniaczki”? Niepokoi mnie to, u mnie skończony 14tydzień i jakoś z podbrzuszem nie komfortowo…
Bardzo dużo nowych osób na grupie, aż się zgubić można :) Mini reset z mojej strony, gratulacje motylich trzepotów :D 😍
Ja też mam zero mocy, źle się czuję cały czas ;p
Czasami coś takiego czuję w podbrzuszu, ale to raczej nie dzidzia, nie wiem o co z tym chodzi 😂 Dzisiaj 13t3d
 
Cześć dziewczyny, a jak u Was samopoczucie?
U mnie nawet poniżej poziomu aktywności, jestem wykończona po porannym sprzątaniu, biodra dają w kość i psychicznie jakiś dołek dopada.
Jak Wasze brzuszki? Czy miewacie takie miejscowe „mini kopniaczki”? Niepokoi mnie to, u mnie skończony 14tydzień i jakoś z podbrzuszem nie komfortowo…
Bardzo dużo nowych osób na grupie, aż się zgubić można :) Mini reset z mojej strony, gratulacje motylich trzepotów :D 😍
Hej, ja mam w kratkę. Wczoraj czułam się słabo, dwie drzemki w ciągu dnia musiałam zrobić, a dzisiaj czuje się znacznie lepiej. Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie to mam straszne wahania. Czasem mam totalny dół, brak chęci na cokolwiek, poczucie beznadziejności, a czasem wstaje rano i funkcjonuje jak wcześniej. Staram się nie dopuszczać do siebie jakichś przyjmujących informacji czy historii. Wczoraj byłam w kinie na filmie Masłowskiej "inni ludzie". O chłopaku z patologii, problemyz alkoholem, narkotykami, bieda, zdrady. I trochę mi to siadło na głowę, więc muszę otaczać się przyjemniejszymi treściami 😜
Ja mam skończony 12 tydzień i czasem czuje lekkie mrowienie, ale myślę, że to bardziej jelita 😁 jeszcze czekam na te pierwsze ruchy ;) brzuszka nie widać, pod wieczór tylko mam już za ciasne spodnie, ale rano już jest płaski. Ale mi się akurat nie spieszy z tym brzuszkiem 😜
 
reklama
Do góry