reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

Wetnę się bo to ciekawy wątek (totalnie bez szydery, lubię rozkminiać takie rzeczy). Podacie jakąś podstawę prawną do wystawienia L4 od momentu pojawienia się serca? Według ZUS ciężarna może przebywać na L4 na ciążę 270dni, ciąża od OM (zakładając standardowy 28 dniowy cykl) to 280 dni - więc totalnie nie widzę podstaw prawnych by nie móc wystawić L4 od 10 dnia cyklu ;) - co do tego że ciąża się może skończyć no cóż ... może się skończyć i w 4tc jak i w 24tc

Aż muszę z ciekawości poszukać czy rzeczywiście ZUS robił kiedyś komuś sprawę o niesłuszne 100% L4 bo ciąża "za krótko"
No własnie. Tak samo jak potwierdzenie ciązy dla pracodawcy może teoretycznie wydać każdy lekarz, nie tylko ginekolog. Może to być np. internista. Wtedy nie zrobi usg ani nic, a potwierdza na jakiejś podstawie ciążę... 🤔
Jestem też na etapie rozkmin, bo mam specyficzną sytuację w związku z pracą. Wiem na 100%, że ochrona w ciąży jest już od 1 jej dnia. No, a ciąże lekarze liczą od 1 dnia ostatniej miesiączki 🤔
To takie luźne myśli ;)
 
reklama
No, dlatego ja jak taki lekarz mi proponuje od razu l4 to podziękowałabym, bo nie bierze pod uwagę ze może coś się stać. Ja zdecydowanie wolałabym wziąć już zwykle l4 na te 2-3 tygodnie i pozniej dopiero ciążowe jak bym uslyszala ze jest potwierdzenie ciąży i serduszko. Każdy robi tak jak jemu sumienie pozwala. ;)
Zgadzam się z stu procentach. Przy becie 31 wszystko może się zdarzyć. Czego absolutnie nie życzę!! Ja bym nie wzięła zwolnienia od ginekologa chyba że zwykle nie ciążowe.
I nic przy takiej becie nie będzie widać. Najwyżej lekarz zobaczy czy endometrium jest pogrubione i tyle. Ani pęcherzyka ani nic. Na tym etapie ciąża jest potwierdzona tylko przez przyrost bety.
Może ja mam spaczone podejście. Staram się już ponad 3 lata, ale dopóki nie skończę 12 tygodnia nikt w pracy nie dowie się o mojej ciąży.
 
No własnie. Tak samo jak potwierdzenie ciązy dla pracodawcy może teoretycznie wydać każdy lekarz, nie tylko ginekolog. Może to być np. internista. Wtedy nie zrobi usg ani nic, a potwierdza na jakiejś podstawie ciążę... [emoji848]
Jestem też na etapie rozkmin, bo mam specyficzną sytuację w związku z pracą. Wiem na 100%, że ochrona w ciąży jest już od 1 jej dnia. No, a ciąże lekarze liczą od 1 dnia ostatniej miesiączki [emoji848]
To takie luźne myśli ;)
Lekarz chyba kartę ciąży wystawia jak jest serduszko. Nie jestem do końca pewna czy tak jest.
 
Lekarz chyba kartę ciąży wystawia jak jest serduszko. Nie jestem do końca pewna czy tak jest.
Tak, kartę ciąży tak, dopiero po tym jak widać tętno, to wiem :)
Ale czasem trzeba potwierdzić ciążę i dać zaświadczenie pracodawcy jeszcze szybciej, zwłaszcza przy szkodliwych warunkach. Według prawa takim oficjalnym poinformowaniem staje się zaświadczenie od lekarza. ;) stąd rozkminy na jak wczesnym etapie można takie zaświadczenie dostać ;) teoretycznie ;)
 
Tak, kartę ciąży tak, dopiero po tym jak widać tętno, to wiem :)
Ale czasem trzeba potwierdzić ciążę i dać zaświadczenie pracodawcy jeszcze szybciej, zwłaszcza przy szkodliwych warunkach. Według prawa takim oficjalnym poinformowaniem staje się zaświadczenie od lekarza. ;) stąd rozkminy na jak wczesnym etapie można takie zaświadczenie dostać ;) teoretycznie ;)
Rozumiem. Ja na szczęście nie pracuję w szkodliwych warunkach. Ale chyba bałabym się zapeszyć, że dam takie zaświadczenie i zaraz poronię [emoji33] Chyba bym poszła na zwykłe l4 od rodzinnej. Chociaż do serduszka. Wiem, że mniej płatne ale coś za coś
 
Tak, kartę ciąży tak, dopiero po tym jak widać tętno, to wiem :)
Ale czasem trzeba potwierdzić ciążę i dać zaświadczenie pracodawcy jeszcze szybciej, zwłaszcza przy szkodliwych warunkach. Według prawa takim oficjalnym poinformowaniem staje się zaświadczenie od lekarza. ;) stąd rozkminy na jak wczesnym etapie można takie zaświadczenie dostać ;) teoretycznie ;)

Teoretycznie jakikolwiek obraz usg lub nawet pozytywna beta wystarczy - ale wiadomo że lekarze są rozni i niektorzy nie są zbyt chętni do wystawienia l4 nawet na końcówce ciąży 😉
 
Jeszcze tak w temacie tego L4 to w momencie poronienia zarodka (bez usłyszenia serduszka) jest możliwość przebadania płci - a potem skorzystania ze skróconego urlopu macierzyńskiego płatnego 100%. Więc znowu polemizowałabym bardzo z tym L4 bez stwierdzonej akcji serca
 
reklama
Jeszcze tak w temacie tego L4 to w momencie poronienia zarodka (bez usłyszenia serduszka) jest możliwość przebadania płci - a potem skorzystania ze skróconego urlopu macierzyńskiego płatnego 100%. Więc znowu polemizowałabym bardzo z tym L4 bez stwierdzonej akcji serca
Nie wiem jak to jest teraz ale 12 lat temu jak byłam z córką w ciąży po pozytywnej becie dostałam L4 ale nie ciążowe dopiero po USG dostałam ciążowe,,,
 
Do góry